Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Turbosprężarka nieco inksze działanie



kuster
29-05-13, 15:54
Witam!
Od dłuższego czasu interesuje się motoryzacją -> mechaniką, chłonę wiedzę jak sie da i od kogo sie da :P to od ojca, wujka google+YTB czy np. z naszego świetnego forum.
Jednakże! Czasami zaczynam kombinowac ta ze wiekszosc nie jest w stanie odpowiedziec na moje czasami kłopotliwe pytania :P
Dzisiaj jest właśnie taka oto chwila :P

Wiem jak działa turbosprężarka, turbina, sprężarka, kompresor, itp.
Wiadomo... Spaliny napędzają wirnik turbiny który poprzez wałek wprowadza wirnik sprężarki w ruch co daje nam sprężony luft kierowany do silnika
http://img27.imageshack.us/img27/7978/turbinasilnik.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/27/turbinasilnik.jpg/)

Tyle że tutaj żeby powietrze było mocniej pompowane musi miec te spaliny...
Czy taka turbinka może byc rozpędzona siłą ssącą?
Już tłumacze o co mi chodzi

Załóżmy że mamy turbinke ;) Jest ona podłączona do kol. ssącego który poprzez siłę ssącą rozpędza wirnik(1)(tak go nazwijmy) z jednej strony powietrze zassane "luzem" trafia do kolektora -> komory spalania, zaś z drugiej strony wirnik(2) zasysa powietrze (załóżmy ze zderzaka -> pęd powietrza troszku mu dopomoże) kieruje go do komory z wirnikiem(1) i w rezultacie CZYSTO TEORETYCZNIE zwiększa nam to siłę która rozpędza wirnik(1) i daje większą ilośc powietrza
http://img546.imageshack.us/img546/1804/turbinasilnik2.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/546/turbinasilnik2.jpg/)
Z jednej strony powietrze jest zasysane a z drugiej pchane

Czy dobrze myśle?
Wiem że gęstośc spalin jest większa od gęstości powietrza i siła ssąca jest mniejsza od wyrzutowej (spalin) dlatego nie wiem czy wirnik poprzez ssanie byłby w stanie rozkręcic sie do takiej prędkości żeby wytworzy jakieś "ciśnienie"
Nie chodzi mi o jakieś doładowanie ale czy takie rozwiązanie mogłoby spowodowac że silnik miałby dostarczaną stale "zwiększoną" dawke powietrza?

nie mam fizycznie żadnej turbiny żeby to sprawdzic... :(

PROSZE O NIE ZADAWANIE PYTAN PO CO, NA CO, DO CZEGO
I UDZIELANIA ODPOWIEDZI TYPU: "lepiej kup zestaw turbo" itp.

Jest to czysta ciekawośc i chęc poznawania i dalszej nauki w kierunku mechaniki nie tylko samochodowej ;)

Z góry dziękuje za odpowiedzi

Bartek`
29-05-13, 17:40
A jak ma trafić do komory spalania to sprężone powietrze?

kuster
29-05-13, 18:11
Przez rurę dolotową do kolektora ssącego a potem do silnika

Bartek`
29-05-13, 18:17
Przez rurę dolotową do kolektora ssącego a potem do silnika
No to oczywistę , ale tego 2 schematu z opisem za bardzo pojąć nie mogę.

Sprężone już zimne powietrze ma być wdmuchiwane w kanał gdzie idzie również gorące z spalin i ma to pomóc w napędzeniu wirnika by lepiej sprężało? Czyli połowa powietrza miała by napędzać wirnik , a połowa trafiać do ssącego.

kuster
29-05-13, 18:21
No to oczywistę , ale tego 2 schematu z opisem za bardzo pojąć nie mogę.

Sprężone już zimne powietrze ma być wdmuchiwane w kanał gdzie idzie również gorące z spalin i ma to pomóc w napędzeniu wirnika by lepiej sprężało? Czyli połowa powietrza miała by napędzać wirnik , a połowa trafiać do ssącego.

ale tego wirnika nie napedzalyby spaliny tylko powietrze?

tam gdzie jest pomaranczowa strzałka (7) kierunek zasysania powietrza przez silnik podłączyłoby sie rure dolotową z kolektora ssacego
silnik wytworzyłby podciśnienie (ssanie) w wyniku którego napędzałoby wirnik z tej komory
zaś drugi wirnik (po przeciwnej stronie) wtłaczałby powietrze idodatkowo pomagałby rozpędzić wirnik do większych prędkości?

TomiNeo
29-05-13, 18:53
To nie ma prawa działać, zasysane powietrze nie ma takiej siły jak spaliny. przy takim podłączeniu tylko wydłużysz dolot i dasz dodatkowy opór zasysanemu powietrzu.

kuster
30-05-13, 00:09
Tomi dlatego pytam bo mnie to ciekawi ^^
Wydaje mi się ze właśnie dwa źródła powietrza spowodowałyby niewielka różnice w przepływie (głównie w początkowej fazie)
Silnik w jakimś stopniu powinien siłą ssania rozbujac wirnik ale to musiałbym przetestować a nie mam na czym...

No i chcąc sprostować. Ja nie pisze tutaj o rozbujaniu tego do prędkości osiąganych przez turbine napędzana spalinami (średnie max ~240tys obr)

Saiti
30-05-13, 00:13
I myślę, że tak wyhamujesz powietrze, że Twój afr będzie kurew**o niski :)

QowaX
30-05-13, 09:47
Jak zaczniesz dostarczac tlen do wydechu to pamietaj ze sonda afr moze miec zle odczyty poniewaz własnei odczyc polega na zliczaniu tlenu w spalinach :)

Marcel1
30-05-13, 10:12
To nie będzie działać. Za mała energia gazów (prędkość, ciśnienie).

TomiNeo
30-05-13, 17:56
Tomi dlatego pytam bo mnie to ciekawi ^^
Wydaje mi się ze właśnie dwa źródła powietrza spowodowałyby niewielka różnice w przepływie (głównie w początkowej fazie)
Silnik w jakimś stopniu powinien siłą ssania rozbujac wirnik ale to musiałbym przetestować a nie mam na czym...

No i chcąc sprostować. Ja nie pisze tutaj o rozbujaniu tego do prędkości osiąganych przez turbine napędzana spalinami (średnie max ~240tys obr)

1 Źródło powietrza dalej masz jedno,
2 Właśnie w początkowej fazie jak naciśniesz gaz to zasysane powietrze będzie musiało pokonać siłę bezwładności wirnika a ma ono mniejszą siłę niż spaliny,
3 Dolot w tym układzie masz wydłużony i z dodatkowym oporem.
4 Nawet zaworu DV ani BOV nie musisz zakładać bo wirnik nie osiągnie wysokich obrotów, przy zdjęciu nogi z gazu oba wirniki będą hamować.

reaktor
30-05-13, 18:07
długo czekałem na tak kretyński pomysł i ludzie jeszcze o tym debatują ..

rozwiązanie tego typu nazywa sie rotrex czyli ślimak jak w turbo napędzane z paska jak kompresor wiec nie potrzebuje spalin

kuster
30-05-13, 19:01
długo czekałem na tak kretyński pomysł i ludzie jeszcze o tym debatują ..

rozwiązanie tego typu nazywa sie rotrex czyli ślimak jak w turbo napędzane z paska jak kompresor wiec nie potrzebuje spalin
Wielkie rzeczy powstają głównie z kretynskich pomysłów ^^ tak ze looz
Każdy inny środek doładowania silnika potrzebuje dodatkowej siły rozruchu a tutaj pytam o coś innego ;)

Dziękuję za wasze odpowiedzi ;)

reaktor
30-05-13, 19:22
pytasz o perpetuam mobile
i fizyke z 1 klasy szkoły podstawowej także nie wiem czy taki looz


turbo działa na zasadzie jej odzysku z reakcji chemicznej

a ty chcesz uzyskać energię znikąd

zakit
03-06-13, 09:40
tym razem racje przyznam reaktorowi - sam chcialem uzyc tych samych slow - perpetum mobile. nie ma prawa to dzialac. za mala energia gazu, zeby to jakos dzialalo musialo by miec jakies przelozenia pomiedzy wirnikami, ale do tego dochodzą opory toczenia itp, i nie ma szans.

81saren
04-06-13, 19:09
Szansa jest zawsze, duża liczba naukowców łamie prawa fizyki , swiat nalezy do odważnych wiec warto próbować , oczywiście z Foto Relacją