Zobacz pełną wersję : cykanie cykliczne cichutkie Honda civic VIII 5D 1,8 sport
Witam. W odpowiednim dziale już się przywitałem :) Jestem od 2 tygodni posiadaczem ufa. Bardzo fajny samochód ale mam pytanie może się czepiam no ale... gdy auto pracuje na luzie lub na sprzęgle słychać takie leciutkie cykanie cykliczne jakby z okolic głowicy lub łańcucha rozrządu tylko jak stoję w miejscu na światłach podczas nawet toczenia się ten dźwięk jest niesłyszalny, jakbym włączył radio to pewnie w ogóle by nie było słychać dodatkowo miałem wrażenie jakby trochę trzęsło budą? tak ledwie wyczuwalnie może to auto w wibrację wpadło krzywo stojąc. Auta szukałem u fryców i kupiłem je od osoby prywatnej która miała serwis hondy po przeciwnej stronie ulicy wszystko udokumentowane potwierdzone jak to u niemca do 100k co 20k przegląd powyżej 100k przegląd już co 10k. auto ma 140k 2007r. Nie wiem czy się tym przejmować, muszę porządnie rozgrzać silnik może to jest przyczyna. Moje przebiegi po mieście na razie są w zasadzie żadne kilka km dziennie. Raz się wybrałem do Wrocławia to może 70 km zrobiłem ale w środku też słychać na luzie lekkie stukanie ledwie wyczuwalne. Auto znalazła mi osoba posiadająca serwis aut japońskich oraz sprowadza tego typu samochody od 20 lat także w pełni ufam temu człowiekowi na dodatek to moja rodzina. Zanim do niego pojadę to chciałem was tu zapytać czy może też na np. zimnym silniku macie coś takiego ? To chyba ostatnie moje tak drogie auto i tak bardzo mi się podoba , że chyba jestem już przewrażliwiony. Silnik suchutki piękny, nie widać by został jakoś specjalnie do sprzedaży odpicowany. Może to jakaś pompa tak pracuje na biegu jałowym czy co innego ? Macie podobnie czy jechać do serwisu to sprawdzić ? W zasadzie auto miało przegląd jeszcze w serwisie Hondy 3tys km temu w niemczech. Dodatkowo człowiek który zna się na autach japońskich o którym wyżej pisałem dodatkowo przejrzał co trzeba i tylko powiedział, że olej wymienimy ale to gdzieś za 5tys km, a tak jeździć i tyle. Ale mnie to cykanie strasznie zbiło z pantałyku :D Trasa mi się na weekend szykuje 500km i nie chciałbym zmoczki zaliczyć. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam kierowców Hondy.
Kręć filmik kalkulatorem i wrzucaj.
http://www.youtube.com/watch?v=l0DqbX6oeZM - słychać dobrze to stukanie prawie przez całe nagranie, nagrywane aparatem z biedronki.
dla mnie troche dziwnie brzmi sama praca silnika. Słychać takie jakby rzężenie. Chyba, że to wina nagrania, albo zimny silnik, albo nie wiem co. W tle faktycznie słychać jakieś lekkie cykanie, wydaje mi się, że mam podobnie i sie tym nie przejmuję... Sprawdź też dolne mocowanie plastikowej osłony wentylatora, z czasem może się poluzować i wtedy może wydawać podobnie dźwieki. W moim przypadku myslalem, że to zawory domagaja się juz regulacji...
Też mam wrażenie, że silnik brzmi dziwnie, rzęzi. Mój brzmi bardzo podobnie jak ten:
https://www.youtube.com/watch?v=7JwuIHmLHaQ
Nie jeśli chodzi o ten równy mechaniczny dźwięk nie ma problemu to chodzi jak w zegarku i tak słychać to ewidentnie wina nagrania sam się zdziwiłem jak różni się od rzeczywistego dźwięku. Chodzi mi o ten nierówny stukot słyszany wyraźniej od 20s nagrania. W sumie to mój ładniej pracuje moim zdaniem od tego filmiku wyżej w sensie ciszej. Do tego dochodzi u mnie echo garażu natomiast ten stukot o który mi się rozchodzi akurat jest dobrze nagrany.
sprawdzileś to o czym pisalem wcześniej?
ale na tym nagraniu wyżej jak się teraz wsłuchałem też tak stuka tylko nagrane to jest na zewnątrz i trochę inaczej słychać ;p to chyba nie osłona wentylatora bo dźwięk dochodzi tak jakby zza rozrządu. Pewnie ten typ tak ma, a ja się czepiam nie wiadomo czego. Zimna benzyna o takiej pojemności koszmarny ma dźwięk ;p idę zobaczyć tą osłonę.
LoL. Po prostu silnik po nocy był zimny i taka jego uroda poszedłem odpaliłem drugi raz dzisiaj... cisza. Wyjechałem objechałem z 10km wróciłem i cisza. . Faktycznie do nagrywania dźwięku ten szajs z biedry się nie nadaje słychać jakby ten silnik miał z 2mln przebiegu ;D. Przepraszam za zamieszanie. Mocowania osłony wszystko gra.
Ja też u siebie słyszę takie cykanie (głuchy klekot) i raz jest, a raz znika :confused:, mechanik mi powiedział, że to jest filtr węglowy i jakiś elektrozawór i to tak klepie.
Czy ktoś to może potwierdzić ? (chyba od recyrkulacji).
Pozdrawiam
aaa widzisz może coś w tym jest. Może ktoś to potwierdzi.
ja tylko w kwestii "świerszcza" pod maska,mam tak od początku ,czasem jest ,czasem nie,olewam
ja tylko w kwestii "świerszcza" pod maska,mam tak od początku ,czasem jest ,czasem nie,olewam
Witam mam podobny problem zwłaszcza z samego rana cykliczne świerszcze jest to typowy dźwięk wydobywajacy się spod paska klinowego. Próbowałem psikac czymś w spreju do pasków ale nic nie daje. A najlepsze jest to ze po jakiejs chwili jest spokój. Moze ktoś ma jakiś pomysł?
nic nie rób ,nie jest to problem ,tak jest ,tak ma być,ciesz się autem
raczej nie pasek a jego ślizg - na niego psiknij - powinno ustać
Witam, jestem świeży na forum więc jak przystaje na poczatku chcę sie przywitać Witam Hondziarzy ;) Posiadam civica ufo od 8 miesięcy,a około miesiąc temu zauważyłem właśnie takie cykanie w okolicach kapy zaworowej-po prawej stronie patrząc na silnik, sama praca silnika przy cykaniu zdaje mi się że tez jest nie równa. Dziwny odgłos słychać gdy temperatura silnika jest w okolicach połowy więc plus, minus 45 stopni, zaczyna cykać i nie równo chodzić po dalszym rozgrzaniu silnik chodzi juz prawidłowo bez cykania i nie równej pracy. Byłem z tym problemem u Karlika lecz nic na to nie poradzili moze ktoś wie o co tu chodzi ? Jeżeli ktoś zna przyczynę cykania to proszę o poradę na tą dolegliwość bo trochę dziwne aby silnik hondy tak chodził w żadnej innej takiego czegoś nie miałem, a to już moja 9 honda.
dodatkowo miałem wrażenie jakby trochę trzęsło budą? tak ledwie wyczuwalnie może to auto w wibrację wpadło krzywo stojąc.
Taki urok silnika R18A2, tym się nie przejmuj "ten typ tak ma". Możesz to ewentualnie "poprawić" i wymienić świece zapłonowe (gdyby przez przypadek poprzedni właściciel nie wymienił, powinny być zmienione po 100 tyś) na np. DENSO IRIDIUM TOUGH VK20G (kultura pracy zdecydowanie ulega poprawie).
Jeżeli chodzi o cykanie to może zbyt duże luzy zaworowe, z tego co pamiętam powinny być sprawdzane co 40 tyś.
Zawory miałem regulowane na na 99 tys w tej chwili jest 101 więc to odpada. Jak byłem na sprawdzeniu problemu w serwisie (wtedy jeszcze nie wyczaiłem przy jakiej temp. silnika słychać cykanie) to jeszcze raz odkręcali kapę i sprawdzili luzy. Czy świece miały by wpływ na kulture pracy tylko w granicach temp silnika 45 ? Bo gdy jest zimny lub rozgrzeje sie do temp 80 stopni to już jest ok.
Nie wiem jak tutaj, ale w silnikach PSA 1.6 za takie cykanie był odpowiedzialny elektrozawór filtra węglowego paliwa. W sumie ten dźwięk jest podobny i zawór uruchamia się często na zimno.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.