Zobacz pełną wersję : Przewody hamulcowe - polecam je sprawdzać
Jeśli jeszcze tego nie robiliście, przyjrzyjcie się swoim przewodom hamulcowym.
Wczoraj wyhamowałem mocniej samochód (1998 rok) przed czerwonym światłem i zapaliła się kontrolka hamulca. Zjechałem na stację, patrze - w zbiorniczku minimum. Kupiłem nowy płyn, dolałem na max, załatwiłem to co miałem załatwić i wróciłem do domu. Jakoś mi dziwnie miękko chodził pedał hamulca. Już w domu pary razy go energicznie nacisnąłem i znowu pojawiła się kontrolka hamulca, w zbiorniczku minimum. Od razu następnego dnia pojechałem do serwisu. Tylne przewody hamulcowe były tak zgnite, że aż cud, że się nie rozpadły od rdzy, wszystko obryzgane płynem hamulcowym, który sobie ściekał na ziemię. Oczywiście 8 miesięcy temu diagnosta podbił przegląd bez uwag. Cieszę się tylko, że nie strzeliło to wszystko przy jakimś ostrym awaryjnym hamowaniu :-/
No kolego Ameryki nie odkryłeś. W naszych haniach przewody gniją na potęgę jeśli się o nie nie zadba za wczasu.
No kolego Ameryki nie odkryłeś. W naszych haniach przewody gniją na potęgę jeśli się o nie nie zadba za wczasu.
Dokładnie tak. Klasyka gatunku :)
W sobote prułem z kumplem w jego Aero 2000rok i to już była najwyższa pora na robotę. Rozwiązanie konstrukcyjne że tak powiem, też jest trochę sprzyjające korozji, więc niestety - wymiana. Z hamulcami żartów nie ma.
No kolego Ameryki nie odkryłeś. W naszych haniach przewody gniją na potęgę jeśli się o nie nie zadba za wczasu.
Teraz to wiem. Ale zazwyczaj pod samochód nie zaglądam, wierząc, że po coś jest to coroczne badanie techniczne. Jak widać na to w moim wypadku nikt nie patrzył, nawet serwis, który parę dni wcześniej wymieniał mi klocki hamulcowe.
wierząc, że po coś jest to coroczne badanie techniczne. Jak widać na to w moim wypadku nikt nie patrzył, nawet serwis, który parę dni wcześniej wymieniał mi klocki hamulcowe.
Czyli masz 2 madrę rady :
1. Przegląd o kant d..y potłuc :] to jest na odwal się i tyle.
2. Lepiej zmień mechanika/serwis ;)
Na przeglądzie to tylko o wydech dziurawy prawie przeglądu mi nie podbili, ale co tam. Mógłbym kogoś rozwalić. Ja też swoje zerknę, mogłem na kanale, ale czasu nie było ściągać kolejne plastikowe hondowskie gówno co to osłania. Jak można stalowe przewody robić...
Jak zaczniesz ściągać te plastikowe g. to raczej na pewno uwalisz jakiś przewód, bo dość mocno w tym siedzą i grzebanie tam kończy się zwykle ogólną dewastacją :) Jak chcesz to ruszać, to od razu miej 2x hamulcowe na tył + 1x 8mm zasilanie paliwem + 2x 6mm nadmiar i opary, i wymień komplet.
A którę są gotowe P&P, a do których trzeba mieć zaciskacz i rzeźbic z miedzianych na metry?
Przewody hamulcowe wymienione. Całość kosztowała 400 zł (okolice Warszawy).
400 z materiałem czy sama robota?
400 z materiałem czy sama robota?
Całość: materiał + robota.
PS. Dotyczy to tylko tylnych przewodów hamulcowych, bo te do przednich kół były w dobrym stanie i nie było sensu ich wymieniać.
To całkiem Tanio Cię to kosztowało, w trójmieście cały zestaw koło 1000zł. Moja 1-sza naprawa syfa,wszystkie przewody hamulcowe+tarcze+kloce+tłoczki. ręce mi opadły.
pzdr
Robiliście przewody tak jak były w oryginale? Bo mi mechanik powiedział że w oryginale wchodziły pod bak jak się nie mylę, a on jak wymieniał puścił je jakoś obok.
Ja położyłem je na swoje miejsce,przez środek,przez tą wnękę.
Kolego całkiem pod bak nie wchodzą przewody bo robiłem to sam z kumplem tylko ida obok baku i nie widac ich bo są za takim rantem schowane a jak mechanik puścił Ci je gdzieś obok to radzę węjsć pod auto i popatrzeć jak bo jak w zimie będziesz cofał i gdzieś przychaczysz o śnieg to moga sie ugiąć albo ułamać(lepiej dmuchać na zimne, a to istotna sprawa).
Hmm. . . a 400zł to nie wiem czy tak tanio, niby ja płaciłem tylko za materiał +flacha za udostępnienie kanału i trochę obeznania kumpla i razem coś koło 150zł(przewody były już gotowe na odpowiednią długość i zakute - oczywiście mówię też o samym tyle). Ale mniejsza o to, ważne że zrobione panowie bo bezpieczeństwo najważniejsze. Pozdro
U mnie majster na max 200zeta tył wycenił. Robota, materiał.
Tapatalk
Ja zapłaciłem 900 zł za miedziane. Materiał + robota. Dodam żeby była jasność robota była przewodów hamulcowych i paliwowych.
misiekbydgoszcz
16-06-13, 19:17
W bydgoszczy w prywatnym serwisie miedziane 2szt. z robocizną i oczywiście płyn hamulcowy koszt 300zł.
Kolego całkiem pod bak nie wchodzą przewody bo robiłem to sam z kumplem tylko ida obok baku i nie widac ich bo są za takim rantem schowane a jak mechanik puścił Ci je gdzieś obok to radzę węjsć pod auto i popatrzeć jak bo jak w zimie będziesz cofał i gdzieś przychaczysz o śnieg to moga sie ugiąć albo ułamać(lepiej dmuchać na zimne, a to istotna sprawa).
Hmm. . . a 400zł to nie wiem czy tak tanio, niby ja płaciłem tylko za materiał +flacha za udostępnienie kanału i trochę obeznania kumpla i razem coś koło 150zł(przewody były już gotowe na odpowiednią długość i zakute - oczywiście mówię też o samym tyle). Ale mniejsza o to, ważne że zrobione panowie bo bezpieczeństwo najważniejsze. Pozdro
Odgrzewam temat - na dniach muszę wymieniać.
Gdzie można/warto kupić przewody na wymiar ? Czy montował ktoś z Was te: http://www.przewody-hamulcowe.pl/honda/203-honda-civic-eg3-eg4-zestaw-przewodow-hamulcowych-miedzianych.html
Pasują idealnie, czy trzeba kombinować ?
Co z paliwowymi - ile metrów potrzebuje ? Jakieś specjalne narzędzia do tego ?
ja takie kupiłem, ale nie wymieniam poki co bo brak kasy i musze paliwowe dokupic. Co do ilosci paliwowych to jeden 8mm i dwa po 6mm a ile to musisz pomierzyc sam bo nie wiem. szukaj na forum było duzo tematów
wszystkie miedziane przewody trzeba doginać na aucie, ale w sumie to lepiej bo łatwiej wymieniać.
bartek_levis
12-01-14, 13:21
gotowe przewody produkuje np polska firma WP http://pwpnet.pl/index.php?l=pl&s=prod&co=spz&marka=Honda&model=Civic&rok=97%3E sama zaciskarka najprostrza też nie jest droga a jej obsługa nie specjalnie skomplikowana, co prawda w Aero mam zdrowe przewody zresztą dostały solidną warstwę baranka przy zabezpieczniu podwozia ale w EG robiłem przewody i zaciskarką i całkiem sprawnie to idzie nawięcej schodzi się z przeciąganiem miedzi reszta to formalność
firma WP nie robi gotowców i tak trzeba je doginać na aucie - maja skatalogowane długości i końcówki do praktycznie wszystkich samochodów.
bartek_levis
13-01-14, 09:36
w takim razie zapraszam Cię do siedziby firmy po odbiór gotowych przewodów z zarobionymi końcówkami, ew w każdym oddziale firmy interteam lub innych dystrybutorów
w takim razie zapraszam Cię do siedziby firmy po odbiór gotowych przewodów z zarobionymi końcówkami, ew w każdym oddziale firmy interteam lub innych dystrybutorów
można bezpośrednio jakoś zamówić, czy poprzez interteam ?
bartek_levis
13-01-14, 11:30
ja w it kupiłem kiedyś ale na stronie jest kontakt zadzwoń zapytaj
Nie wiem w czym problem
Wystarczy zmierzyć na aucie długość i w każdym motoryzacyjnym rurki są dostępne,przynajmniej u mnie nie ma tego problemu.Ostatnio robiłem Mercedesa 124 hamulce i całą hydraulikę gdzie trzeba założyć przejściówki bo gwinty inne.Zmierzyłem rurki i w sklepie bez problemu najróżniejsze rozmiary są
Trochę chęci i będzie ok
ja kupowałem w Warszawskim Nipponie i zapłaciłem mniej niż bym brał bezpośrednio.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.