Zobacz pełną wersję : Wysprzęglik? - Awaria
Witam serdecznie problem mam tego typu, uczyłem jeździć koleżankę autem, no i wiadomo jak to wyglądało, w pewnym momencie skończyło sie to tak, że auto stanęło, i tyle, pod blokiem po holowaniu juz okazało się ze wyskoczyła półośka lewa, oraz nie da się wysprzęglać biegu? Niby samo sprzęgło reaguje (po wciśnięciu półosie sie nie kręcą) ale nawet na luzie po puszczeniu sprzęgła jedna z nich sie kręci, ta ktora wyskoczyła, ktoś ma jakiś pomysł jak to zrobić? Oczywiście włożyć półośke dam sobie jakoś rade ale czy to zakończy problemy ?
Jak nie masz szpery to tak ma być. Zawsze koło z mniejszą przyczepnością dostaje więcej mocy.
Muzyk-Grzes
18-05-13, 15:19
Jesli wyskoczyła jedna półoś to normalnym jest że auto z miejsca nie ruszy bo mechanizm różnicowy przekaże napęd na tą własnie półoś i bez jej pracy na drugą nie "przeskoczy". Tak więc bez włożenia półosi auto nie ruszy, ale dziwnym jest że półoś wyskoczyła sama bo to sie nie powinno wydarzyć przy użytkowaniu auta nawet przez niedoświadczone osoby.
ps: Jak założysz pół oś sprawdź poziom oleju w skrzyni biegów ewentualnie dolej (może być 10W 40)
dziwnym jest że półoś wyskoczyła sama bo to sie nie powinno wydarzyć przy użytkowaniu auta nawet przez niedoświadczone osoby.
Kolega pisze, że to kobieta jechała ;). Moja raz wsiadła i się czek zapalił...
Problem został zażegnany, wystarczyło włożyć półoś w przegub, powód wyskoczenia? Okazało się ze nie ma pierścienia zabezpieczającego w przegubie właśnie przed takim numerem, no ale fakt faktem, ja jeżdżę, katuje i nic, wsiadła kobieta i moment, przypadek czy przestroga? :D
przypadek czy przestroga?
Przestroga jak dla mnie ;)
Dalem raz mojej pojezdzic i po 3 studzience zaciagalem juz reczny... hehe
To chyba macie pecha panowie, moja jeździ od ponad 2 lat eg i jeździ świetnie a wcześniej jeździła moją ejotką na grubej glebie :)
Ani moja koleżanka ani kolegi kinkonga dziewczyna nie mają takiego plastiku... :D
To chyba macie pecha panowie, moja jeździ od ponad 2 lat eg i jeździ świetnie a wcześniej jeździła moją ejotką na grubej glebie :)
To nie my mamy pecha tylko Ty masz farta;)
Może coś w tym jest :) Moja to zna się lepiej na oznaczeniach silników niż moi kumple, którzy jeżdżą również Hondami. Nawet wie jak silnik jest zbudowany i jak pracuje. A sama mnie wspiera przy projekcie h22, który obecnie u siebie robię.
Rzadko bo rzadko ale zdarzają się takie kobiety :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.