PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne szarpanie i telepanie auta podczas jazdy...civic VI



aska_lodz0000
15-05-13, 11:41
Witam zwracam się o jakąś poradę odnośnie wspomnianego szarpania i telepania samochodu podczas jazdy.
Auto to civic VI gen. 1.4 90KM z 1996 roku hatchback, nigdy wczesniej nie miałam z nim zadnych problemów a kilka dni temu pierwszy raz podczas dłuższej jazdy zaczęło go strasznie rzucać i telepać do tego stopnia że nie można było utrzymać kierownicy i to nie podczas hamowania tylko wlaśnie podczas przyspieszania,dało się wyczuc jakby silnik nie mial siły przyspieszyc, po zatrzymaniu niby wszystko wydawało się ok, poczekałam chwilę i ruszyłam no i co jakiś czas później znow to samo.
Nastepnym razem była identyczna sytuacja, tak wiec nie mam pojecia co robic a zanim pojade do mechanika chciałam tutaj zapytać czy ktoś ma może jakiś pomysł i będzie mógł mi pomóc..?
z góry dziękuję za odpowiedźi i serdecznie pozdrawiam

_Mucha_
15-05-13, 14:34
Docisk lub tarcza sprzęgła, albo sprawa z zasilaniem paliwa, ale auto by nie miało siły jechać wtedy.

aska_lodz
15-05-13, 16:31
a czy może być coś nie tak np. z układem hamulcowym? czy bardziej sprzęgło prawdopodobne.

aska_lodz
16-05-13, 07:25
może ktoś mi jeszcze cos doradzi, wczoraj była znów dziwna sytuacja auto podczas jazdy po kilku kilometrach zaczeło telepac rzucać po drodze,stanelam odczekalam i ruszylam z powrotem i nie miał siły jechać tak jakby go sprzęgło trzymało bo puszczałam sprzęgło a auto nawet nie drgnęło mimo docisniętego hamulca gazu.
nie wiem co to proszę o jeszcze jakies podpowiedzi pozdrawiam serdecznie

_Mucha_
16-05-13, 09:03
bo puszczałam sprzęgło a auto nawet nie drgnęło mimo docisniętego hamulca gazu.
A sprawdź jeszcze zbiorniczek z płynem hamulcowym tym bardziej po prawej stronie czy jest w nim płyn, jest on od sterowania sprzęgłem, może wyciekł płyn gdzieś.
Lub przy skrzyni biegów obok kolektora wydechowego jest wysprzęglik, może z niego cieknie, zdejmij tą gumową osłonkę i zobacz czy tam gdzieś nie cieknie. Tyle co mi do głowy przychodzi.

aska_lodz
16-05-13, 10:56
dzięki bardzo na pewno sprawdzę

Gozdo
16-05-13, 19:34
lukaj płyn czy jest a co do sprzęgła to wbij 5 na postoju i strzał ze sprzęgła jak go od razu nie zdusi to może być jakiś problem ze sprzęgłem, a jak to będzie dobre to jeszcze tak z doświadczenia może któryś przegub wewnętrzny nie przenosi już obrotów ze skrzyni na koło. Ogólnie to trzeba zobaczyć przejechać się tak to ciężko coś konkretnego ustalić.

aska_lodz
16-05-13, 19:43
dzieki za wszystkie podpowiedzi. dziwi mnie to ze zaczal sie tak dlawic i nie chcial jechac a jak chwile odczekalam,to dojechalam jeszcze ponad 30 km i nie bylo zadnego problemu, tak samo pozniej jakby sie nic nie stało.Dziwne jest to że tylko czasami się tak dzieje.
No ale i tak dziekuje za porady juz troche mnie nakierowaliscie. pozdrawiam

grzegorz_667
07-10-13, 09:29
poradziłaś sobie z problemem ???
moja hanka jakies 2 tygodnie temu miała pierwsze szarpanie ale dostała obrotów i jej przeszło.
Wczoraj znów sytuacja się powtórzyła na zimnym silniku, ale jak sie silnik zagrzał i rozkrecił po kilkunastu kilometrach
dało się jechać. Dziś ta sama sytuacja tyle że przy 5-6 tys obrotów zaczęła szarpać a podczas wyprzedzania
to nie za ciekawa sytuacja. poradźcie coś :)
z góry dziękuje za pomoc:)

w_rebacz
07-10-13, 22:40
Jeśłi telepie całą budą to może to być przegub/ przeguby wewnętrzne, a to że auto nie ma siły jechać to może jakiś zbieg okoliczności z inna usterką?

grzegorz_667
08-10-13, 08:37
tyle że to szarpanie jest na zimnym silniku i to nie zawsze:/ dziś np wszystko normalnie - żadnego szarpania. Może ma to związek; jest następstwem tego; że jakieś 3 tygodnie temu zaczęły sie problemy z paleniem na zimnym silniku. Po uruchomieniu silnik nie mógł wejść na normalne obroty tj do około 1500 tylko mielił (dusił sie) na niecałym 1000 i po 5-8 sekundach wchodził na normalne obroty. Wymieniłem listwę wtryskową gazu, filtry gazu, dałem do ustawienia zawory i wymieniłem świece. Nie wiem w czym problem, a czytam że nie musi być to koniecznie sprzęgło (mimo iż moje się kończy). Może kable wysokiego napięcia (mają przejechane przeze mnie 65 tyś, z tego 55 na gazie, a poprzedni właściciel też przed sprzedażą nie wymieniał) albo aparat zapłonowy ???