PDA

Zobacz pełną wersję : Civic 1.7 CTDI - problem - gasnie przy przyspieszaniu



rower25
27-12-07, 13:49
Witam,

Przed napisaniem tego posta przeczytałem dokładnie posty nt. kierowniczek w turbinie i zaworu regulacji ciśnienia doładowania. Po tym co mi się przytrafiło myślałem że to właśnie ta sprawa ale chyba jednak nie.

Cała historia:

Zatankowałem sobie kilkanaście litrów oleju na petrochemi jadę zadowolony zaczynam wyprzedzać a tu nagle bach poczułem szarpnięcie i silnik zgasł podczas wyprzedzania zapaliła się kontrolka check engine. (Od razu nie chciał odpalić musiałem poczekać kilka chwil) Kontrolka już nie gasła i przy gwałtowniejszym przyspieszaniu np przekroczeniu 2,5 tysiąca obrotów na 3 biegu silnik gasnie z szarpnięciem. Opisywaliście że w przypadku problemu z turbo (kierowniczki lub ten zawór ) samochód schodził z obrotów ale jechał dalej i nie gasł.

dzisiaj pojechałem do serwisu Hondy na Ordona w Warszawie (Auto West) i wyskoczył błąd inny niż opisywany wcześniej P 1236. Mój błąd dotyczył ciśnienia paliwa na listwie paliwowej (nie jestem pewien czy pisze poprawnie gdyż nie bardzo jestem oblatany za co przepraszam). Błąd został wykasowany jednakże na jeździe próbnej przy wejściu na wyższe obroty silnik znowu zgasł i błąd znowu wyskoczył.

Powiedzieli mi że sprawa na pewno ma związek z paliwem i polecili żeby wyjeździć do końca zatankowany na petrochemii diesel zalać innego diesla np. na BP i wpaść do nich żeby wymienić filtr paliwa.

Jakie sa wasze opinie nt. mojej przypadłości ? Jak oceniacie serwis Auto-West na Ordona ?

buri
27-12-07, 14:56
moim zdaniem to tez filtr paliwa
jesli chodzi o autowest to jest to przyzwoite aso

Bodzlo
30-12-07, 01:04
Witam,

Przed napisaniem tego posta przeczytałem dokładnie posty nt. kierowniczek w turbinie i zaworu regulacji ciśnienia doładowania. Po tym co mi się przytrafiło myślałem że to właśnie ta sprawa ale chyba jednak nie.

Cała historia:

Zatankowałem sobie kilkanaście litrów oleju na petrochemi jadę zadowolony zaczynam wyprzedzać a tu nagle bach poczułem szarpnięcie i silnik zgasł podczas wyprzedzania zapaliła się kontrolka check engine. (Od razu nie chciał odpalić musiałem poczekać kilka chwil) Kontrolka już nie gasła i przy gwałtowniejszym przyspieszaniu np przekroczeniu 2,5 tysiąca obrotów na 3 biegu silnik gasnie z szarpnięciem. Opisywaliście że w przypadku problemu z turbo (kierowniczki lub ten zawór ) samochód schodził z obrotów ale jechał dalej i nie gasł.

dzisiaj pojechałem do serwisu Hondy na Ordona w Warszawie (Auto West) i wyskoczył błąd inny niż opisywany wcześniej P 1236. Mój błąd dotyczył ciśnienia paliwa na listwie paliwowej (nie jestem pewien czy pisze poprawnie gdyż nie bardzo jestem oblatany za co przepraszam). Błąd został wykasowany jednakże na jeździe próbnej przy wejściu na wyższe obroty silnik znowu zgasł i błąd znowu wyskoczył.

Powiedzieli mi że sprawa na pewno ma związek z paliwem i polecili żeby wyjeździć do końca zatankowany na petrochemii diesel zalać innego diesla np. na BP i wpaść do nich żeby wymienić filtr paliwa.

Jakie sa wasze opinie nt. mojej przypadłości ? Jak oceniacie serwis Auto-West na Ordona ?


Zrób narazie tak jak mówia i najlepiej dolej jakiegoś uszlachetniacza . Jeśli nadal będzie działo sie to samo trzeba sprawdzić układ paliwowy tzn .zawór regulacji ciśnienia i oczywiście wtryskiwacze . Ogólnie temat dość znany w systemach CR i w większośći przypadków dośc kosztowna naprawa :/