Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Po raz kolejny.. cos stuka w silniku w zakresie 2000 - 3000



Lukasz 001
12-08-05, 17:47
Witam.. około miesiąca temu stałem sie posiadaczem hondy civic 1.5 D15B2, 92 r. na liczniku 190 tys km. Z samochodu jak do tej pory jestem zadowolony. Wkurzam się jednak przy każdym nasłuchu silnika.. chyba jestem troche przewrażliwiony.. :) na początku silnik klekotał jak sie troche rozgrzał, więc kumpel wyregulował mi zaworki.. jednak ustawił luz na 0.15 ssące i wydechowe twierdząc ze tak będzie najlepiej, narazie tak jeżdże ale mam pytanie.. czy aby na pewno tak będzie dobrze? dodam że regulacja pomogla i nie słychać już klekotania.. w każdym razie mniej.. Kolejne pytanie wiąże się ze stukanie (gruchotaniem) w okolicy silnika.. tak mi sie wydaje że to jest z silnika..W każdym razie na zimnym silniku nie ma tego zupełnie, czasami jednak gdy mocniej nim przyspiesze na jedynce (nie kręce nim do nie wiadomo jakich obrotów- ok 4000) słychac głośne jakby przerywanie od spodu, tylko chwilowe. Natomiast gdy silnik się rozgrzeje w zakresie 2000 3000 na dwójce i trójce słychać to denerwujące stukanie, gruchotanie. Dodam że tankuje zazwyczaj 95-tke jednak przy 98 było tak samo (nie wiem tylko czy to paliwo jest najlepszej jakości) Czy to może być wina paliwa?? No i zostaje opcja która najbardziej mnie martwi.. czy to aby nie panewki... Wiem, że temat sie przewija któryś raz, czytałem archiwum, jednak nie znalazłem odpowiedzi do konretnie mojego przypadku.. Dodam jeszcze, że nie słychac tego dźwieku przy spadaaniu obrotów.. a może cos z katem?? sam już nie wiem.. prosze o rade. Dzieki

michal750
12-08-05, 18:45
Moj kumpel ma identyczny silnik i identyczne objawy. Podczas ostrego przyspieszania powyzej 3-4 tys slychac dziwny gruchot. Nie wiem co to jest ale intuicja mi podpowiada , ze to naprawde sa panewki.

Furious
12-08-05, 21:15
Co do klekotania to chyba to jest wmiare normalne w Civicach... ja tez to mam, klekotanie nasila sie im cieplejszy jest silnik, regulacje zaworow robilem ale w jakims marnym warsztacie wiec moze pokusze sie wyregulowanie tego ponownie samemu.

Dzida
13-08-05, 00:18
U mnie tez stuka... Ale tylko na jalowych obrotach... Znajomy mechanior mówi - jak jeździ to nie ruszac. No i jezdzi... Co z tego ze zaczyna klekotac jak tdi...

emg
13-08-05, 17:12
panewki lubią klekotać między 2-4 tys. jak ją padnięte czyli obrócone

Lao
16-08-05, 15:24
A ten stukot to nie jest czasmi tzw. spalanie stukowe? Masz te objawy jak jedziesz ok 2000-3000obr i wciśniesz gaz w deche? Jeżeli tak to podejrzewam że to może być to. Zle wyrególowany zapłon.

A co do luzów zaworów 0.15 to zabujstwo. Zmień to szybko na ssące 0.20 i wydechowe 0.25. Na 0.15 jak się dobrze silnik nagrzeje zacznie ci niedomykać zaworów szczególnie wydechowych i skończy się na wypaleniu gniazd zaworowych.

Lukasz 001
16-08-05, 22:46
na wstępie dzięki za wszystkie odpowiedzi...na razie nic sie nie zmienilo.. byłem dzisiaj u goscia, który zajmuje sie wydechami i wyeliminowalem jedna przyczyne- kata. Mialem nadzieje ze to wlasnie to... pozostaje mi te spalanie stukowe.. bo panewki z tego co wiem slychac i na zilnym silniku i nie tylko przy wchodzeniu na obroty.. w zwiazku z tym mam pytanko.. jak wyregulowac zaplon.. wiem ze musze go cofnac.. ale jak i o ile.. pozdrawiam..

Furious
20-08-05, 20:25
Wracając do klekotania.... dzisiaj regulowalem luzy zaworów.. 0.20 i 0.25... niestety z klekotaniem nic sie nie zmienilo :/ Jak sie silnik nagrzeje to klekocze ze hej.. na zimnym jest idealnie. Są moze szczelinomierze 0.18 i 0.23? Bo to jest minimalny zalecany luz... ma ktos moze taki szczelinomierz z wawki do pozyczenia? Bo jak nie zawory to co? :/

minime
25-09-05, 23:39
Mam dokladnie to samo, na zimnym cisza spokoj a jak sie nagrzeje to slychac diesla ale tylko w niskim zakresie obrotow - niestety wyzej wydech wszystko zaglusza.
W tym tygodniu bede diagnozowal ...sie okaze ...moze.

Smieszna sprawa (sory za OT) mi sie przytrafila, nie wiem czy to jest z tym zwiazane ale dzisiaj w pewnym momencie na trasie jak sie zalaczyl vtec na dwojce to po chwili mi sie wyswietlilo na tablicy check engine .....ale jak go zgasilem i ponownie uruchomilem to juz lampka sie nie swieci ....

pozdrawiam
"ogolnie zanipokojony"

Dzida
25-09-05, 23:42
Może ktoś podskoczy do ASO obczaić temat, co powiedzą?? Bo widać, że wielu osobom to uwiera... Komu nie klekota??

mighty
26-09-05, 00:11
Smieszna sprawa (sory za OT) mi sie przytrafila, nie wiem czy to jest z tym zwiazane ale dzisiaj w pewnym momencie na trasie jak sie zalaczyl vtec na dwojce to po chwili mi sie wyswietlilo na tablicy check engine .....ale jak go zgasilem i ponownie uruchomilem to juz lampka sie nie swieci ....
zrob samodiagnostyke, pewnie wykaże ci jakis błąd. mnie tez tak sie dzialo i u mnie byla to sprawa wyczyszczenia przepustnicy :) wiec pewnie u ciebie tez nic wielkiego sie nie stalo :)

konrado
26-09-05, 09:28
Też to mam. Mechanior powiedział, że panewka. Luzy zaworowe regulowane dwa razy (raz w Hondzie, raz u Kowalskiego) i dalej tak samo.

gregorb
27-09-05, 19:39
Mmam i mialem to samo, albo cos podobnego bo to ciezko wytlumaczyc piszac jaki to daje odglos. Byl moj topic tutaj pare tygodni temu. Po zdjeciu panewek okazalo sie, ze: nie widac na nich zuzycia zadnego. Sa jak nowki. Trzech mechanikow wczesniej okreslilo to jako stukajaca panewke a tu lipa. Zalozylem miske, zalalem swiezy olej i dopiero po 3kkm vcos znow czasem slysze. Kolejny mechanik powiedzial ze mam tak jezdzic, on nic za bardzo nie slyszy, a zeby cos co czasem slysze na pewno wyeliminowac to trzeba by bylo zrobic generalny remont, zeby nie rozbierac silnika kilka razy. Sam przyznal, ze przy moich 140 kkm nic zlego sie nie powinno dziac. Polecil jezdzic dalej i nie wsluchiwac sie, bo mozna dostac od tego wrzodow :).

arszenik
28-09-05, 09:13
ja tez to chyba mam, na wolnychobrotach doslownie od 2200obr do 2500obr takie RRRRrrrrr wibracyjne .... ale to podobno cos ze sprzeglem, docisk tarczy czy cos? cos co sie obraca... lozysko dociskowe czy cos :P pomyślcie nad tym... moze to to

wh00per
02-12-05, 01:42
ja mam podobnie, jak si enagrzeje wcisne mocniej gaz islysze hrhrhrhrh, im dluzej jade tym bardziej slychac, mi jeden mechanik powiedzial ze jakies zaworki, ale nie za bardzo obczailem jakie;/

Dzida
02-12-05, 07:40
jakies zaworki, ale nie za bardzo obczailem jakie;/

Ssące??

Wydechowe...??

:D

Też obstawiałem zawory, ale na chybil trafił bo nie mam pojęcia... ;/

arszenik
02-12-05, 08:18
panowie, panewki to slychac TYLKO przy SPADAJĄCYCH obrotach... to po pierwsze... a po drugie to nie wiem :D

MacK
02-12-05, 12:14
Może ktoś podskoczy do ASO obczaić temat, co powiedzą??
Byłem, pytałem, posłuchali i powiedzieli że silniki z vtec'kiem zawsze głośniej chodzą. Ja mam D16Z6 ale jak to się ma do D15B2 non vtec'owego to nie powiedzieli bo musieli by posłuchać.

Jorge
02-12-05, 16:30
Ja mam podobne objawy aczkolwiek u mnie ten odglos pojawia sie glownie na wcisnietym sprzegle i na biegu, choc czasem i na luzie tez, gdy wchodze na obroty ok.2000-2200 i wtedy zaczyna cos jakby trzec, grzechotac i slychac to tylko jak sie siedzi w aucie, ale odglos ewidentnie dochodzi z gornej czesci silnika. Trwa to przez sekunde czasem dwie. Ale od razu mowie ze to nie tapicera badz plastiki. Zastanawiam sie czy to nie aparat zaplonowy lata juz, ale to chyba rowniez byloby slychac jak sie stoi na silnikiem? Nic sien ie poluzowalo

rem36
02-12-05, 16:49
Byłem, pytałem, posłuchali i powiedzieli że silniki z vtec'kiem zawsze głośniej chodzą. Ja mam D16Z6 ale jak to się ma do D15B2 non vtec'owego to nie powiedzieli bo musieli by posłuchać.

W silnikach vtecowych takie dzwieki wydaje ponoc kasownik vteca, jak sie juz troche wyrobi, silnik sprawny nie powinien chodzic glosniej niz zwykle.

wh00per
03-12-05, 00:06
moze luzy zaworowe? blaszki sie zniszcyzly pod zaworami i cos grzechocze?

jaqb
04-12-05, 22:39
ja mam podobnie, jak si enagrzeje wcisne mocniej gaz islysze hrhrhrhrh, im dluzej jade tym bardziej slychac, mi jeden mechanik powiedzial ze jakies zaworki, ale nie za bardzo obczailem jakie;/

byłem na Parowcowej w wa-wie regulować zaworki i taki tam przegląd, w górnym zakresie na ciepłym jest OK, w dolnych na zimnym słychac diesla jak we wszystkich, ale apropos zaworka...powiedzieli mi - bo sie czepiam do wszystkiego co mi nie pasi - że to jest jakis zawór który tak klekocze a słyszałem że to mozna wygłószyć

dowiem się szybko jak ten zawór sie nazywa i dam znać ziomy :)
aa no i potwierdzam że przy dbanym normalnie silniku niema czegoś takiego jak kłopot z panewkami jak mówia niektózi mechanicy od starych ''opli''

wh00per
05-12-05, 19:34
Dziwna sprawa, zalalem shella v-powera i przestalo grzechotac:P
Pojechalem tam po 4 dniach zaciekawiony czym sie rozni to paliwo od innych- tyz 95 ale jest wzbogacone, moze to wam cos podpowie, a zaznaczam ze mialem prawie pusty bak i zalalem pod korek,wiec paliwo w niewielkim stopniu sie wymieszalo, dziwne dziwne....