KiTT
24-12-07, 10:49
Panowie mam troche dziwne zachowanie mojego autka, zalilem sie wam wczesniej ze przygasa mi po zrzuceniu biegu teraz objawy mam nastepujace:
-na swiezo co odpalonym silniku oborty utrzymuja sie na dobrym poziomie ale wystarczy pareset metrow i gdy zmieniam bieg oborty spadaja prawie do zera i unosza sie spowrotem, i tak raz przygasnie raz oborty utrzymuje sie poprawnie, nie ma reguly.
-gdy autko pojezdzi troche przestaja spadac tak nisko oborty jest wszystko mniej wiecej, auto nie gasnie trzyma oboroty. ok ale...
- po przejechaniu w jednym ciagu okolo 250-300 km auto znowu zaczyna sie koszmarnie zachowywac, mianowicie ja mu wciskam gaz a on nic jakby byl zatkany, jak ruszam spod swiatel to musze 2-3 sekundy trzymac gaz zeby mial sile ruszyc wogole a przy zmianie biegow reaguje z koszmarnym opoznieniem.
Co to moze byc? krokowiec wyczyszczony, filtr paliwa tez, robilem juz reset kompa (bledow nie bylo). czy moze to miec jakies powiazanie z kablami WN (kopulka palec itd.) albo ze swieczkami? bo od momentu gdy zmienilem swiece (na zgodne z oznaczeniem) autko pierwszy raz mi przygaslo. moze sonda lambda juz wariuje? help :(
-na swiezo co odpalonym silniku oborty utrzymuja sie na dobrym poziomie ale wystarczy pareset metrow i gdy zmieniam bieg oborty spadaja prawie do zera i unosza sie spowrotem, i tak raz przygasnie raz oborty utrzymuje sie poprawnie, nie ma reguly.
-gdy autko pojezdzi troche przestaja spadac tak nisko oborty jest wszystko mniej wiecej, auto nie gasnie trzyma oboroty. ok ale...
- po przejechaniu w jednym ciagu okolo 250-300 km auto znowu zaczyna sie koszmarnie zachowywac, mianowicie ja mu wciskam gaz a on nic jakby byl zatkany, jak ruszam spod swiatel to musze 2-3 sekundy trzymac gaz zeby mial sile ruszyc wogole a przy zmianie biegow reaguje z koszmarnym opoznieniem.
Co to moze byc? krokowiec wyczyszczony, filtr paliwa tez, robilem juz reset kompa (bledow nie bylo). czy moze to miec jakies powiazanie z kablami WN (kopulka palec itd.) albo ze swieczkami? bo od momentu gdy zmienilem swiece (na zgodne z oznaczeniem) autko pierwszy raz mi przygaslo. moze sonda lambda juz wariuje? help :(