palermo444
19-12-07, 09:56
czy da sie samemu wymienić tylejki na wahaczu ?? bo mam zamiar to zrobić tylko ze nie wiem czy nie trzeba jechać na prasę bo one są wbijane
czy ktoś juz moze robil cos z tulejkami
Nawet szukać ci się nie chciało, pisałem już o tym:
Ja wymieniałem tuleje sam za poradą znajomego zrobiłem tak:
Po wyciągnięciu wahaczy, polałem śruby najpierw Pepsi potem solidnie WD40.
Śruby odkręciły się bez problemu.
Następnie nie waliłem jak ślepy w imadło tylko włożyłem wahacz do miski z benzyną i podpaliłem, wystarczy jakieś 100ml będzie się palić jakieś 60-90 sekund.
W tym czasie guma zmięknie i da się bez problemu wydłubać śrubokrętem.
Pozostaje sama metalowa tuleja, rozkręcamy brzeszczot z uchwytu wkładamy brzeszczot w tuleje zakręcamy uchwyt na zewnątrz rozcinamy potem lekkie podważenie śrubokrętem i tuleja sama wypada.
Bez walenia młotkiem, bez wysiłku i szybko.
Montowanie :
Tak jak wcześniej inni pisali , czyścimy otwór płynem K2 do silników/sprayem do czyszczenia gaźników potem obficie smarem np. do łożysk.
Ja do wbijania używałem gumowego młotka, weszło bez większych problemów.
Potem składamy i gotowe.
Na co warto zwrócić uwagę podczas składania:
Warto zmierzyć suwmiarką szerokość między dwoma połówkami wahacza w dwóch identycznych miejscach i porównać z danymi katalogowymi, ewentualny brak
należy uzupełnić twardymi podkładkami ( nie ma mowy o aluminiowych ) odpowiednio doszlifowanymi na wymiar w miejscach skręcania wahaczy po przejechaniu 100-200 tys
powierzchnia łącząca potrafi sie wytrzeć o 1-2mm.
Dodatkowo zewnętrzną część gumową posmarowałem dość grubo sztyftem do uszczelek
RUBBER CARE STICK ( jakieś 10 pln ) i na to cieńka warstwa smaru.
To tyle.
Pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.