Zobacz pełną wersję : liquid petrol gas w EG3
Witam, niedawno kupiłem cudowną czerwoną noblesse, którą się jezscze nie chwaliłem ale to już niedłygo. Otóż ze wzgledu na kończący się grosz na który charowałem w pieprzonej anglii, postanowiłem wsadzić GAS. czyli koszt 1200zl, wczoraj odebrałem, poczatkowo wszytsko ok,benzyna ok, ale potem na gazie zawieszała mi się hanka na 2000rpm, lekkie kopniecie w pedał pomnagało na kilka sekund. Chłop w końcu odłączył mi silnik krokowy i problemn zniknął. Czy wszytsko bedzie w porządku jak bede jeździł bez krokowego??
będzie, ale na benzynie nie będziesz miał jałowych obrotów... Lepiej jedź op... go porządnie i niech wyreguluje instalację i leczy przyczyny a nie skutki... Właśnie dzięki takim "fachowcom" idą w swiat opinie, że LPG to najgorsze zło dla silnika... :/
a co tu regulować w takiej prostej instalacji :) ?? śrubką krecić i tyle.
Poza tym dowiedziałem się dziś że mieli problem z mikserem bo talerz od filtru powietrza szedł ostro do góry i maski nie było jak zamknac, ale udało im sie jakoś i teraz lekko przyciera jak zamyka ale zamyka :)
[ Dodano: Wto 18 Gru, 2007 ]
Może mi ktoś powiedzieć do czego w ogóle służy ten silnik krokowy, i za co jkest odpowiedzialny. Bo faktycznie, skoro jest to ma chodzić z nie być odłaczany.... Dałem auto w stanie ok, wsyztsko działało. Aha poza tym jest jeszcze taki problem że jak odpalam Hankę zimną oczywiscie na benzynie to przed założeniem gazu chodził do zagrzania się na ok 2000rpm, teraz kupa huku przez ok minute bo wkręca się na 3100rpm, a po minucie juz spokojnie cicho chodzi. Tak było przed i po odłączeniu krokowego... Myślicie że to jest duży problem ?
krokowy w eg3 jest od dawania dodatkowej dawki powietrza do kolektora(zubazania mieszanki) w momentach hamowania silnikiem i gdy mieszanka jest za bogata.
krokowy w eg3 jest od dawania dodatkowej dawki powietrza do kolektora(zubazania mieszanki) w momentach hamowania silnikiem i gdy mieszanka jest za bogata.
Poza tym dowiedziałem się dziś że mieli problem z mikserem bo talerz od filtru powietrza szedł ostro do góry i maski nie było jak zamknac, ale udało im sie jakoś i teraz lekko przyciera jak zamyka ale zamyka
w takim przypadku zaklada sie mikser do puszki a nie pod.
"do puszki" ?? a konkretniej ?? bo ja zielony jestem :)
Stary ale znalazles instalatora. Na benie ma byc jak bylo, na gazie podobnie tylko nieco słabiej, ot co. Na gazie może poszarpywać jak jest silnik nierozgrzany, ewentualnie, dlatego w I gen. powinno sie zapalać na benie jak sie rozgrzejw przełączasz na gaz. Nic wiecej żadne pływanie obrotów gaśniecie nie wchodzi w grę. Ma chodzić jak nie niech to zdejmują i jedz do innego warsztatu. Pozdr.
ostatnio mialem problem taki jak u Ciebie, tez sie zawieszaly obroty na 2 czasem 3 tys i kopanie pomagalo lub nie, czasem same sie podnosily i takie cuda. To jest po roku uzywania na lpg. pomoglo wyczyszczenie reduktora tzn odkrecenie sruby na dole i wypuszczenie takiego brudnego oleju, do tego lekka regulacja dawki i koniec klopotow. wczesniej czyscilem krokowy 2 razy ale nie pomagalo, przy drugim czyszczeniu jeszcze dodatkowo go uszczelnilem przed montazem.
gaz w 1,3 hondy to widze robiony na 1001 sposobow, zaloze sie ze kazdy ma inny patent na mikser. ja mam w srodku puszki.
Fajnie że to piszesz, ale on ma pseudo nową instalkę, zamontowaną przez pseudo zakład usługowy niestety... :agent:
Fajnie że to piszesz, ale on ma pseudo nową instalkę, zamontowaną przez pseudo zakład usługowy niestety... :agent:
A żeby było śmieszniej to podobno to jest najlepszy zakład w mieście :))) Dzisiaj się umówiłem z nimi że zostawiam auto w piątek na cały dzień i mają robić.
A do zrobienia jest :
1. Na zimnym chodzi na 3200rpm,
2. Przy przechyleniu samochodu na jedną stronę, i przy braniu zakrętu w prawo na wolnym obrotach a przy znacznym wychyleniu auta , gaśnie!!!!
3. I coś z tym mikserem, bo nie życzę sobie żeby klapa wygladała z jednej strony jak niespasowana :)
dam znac jak im wyszło.
aha, juz sie nie moge doczekać kiedy przedstwie wam swoją Hankę, ale niech pogoda bedzie ładniejsza :)
to ze gasnie na zakrecie to wina zlej pozycji/polozenia reduktora.
maska odstaje??!!??
zmien gazownika! koniecznie
A więc tak.......
Pojechałem odebrac dzis samochód....
Był zimny, odpalam, i jest ok czyli trzyma na ssaniu ok 1500rpm,
ruszam...... jade , jade jade, ale zauwazyłem że na 3 biegu jak mi schodzi z obrotów to przy 2,5tysia zaczyna szarpać delikatnie i może mniej delikatnie az do 1,5 :/
No i od razu sprawdziłem czy gasnie przy wychyleniu auta, gasnie!!!
Wracam, chłop sie ze mną przejechał, ok otwórz maskę, otworzyłem...... śrubokretem na reduktorze zwiększył ciśnienie podawanego gazu i problem zniknął. A co do tego szarpania to chłop mówi ze to jest prawdopodbnie wina krokowego, no i jak odłączyłem krokowca problem też zniknął....
Sam nie wiem :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.