Zobacz pełną wersję : BRC do 8gen i-vtec
michalwalc
15-04-13, 00:06
Witam!
Co powiecie na tą instalację do hondy z 2008 roku, która ma niecałe 40kkm, jest u mnie od nowości, z silnikiem jak i z resztą zero problemów. Podobno jedna z lepszych instalacji. Teraz codziennie będę robił ok 150km z powodu dojazdów do pracy.
BRC zazwiczaj są wrzucane tylko pod maske a nie montowane tak jak nalezy poszukaj innych ofert. Bo zrobią Ci starszny bałagan pod maską:)
ogólnie z BRC jest tak, że na podzespoły nie da się narzekać, są miarę przyzwoite, natomiast montaż na zaciskowych obejmach które trzeba rozcinać do demontażu, jak i same sterowniki pozostawiają wiele do życzenia... kolejnym z powodów niechęci klientów do tej inst. jest to, że niestety co piąty warsztat w kraju ma do tej inst. interfejs, a w co 10 potrafią rozwiązać grubsze problemy z tą instalacją, więc np naprawa takiej inst w podróży jest denerwująca, bo nie wszystkie zakłady chcą się brać za naprawę...
A jeszcze wg mnie ceny są nie adekwatne do jakości... po prostu przepłaca się, i tego nie da się w ogóle zaprzeczyć...
michalwalc
16-04-13, 22:38
Czyli za nową instalację 2,8k to dużo? Jeżeli tak, to czy stag iv jest lepszy?
Stag 4 niekoniecznie jest lepszy, natomiast wiadomo że jest dobry, i wszędzie Ci go ustawią. Natomiast znający temat sterowania LPG polecił by STAG 300 ISA lub 300 premium.
Natomiast jeśli miał bym wybierać, to wybrał bym coś od staga... a podzespoły również z AC, lub jakichś polskich firm...
A 2800 zł, no ciężko powiedzieć co Ci tam wsadzą, ja bym nie chciał tego nawet za 2200zł co Tobie zamontują... za 2300 zapewne założą Ci dobrą instalację od AC...
po prostu nie masz się co zastanawiać, 500zł w kieszeni, i ogólnie mniej problemowa instalacja...
Witam,
Ja w swoim Civicu mam zainstalowane BRC i wszystko chodzi ok- 80kkm, z czego 72kkm na gazie. W poprzednim Focusie miałem też BRC i wszystko chodzi super (obecnie jeździ nim szwagier).
Obecną Hondę kupiłem już z zamontowanym gazem BRC. Gdybym miał montować raczej wybrałbym STAG, ze wzglęgu na to, że jeśli w przyszłości będzie trzeba wymienić np. wtryskiwacz to
podzespoły BRC są droższe. Jeśli chodzi o cenę to wydaje mi się, że musisz celować w okolicach 3tys. Graty za 2300 raczej kiepsko będą chodzić.
Zajrzyj sobie na www.lpg-forum.pl i tam poczytaj- jest kilka wątków o civic ufo 1.8. Aha i ważny jest też fachowy zakład montujący.
Pzdr.
Luca
Jeśli chodzi o cenę to wydaje mi się, że musisz celować w okolicach 3tys. Graty za 2300 raczej kiepsko będą chodzić.
Jeżeli graty za 2300 bd dla Ciebie kiepsko chodzić to ja nie wiem jakie Ty masz wymagania bo graty tj (Komputer ,Wtryski ,Reduktor ,butla i przewody nie mowie o montażu ) za tą kasę ,bd już bardzo dobrej klasy ,ale za 2300 z montażem ,tylko w warsztacie z prawdziwego zdarzenia też dostaniesz dobry sprzęt tak jak mówi ma1ster :)
Luca
Jeżeli graty za 2300 bd dla Ciebie kiepsko chodzić to ja nie wiem jakie Ty masz wymagania bo graty tj (Komputer ,Wtryski ,Reduktor ,butla i przewody nie mowie o montażu ) za tą kasę ,bd już bardzo dobrej klasy ,ale za 2300 z montażem ,tylko w warsztacie z prawdziwego zdarzenia też dostaniesz dobry sprzęt tak jak mówi ma1ster :)
Chyba logiczne, że z montażem, bo inaczej nie będziesz miał na to papierów, prawda?
Ludzie kombinujecie przy tym gazie, a potem tacy najwięcej na niego narzekają albo Ci co na gazie wcale nie jeżdżą.
Chyba logiczne, że z montażem, bo inaczej nie będziesz miał na to papierów, prawda?
Ludzie kombinujecie przy tym gazie, a potem tacy najwięcej na niego narzekają albo Ci co na gazie wcale nie jeżdżą.
Widzisz ja jestem diagnostą pojazdowym, i monterem LPG... nie mam wbitego LPG w dowód, bo po co płacić na przeglądzie więcej, a i jechać do wydziału komunikacji by mi się nie chciało podbić pieczątkę...
Wielu kolegów i znajomych również nie ma wbitego LPG w dowód, bo ja im zakładałem nowy gaz taki jak Ty zapłacisz 2300zł to ja im zakładam za 1500 :D
A co do określenia
Ludzie kombinujecie przy tym gazie, a potem tacy najwięcej na niego narzekają albo Ci co na gazie wcale nie jeżdżą.,
to jakoś nie widzę, aby miało jakiekolwiek pokrycie z prawdą...
Widzisz ja jestem diagnostą pojazdowym, i monterem LPG... nie mam wbitego LPG w dowód, bo po co płacić na przeglądzie więcej, a i jechać do wydziału komunikacji by mi się nie chciało podbić pieczątkę...
Wielu kolegów i znajomych również nie ma wbitego LPG w dowód, bo ja im zakładałem nowy gaz taki jak Ty zapłacisz 2300zł to ja im zakładam za 1500 :D
A co do określenia
,
to jakoś nie widzę, aby miało jakiekolwiek pokrycie z prawdą...
Ja tam wolę mieć w papierach porządek.
Żeby się tylko na Ciebie ubezpieczyciel nie wypiął w przypadku jakiejś np. kolizji.. (czego oczywiście Tobie nie życzę)
Pzdr.
Widzisz ja jestem diagnostą pojazdowym, i monterem LPG... nie mam wbitego LPG w dowód, bo po co płacić na przeglądzie więcej, a i jechać do wydziału komunikacji by mi się nie chciało podbić pieczątkę...
Po to się ma pieczątkę i płaci więcej za przegląd aby diagnosta tą dodatkową instalację sprawdził, nie tylko papiery, homologację itp a przedewszystkim jej szczelność bo to jest twoje I innych bezpieczeństwo. Ale tak robi dobry diagnosta. A diagnosta-dupa ma podejście do tematu j/w.
no wiesz... ja swoim samochodem nie wjeżdżam na linię diagnostyczną, bo nawet mi się nie chce... a jeśli chcesz mi mówić o bezpieczeństwie, to proszę się zapoznać z materiałami, choć by takimi, tylko umożliwiającymi diagnoście przegląd inst. LPG... jak się zapoznasz to możemy pogadać...
Równie dobrze może się spalić samochód, bo ktoś sobie tubę w bagażniku zamontował, i na przewód ciągnięty w progu do bagażnika nie ma homologacji, nikt tego nie przebadał, nie policzył, nie wspomnę o wszelakich przekładkach instalacji elektrycznych, modyfikacjach sterowników, modyfikacjach zawieszenia, modyfikacjach ukł. hamulcowego, czy zwykłej wymiany silnika na taki o innych parametrach wyjściowych, czy też o zmianie parametrów pracy obecnego silnika...
Jak chcesz to wpadnij na przegląd, jeśli będziesz chciał, to poczekasz sobie godzinę, przeglądnie się wszystko i dostaniesz kartkę co jest do zrobienia i co nie mieści sie w granicach owego bezpieczeństwa, już w ogóle nie wspominając o tym co wychodzi z wydechu...
Dziękuję za zaproszenie ale ja jeżdżę do dobrych stacji diagnostycznych.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.