rafalb33
17-12-07, 11:54
Niedawno zaczol sie moj problem z wbijaniem biegow. Po ogledzinach zobaczylem, ze cieknie pompa sprzegla. Wymienilem uszczelki pompy i odpowietrzylem.
Ale problem w sumie dalej pozostal. Czasami mam tak ze nie moge wrzucic zadnego biegu. Albo przy wrzucaniu szczegolnie 2 i 3 jest lekki zgrzyt(zadko).
Po wymianie tych uszczelek zaczely sie dziac jeszcze inne dziwne zeczy. Sprzeglo raz bierze normalnie, raz u samej góry.
Najlepsze jest to, ze jestem w stanie bardzooo powoli naciskajac pedal sprzegla wcisnoac go do podlogi i tak juz zostanie (moge tak zrobic tez jadac na biegu i efekt jest taki jakbym nie mial wcisnietego sprzegla moge normalnie przyspieszac). Jak nacisne potem mocno to wraca do normalnego poziomu. Przy normalny wciskaniu sprzegla tego nie ma. Do tego jak jest zimny to mam luz roboczy tak okoklo niecalego centymetra( zawsze tak mialem) a jak pojezdze dluzej to wtedy luzu nie ma kompletnie i sprzeglo lapie u samej gory(pedal tak jakby spuchł-wczesniej tego nie bylo). Jak pedal juz spuchnie to wtedy nie moge go tak powoli wcisnac, zeby sie schowal tak jak na zimnym.(nie bylo czegos takiego przed wymiana uszczelek)
Problem z chaczeniem biegow wystepuje szczegulnie gdy zrzucam na nizszy bieg.
Sprzegło sie nie slizga. Olej w skrzyni nowka.
Czy to jest wina tej pompy czy sprzegło mówi juz baj baj.
Ale problem w sumie dalej pozostal. Czasami mam tak ze nie moge wrzucic zadnego biegu. Albo przy wrzucaniu szczegolnie 2 i 3 jest lekki zgrzyt(zadko).
Po wymianie tych uszczelek zaczely sie dziac jeszcze inne dziwne zeczy. Sprzeglo raz bierze normalnie, raz u samej góry.
Najlepsze jest to, ze jestem w stanie bardzooo powoli naciskajac pedal sprzegla wcisnoac go do podlogi i tak juz zostanie (moge tak zrobic tez jadac na biegu i efekt jest taki jakbym nie mial wcisnietego sprzegla moge normalnie przyspieszac). Jak nacisne potem mocno to wraca do normalnego poziomu. Przy normalny wciskaniu sprzegla tego nie ma. Do tego jak jest zimny to mam luz roboczy tak okoklo niecalego centymetra( zawsze tak mialem) a jak pojezdze dluzej to wtedy luzu nie ma kompletnie i sprzeglo lapie u samej gory(pedal tak jakby spuchł-wczesniej tego nie bylo). Jak pedal juz spuchnie to wtedy nie moge go tak powoli wcisnac, zeby sie schowal tak jak na zimnym.(nie bylo czegos takiego przed wymiana uszczelek)
Problem z chaczeniem biegow wystepuje szczegulnie gdy zrzucam na nizszy bieg.
Sprzegło sie nie slizga. Olej w skrzyni nowka.
Czy to jest wina tej pompy czy sprzegło mówi juz baj baj.