Zobacz pełną wersję : Stag 4 w D14A4
Witam, chciałbym uzyskać jakieś informacje odnośnie moich ustawień, nie wiem czy są dobre gazownik gdzie zakładałem gaz wydaje mi się, że nie bardzo się przyłożył do tego :/ Wrzucam dwa filmiki nagrane podczas jazdy:
Instalacja: Stag 4
Reduktor: Tomasetto
Listwa wtryskowa: Valtek
1)http://wyslijto.pl/plik/6s15y89gg6
2)http://wyslijto.pl/plik/mg67anh1bw
oraz zdjęcia:
http://i48.tinypic.com/16lcsp3.jpg
http://i46.tinypic.com/16ghcb8.jpg
oraz błąd który odczytałem, tylko nie bardzo rozumiem i prosił bym o interpretacje:
http://i46.tinypic.com/zkki7k.jpg
Ustawienia sterownika:
http://i46.tinypic.com/2aj24uv.jpg
hmmm... problem jeden jest taki że nie do końca mapa benzynowa pokrywa sie z gazową, gazowa leży niżej, znaczy się że troszkę przymula wóz, ale to naprawdę minimalnie, i nawet jak byś podniósł wyżej to nie odczujesz tego... ogólnie ta sprawa przeprowadzona jest oki, i nie można powiedzieć gościowi że jest źle...
Natomiast sprawa, wtryskiwaczy cały czas otwartych co oznacza? no samo to mówi wiele, zapętlanie się czasów, wtryskiwacz jeszcze nie skończył jednej dawki, a musi się otwierać dla drugiej, co powoduję że jest on po prostu cały czas otwarty...
Czy być tak moze... no może, jeździć się z tym da, natomiast nie jest to w ogóle zrobione profesionalnie i się powinien instalator tego wstydzić... ja jak zakładałem LPG to i takie oddawałem samochody, bo mi się po prostu nie chciało nic z tym już robić.
Co w związku z tym widać nawet po mnożniku i czasie wtrysku LPG, jest większy od benzyny, i to w sumie nie ma aż tak dużego znaczenia, ale nasuwa się po tych dwóch wskazówkach, że nie do końca jest odpowiednia listwa dobrana, jeśli to listwa w której można rozwiercić dysze, lub zwiększyć skok tłoczka, to należało by to wykonać...
Żeby przy maksymalnych czasach wtrysku dla Twojego silnika nie było stałego otwarcia wtryskiwacza, bo zapewne silnik przy maksymalnych czasach wtrysku nie będzie osiągał mocy maksymalnej...
Co do jakichś ubogich mieszanek, to nie ma się co przejmować, nie będzie tego... poza tym jak by było to by Ci się zapaliła lampka check.
Jedyną korzyścią, to może być ciut mniejsze spalanie teraz, niż jak ustawisz to proporcjonalnie wedle benzyny...
Tyle w temacie...
aaaaa jeszcze zerknąłem... i masz nie podpiętą sondę lambda, więc jak byś sie chciał dowiedzieć jaki ma wykres przy pojawieniu się komunikatu o max otwarciu to się nic nie dowiesz :D:D
Dodam jeszcze, że mi gaśnie na gazie na zimnym silniku
napisz jakie masz podzespoły... i zamieść plik .osc jak chodzi na wolnych i gaśnie...
podzespoły uaktualnione w 1 poście, a filmiku jak gaśnie nie udało mi się nagrać, ponieważ jakby się mu polepszyło i teraz nagle nie gaśnie.
ma1ster dzięki za wypowiedź, wiem, że gazownik nie ustawiał nic podczas jazdy, wszystko robił na miejscu dlatego miałem wątpliwości co do poprawności ustawień.
podzespoły uaktualnione w 1 poście,
sterownik masz staga 200 a nie staga 4
wtryskiwacze Valtek najprawdopodobniej typ 30 3 Ohm (czerwone) występują też 1 Ohm (żółte szybsze ale mniej żywotne)
stag 200-4 tak jest napisane na sterowniku
Valteki są za słabe i mają pewnie za małe dysze i dlatego pętlą i mapa sie nie zgrywa przy wyrzszchy obciążeniach.
Warto wymienić te valteki? Czy zostawić tak jak jest?wymiana zmniejszy spalanie?
hehe... spalanie może się zmniejszyć jeśli dobrze ustawisz, moim zdaniem są za małe dysze wywiercone..., ogólnie też przy tej listwie jazda na niskich czasach nie zmniejszy spalania bo listwa dział dopiero od czasu zdaje się coś 3ms - tu strzelam bo nie wiem do końca, ale jeśli się będą pojawiały niższe czasy, to i tak listwa wrzuci ten minimalny który może wykonać...
Możliwe też że instalator specjalnie wydłużył czasy, aby właśnie nie spalać niepotrzebnie paliwa na niskich czasach..., lecz to znowu powoduje zakłócenia w pracy przy wyższych obrotach, bo zapewne wchodzimy w zakres tak jak sterownik odpowiedział, non stop otwarcia wtryskiwacza. Kolega wyżej nazwał to zapętlaniem i w sumie można to tak nazywać...
Ogólnie listwa jest kiepska, no ale co chcieć za 100zł... w jej przypadku naprawdę trzeba ustawić jej wydatek po środku, alby nie zapętlała i aby nie spalała na niskich obrotach niepotrzebnie bogatszej mieszanki...
Ja bym jechał do gazownika i powiedział mu żeby to poprawił, a w szczególności to że Ci gaśnie na niskich obrotach...
dobór złych komponentów i słaba kalibracja to dwa główne powody podwyższonego spalania LPG
wtryskiwacze Valtek typ 30 nawet nowe sztuki po wyciągnięciu z pudełka potrafią mieć 11% rozjazd między sekcjami co skutkuje nie równo miernym dawkowaniem na poszczególne cylindry
Np w kolejnej generacji wtryskiwaczy Valtek czyli Valtek typ 34 rozjazdy te nie przekraczają 2%
precyzyjniejsze dawkowanie pozwala silnikowi na uzyskanie wyższego i bardziej stabilnego momentu obrotowego, przez co nie trzeba go tak obciążać by utrzymać tą samą prędkość co skutkuje mniejszym spalaniem
co do gaśnięcia to powiem tylko ze wszystkie silniki D14A pracują na pół sekwencji przez co czasy wtrysku są krótsze o połowę i występują 2x częściej niż w przypadku sterowania sekwencyjnego, silnik ten potrafi zejść z czasami nawet do 1,6 ms
zaś minimalny czas otwarcia wtryskiwaczy Valtek typ 30 to ok. 3,2ms zaś stabilnie zaczyna pracować od 3,5ms
wnioski nasuwają się same
czyli najlepiej wymienić te wtryskiwacze? Jakie polecacie do tej instalacji?? Czy jak mam instalację na gwarancji to gazownik może mi wymienić te wtryskiwacze, oczywiście za moją dopłatą ?
jak najbardziej może je wymienić
a wtryskiwacze które bym polecał to Matrix HS 211 Matrix HD 344 lub Valtek typ 34, czasy otwarcia mają w okolicy 1,2 ms
mogą też być Hana 2000 jednak nie można przesadzać z ich wydajnością bo stabilnie zaczynają pracować od ok 1,8~1,9ms (Hana czarne powinny być idealne do tego silnika )
a totalnym minimum to wtryskiwacze Magic Jet (czasy otwarcia na poziomie 1,2ms) jednak lubią przelewać na zimnym mają krótką żywotność i czasami lubią padać w nich cewki
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.