sprzęgło harczy

[michael]

witam! problem jest następujący : przeważnie po długim postoju a zawsze rano po całonocnym postoju gdy zapalam silnik i wciskam pedał sprzęgła do podłogi to tak jakby coś harczało tzn. czuje to nawet lekko na pedale. gdy silnik jest wyłączony to efekt ten jest prawie nie odczuwalny. po rozgrzaniu silnika ,przejechaniu paru km. i kilkunastu zmian biegów harczenie zupełnie zanika! . myślałem z początku że nasmarowanie smarem może linki może pedała coś da ale to by też harczało gdy silnik wyłączony. sprzęgło nisko bierze trzeba wcisnąc mocno żeby bieg zmienić , aczkolwiek pedał wciska się lekko.
"pomożecie ?..." :) dzięki
pozdro

[prz3mo]

http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=5253

Moze ta dyskusja cos pomoze, choc tam raczej byla mowa o skrzypiącym sprzęgle takze przy wylaczonym silniku...

[Mariusz19b]

prawdopodobnie lozysko oporowe u mnie wystepuje to samo, jak sie rozgrzeje to juz nie slychac, wymien najlepiej i po klopocie :wink:

[nick__t]

Przerabiałam to ostatnio, więc mówie z góry WYMIENIAJ jak leci łożysko oporowe, tarcze ew. dosisk. Jeśli wymienisz np: same łożysko oporowe to troche bez sensu bo naszarpiesz się wyciągając tą skrzynie, i od razu przyda się wymienić wszystko. A swoją drogą jak jush jedna część padła w sprzęgle to należy spodziewać się że i pozostałe nie są w dobrym stanie!
Pozdro.
Moni

ps : jak mash linke to tesh porządny przegląd.

[emg]

w modelu 96 nie ma linki

[michael]

dzięki wszystkim za pomoc. jeszcze 2 kwestie:
1) ile ta przyjemność kosztuje, domyślam się że samo łożysko to grosze ale robota pewnie ho,ho
2) czy jeżdżac tak coś sie może spartolić, rozumiem że harczeć nie powinno ale od tego łożyska coś się może więcej zdażyć??