PDA

Zobacz pełną wersję : Tylny hebel 4g



Dzida
07-08-05, 21:55
Na początku był chaos... ^^ Nie trzymało żadne koło z tyłu... Ani z nożnego, ani z ręcznego... Potem przyszły zakupy... Nowe bębny... Regulacja. I?? Też nie trzyma. Silnik odpalony, nożny wciśnięty, a koło się obraca się ręką... I prawe i lewe... No to ponowne odwiedziny w JC, i nowe szczeny... Regulacja... Malowanko bębnów (srebrny hammerite :D), jakoś złożyłem, zmieniłem płyn i...?? Hebel brzytwa, i z przodu i z tyłu... Nożny i ręczny blokuje oba tylne koła, ale po spuszczeniu łapy, koła się ledwo kręcą... Samoregulatorki spuszczone prawie na minimum (żeby nie spadły :D), linka luźna... No ale trze dosyć ostro. No dobra - dotrzeć się musi. Wsiadam na "test drive" robie kilka kilosów i...?? Mniej - więcej po 10-15 kilosach słychać "kłap kłap kłap kłap kłap kłap"... Im szybciej jadę, tym szybciej kłapie... Przy hamowaniu ustaje... No to się desantuje, no i badam... Oba alusy cieeepłe, oj ciepłe... Parzyły... No ale dobra, muszą się dotrzeć... Ruszam... Chwila ciszy... A potem znowu kłapie... Doszedłem do wniosku, że to tylne lewe koło... No to spowrotem na klocki. ściągam lewy bęben, ściągam prawy bęben... W lewym kole (o dziwo) wszystko wporzo, a w prawym (w tym, które nie stukało) pięknie sobie cieknie płyn hamulcowy spod gumki z cylinderka... No to ściągam szczeny, rozbieram cylinderek, płukanko w benzynce ekstrakcyjnej, składam, to samo z drugiej strony... Na wszelki wypadek jeszcze odpowietrzam... Znowu wypadam na próbę. 10 km - nic... 20 km - nic... 30 km i... KŁAPIE!! Z tym że teraz... Prawe koło... Felga juz nie parzy, chlodniejsza, ale kłapie... Olewka, ale nazajutrz (dzisiaj) trzeba wrócić do Wawy. Tocze się, ale kłapie i coraz bardziej drażni... Kłapało po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, więc byłem pewny, że to od temperatury... Ale... Wracam dzisiaj do wawki. Deszcz dopieprza ostro, felga lekko ciepła, i kłapie!! Hiiilfe... Do Wawy jakoś dotarłem (420 KM kłapania), ale jak tak ma być dalej, to dziękuje...

Co to może być??

Dzisiaj byłem w JC i zamienili. Defetk napisali "owal bębna hamulcowego". Teraz lata, czy się nie pognie - zobaczymy :]

ppm702
25-12-05, 18:29
zgodnie z aktualnym podziałem wątek zmienia miejsce :)