Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : problemy w nowej instalacji LPG w D13B2



molekss
28-03-13, 19:51
Witam

Kilka tygodni temu założyłem do swojej Hondy D13B2 instalację LPG pierwszej generacji i borykam się z pewnymi problemami.

Mój zestaw LPG:
- reduktor LOVATO RGE 92
- zbiornik toroidalny
- mikser gazu dedykowany - Mixer AB 265 HONDA CIVIC 1,3 16V
http://nagaz24.pl/mixer-ab-265-honda-civic-1-3-16v,s,4794,p,pl.html

Problemy, które występują w mojej Hondzie:
- dość wysokie spalanie – 12,5l/100km
- słabsze osiągi
- często szarpie samochodem jak zdejmie sie nogę z gazu
- czasami falują obrony na biegu jałowym
- obroty czasami po zdjęciu nogi z gazu zawieszają na się ok. 2000 rpm ale po przy gazowaniu spadają do normalnego poziomu
na gorącym silniku obroty na gazie ustawione prawidłowo lecz jeżeli jest nie całkowicie rozgrzany to obroty są za niskie.

Czytałem już na ten temat. Jedni piszą żeby zablokować wężyk idący do filtra powietrza regulujące dopływ ciepłego/zimnego powietrza do gaźnika, czytałem też aby pozbyć się rury plastykowej doprowadzające powietrze z nadkola do filtra powietrza. Ostatnio czytałem o metodzie, który rozwiązuje ten problem – obejścia „silnika krokowego” w D13B2 lecz nie znalazłem szczegółów na ten temat. Może ktoś z Was ma więcej info n temat obejścia tego „silnika krokowego”?

Dodam, że ostatnia regulacja odbyła się na analizatorze spalin u gazownika, na paliwie wszystko jest w porządku.

spamior00
28-03-13, 22:01
To wypnij ten wężyk, wtedy wyreguluj i naucz swojego gaziarza, że powinien to zrobić przy montażu. Wydaje mi się ewidentnie że to jest to wina wężyka, ponieważ jak jest zimny to klapka jest otwarta i i spada podciśnienie - ciężej ma zassać gaz z malaksera;) a po nagrzaniu zamyka się i działa prawidłowo bo w takich warunkach był regulowany. Też kiedyś mi regulował gość na analizatorze i coś tam mówił o tlenkach itp, a nie wpadł na to. Napisz jaki to da rezultat.

molekss
28-03-13, 22:35
Wydaje mi się ewidentnie że to jest to wina wężyka, ponieważ jak jest zimny to klapka jest otwarta i i spada podciśnienie - ciężej ma zassać gaz z malaksera;) a po nagrzaniu zamyka się i działa prawidłowo bo w takich warunkach był regulowany. Też kiedyś mi regulował gość na analizatorze i coś tam mówił o tlenkach itp, a nie wpadł na to. Napisz jaki to da rezultat.

Jutro będę modził z tym wężykiem i dam znać o efektach. Zastanawia mnie jednak fakt o metodzie odejścia zaworu EACV aby obroty były równe, bez zawieszania obrotów przy ok 2000 rpm oraz wysokie spalanie. Czytałem tu trochę na forum na ten temat lecz znalazłem tylko to:
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?19575-zawiesza-sie-na-obrotach&highlight=zawiesza+obrotach

yautja
29-03-13, 13:03
Po pierwsze zaślep wężyk idący do "grzybka" na puszce, regulującego dopływ ciepłego powietrza znad kolektora. Przy LPG wprowadza on zamęt.
Co do silniczka krokowego, to możesz albo odpiąć mu po prostu wtyczkę i będzie trochę gorzej jeździć na PB albo odpinać go przekaźnikiem, kiedy tylko elektrozawór na reduktorze LPG dostanie "+" - wtedy na benzynie i na LPG będzie OK.

molekss
29-03-13, 21:16
Grzybek i wężyk regulujące dopływ ciepłego powierza do gaźnika zaślepione. Kupiłem przekaźnik i wtyczkę odcinający zawór EACV na jeździe na lpg. Wszystko zamontowane i zakończone resetem ECU. Przejechałem kilkanaście kilometrów i problemy, które uprzykrzały mi jazdę na LPG ustały :). Brak szarpania na gdy zdejmę nogę z gazu, brak zawieszających się obrotów, osiągów nie sprawdziłem bo zima nie odpuszcza :(, za mały dystans aby mówić o spalaniu.

Czy po tych modach jest wymagana ponowna regulacja LPG na analizatorze spalin? Jak rozwiązać sprawę dolotu powietrza do gaźnika? Na razie wyjąłem gumowy element łączący błotnik z rurą idąca do patelni. Czy to wystarczy? Gazownik zamontował mi blaszkę nad mixerem, z tego co wyczytałem na forum poprawia osiągi na wyższych obrotach.

Dzięki za pomoc, dam znać jak dalsza jazda na LPG

pozdrawiam
molekss

yautja
30-03-13, 11:49
Po co wyjmowałeś gumę? Dolot powinien zostać oryginalny. Blaszka nad mikserem pewnie ma zwiększać podciśnienie. Nie jest to zbyt dobry pomysł ale pewnie bez tego ciężko byłoby to wyregulować. Z tą blaszką na pewno masz zdławiony dolot. Kiedyś miałem tak, że w rurę dolotową na początku (zaraz za tą gumą w błotniku) była wsadzona gumowa redukcja hydrauliczna 50/25 i to robiło za "zwężkę" zwiększającą podciśnienie. Na mikserze BRC dwuprzelotowym nawet działało, chociaż jak się potem po montażu BLOSa okazało, to masakrystycznie dławiło dolot na wysokich obrotach.
Najlepiej pokaż, jak to wszystko wygląda, to pomyślimy co z tym można jeszcze zrobić.
Myślałem też kiedyś nad zamontowaniem elektrozaworu na wężyku sterującym klapką od ciepłego powietrza i zamykanie podciśnienia, kiedy włączy się LPG. Powinno to "zrobić dobrze" gaźnikowi w zimie, jeśli odpalasz i rozgrzewasz na PB (ssanie się szybciej wyłączy i benzyna lepiej odparowuje) a na LPG dolot byłby "czysty" i wszystko by działało jak powinno. Niestety nie mam już "patelni", więc ten eksperyment nie został zrealizowany ale zawsze Ty możesz spróbować ;)

michalstw
30-03-13, 20:28
Kolego zrob przekaznik na krokowy i obroty beda stale, nic nie bedzie sie zawieszac : )

molekss
30-03-13, 22:56
Kolego zrob przekaznik na krokowy i obroty beda stale, nic nie bedzie sie zawieszac : )

Jak byś kolego dobrze doczytał, to przekaźnik już jest założony.

Obecnie jazda bez zawieszania obrotów, trochę za niskie obroty na biegu jałowym przy zimnym silniku.

Na dniach będą zdjęcia z mojego zestawu lpg.

pozdrawiam

michalstw
30-03-13, 23:27
Sorki nie doczytalem, to nagrzej silnik ustaw sobie obroty dobrze na cieplym i na zimnym musi hulac : )

molekss
31-03-13, 13:07
A oto moja obecna instalacja LPG

1. Dolot powietrza i mikser:
http://images50.fotosik.pl/1906/b0021c4022f74ad8m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b0021c4022f74ad8)

2. Zablokowany dopływ ciepłego powietrza:
http://images43.fotosik.pl/1788/6b80a1fbc7da59c4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6b80a1fbc7da59c4)

3. Mikser i blaszka nad mikserem:
http://images45.fotosik.pl/1774/0fd8b7a9707847e2m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0fd8b7a9707847e2)

http://images45.fotosik.pl/1774/2cc268522b9a73f3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2cc268522b9a73f3)

4. Przekaźnik sterujący EACV:
http://images35.fotosik.pl/1862/fb824c25998e1ab7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fb824c25998e1ab7)

yautja
01-04-13, 09:28
Ta blaszka to ciekawy patent. Wsadź rurę dolotową na miejsce. Reszta wygląda OK.

barton82
19-07-15, 11:35
Witam nie wiem czy w dobrym dziale pisze ale przejde do rzeczy a wiec tak wymienilem reduktor na nowy bo stary podobno byl juz wykonczony i nie trzymal obrotow ale problem z obrotami nie ustapil na luzie nadal spadaly prawie do 0 wiec pojechalem do gazownika i powiedzialem zeby zaslepil wezyk nr 8 i nastapila duza poprawa obroty trzyma fajnie tylko jest teraz taki problem ze nie da sie zapalic zimnego silnika na gazie a przed zaslepieniem palil jak igla nawet na mrozie i tu moje pytanie czy da sie cos jeszcze zrobic zeby odpalal na gazie eg3 silnik d13b2

yautja
20-07-15, 15:10
To, że nie odpala na LPG (pomijając to, że nie powinno się tak robić) to dalej kwestia regulacji. Pewnie dostaje za dużo gazu i się dusi. Nowy reduktor "układa się" przez kilkaset kilometrów.

barton82
20-07-15, 15:16
Dodam jeszcze bo zapomniałem napisać ze nie mam przekaznika odcinajacego eacv na lpg tylko nie wiem czy rowniez ma to wplyw na spadajace obroty

yautja
20-07-15, 19:57
Może mieć. Odepnij wtyczkę i zobaczysz.