Zobacz pełną wersję : dym z korka oleju
Dzis chciałem sprawdzic stan oleju , po wyjeciu bagnetu wylatywał z niego bialy dym , to samo działo sie po odkreceniu korka , dym mial ostry zapach cos jak by benzyna , czy zbliza sie koniec mojego d14a2?
Hondziarz84
24-03-13, 13:36
Po wyjęciu bagnetu to raczej normalne bo się olej nagrzewa. A po odkręceniu korka nie czuć spalin? A ile przebiegu ma ten silnik?
Dzis chciałem sprawdzic stan oleju , po wyjeciu bagnetu wylatywał z niego bialy dym , to samo działo sie po odkreceniu korka , dym mial ostry zapach cos jak by benzyna , czy zbliza sie koniec mojego d14a2?
Dla mnie koniec jest wtedy jak auto nie moze juz jechać o własnych siłach :)
A tak na powaznie to ile ci tego oleju zjadło?
Po wyjęciu bagnetu to raczej normalne bo się olej nagrzewa. A po odkręceniu korka nie czuć spalin? A ile przebiegu ma ten silnik?
No nie do końca się zgodzę. Z wlewu oleju ma prawo dmuchać, bo zawory powodują ruch powietrza, ale z bagnetu nie powinno dmuchać, a tym bardziej dymić.
Tak czy inaczej sprawdź ile oleju spalił na 1000 km.
Jak do 0,5 l, to zmień na bardziej lepki olej. Jeżeli pobór oleju spadnie, to dolewaj i śmigaj dalej.
Jak więcej niż pół litra na 1kkm, to sprzedawaj puki jeszcze jeździ ;)
Tylko nie zalewaj żadnych specyfików do oleju bo z autopsji wiem, że to przyspiesza tylko, co nieuniknione, czyli remont ;)
Hondziarz84
24-03-13, 20:17
Źle się wyraziłem, chodziło mi o to, że spod wlewu oleju może dmuchać:) Jak cały bagnet na tysiąc będzie brał to można zacząć się martwić:)
musze to dokladnie zmierzyc bo tak dolewam i dolewam , ma 275 tys , ale nie zmierze dokladnie ile bierze bo z miski troche kapie :)
nie zmierze dokladnie ile bierze bo z miski troche kapie
No to trzeba zrobić
Zlikwiduj wszystkie możliwe wycieki. Z własnego doświadczenia wiem że potrafi przez to dosyć sporo uciec oleju :)
No nie do końca się zgodzę. Z wlewu oleju ma prawo dmuchać, bo zawory powodują ruch powietrza, ale z bagnetu nie powinno dmuchać, a tym bardziej dymić.
Tak czy inaczej sprawdź ile oleju spalił na 1000 km.
Jak do 0,5 l, to zmień na bardziej lepki olej. Jeżeli pobór oleju spadnie, to dolewaj i śmigaj dalej.
Jak więcej niż pół litra na 1kkm, to sprzedawaj puki jeszcze jeździ
Tylko nie zalewaj żadnych specyfików do oleju bo z autopsji wiem, że to przyspiesza tylko, co nieuniknione, czyli remont
Pozdro 600 typowe gadanie "mechanika" co ma zajechanego vw. Jak Ci bedzie brał olej to mineral tylko i wyłącznie przyspieszy Ci remont\wymianę silnika. Zacznijmy od tego ile w ogolę Ci tego oleju ubywa.
@edit
Książka serwisowa przewiduje spalanie oleju maksymalnie 100ml na 1000km.
Jak Ci łyka w tych granicach albo troszkę więcej zalał bym LiquiMoly 10w40 mos2 ;)
typowe gadanie "mechanika" co ma zajechanego vw. Jak Ci bedzie brał olej to mineral tylko i wyłącznie przyspieszy Ci remont\wymianę silnika.
To samo mogę powiedzieć
Hondziarz84
24-03-13, 22:36
Ja przy prawie 300tys km jeździłem na 5W40 a niektórzy ''mądrzy'' mówili ,że przy tym przebiegu to już tylko minerał:)
A ja się nie złamałem i przebieg rośnie a zużycie oleju nie:)
ja się nie złamałem i przebieg rośnie a zużycie oleju nie
I dobrze
Czasy gdzie minerał się lało minęły
No chyba że ktoś chce to jego sprawa
Hondziarz84
24-03-13, 23:45
Zgadzam się z Tobą w 100%. Mam taką osobę w rodzinie, którą do turbodiesla leje minerał bo najtańszy i już turbina padła 2 razy. Wszyscy mu mówią, że to turbodiesla trzeba lepszy olej ale on wie lepiej...
Wszyscy mu mówią, że to turbodiesla trzeba lepszy olej ale on wie lepiej...
No to niech płaci za naprawy to może w końcu kiedyś dotrze
Nic innego nie zrobisz
Teoria stary silnik = mineral tak przeżarła "Wieśka ze stodoły co ze szwagrem rozbiorą ferrari" że do tej pory często ludzie to praktykują jadąc tam gdzie najtaniej.
No widzę ze jednym postam rozpetalem burze.
Chcialbym sprostować:
Nie jestem Mietkiem z garazu, nie mam vw, tylkko opla ;P i nie jestem mechanikiem, tylko historie z poborem oleju przerobilem na wlasnym przykladzie i nawet mialem zalanego pol-syntetyka ktory, byl drozszy w dolewkach i zarlo go wiecej. Dolewajac minerala, zrobilem 50 k km bez problemu, a ile to zrobilo wczesniej na dolewkach minerala to nie wiem, moze i drugie tyle.
Poza tym napisalem o sytuacji ekstremlnej, gdy bobor mozna liczyć w litrach a, nie ml. I gdy mamy zamiar zajezdzic auto na smierc, a nie zrobic z niego nowke z salonu.
BTW
Moje D14A2 ma 260 kkm przebiegu, jezdzi na 10w40 i nie bierze ani kropelki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.