Zobacz pełną wersję : Uszczelka pod głowica?
Witam, mam do Was takie pytanko: dzisiaj zobaczylem ze na korku oleju pojawilo sie lekkie maslo ( 3 dni tego nie bylo dzisiaj temp z rana okolo - 10 stopni), z rury wydechowej pojawia sie bialy dym w normalnej ilosci czyli tak jak zawsze, woda w zbiorniczku hmmm... jak sie nagrzeje silnik to jest jej wiecej a jak jest zimny to jest jej mniej ( troszke jej ubywa przez waz zwiazany z reduktorem gazu) czy moze byc to uszczelka pod głowica? Na bagnecie nie ubywa oleju, jest koloru czarnego. Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi. pozdrawiam.
jak silnik chodzi to luknij do zbiorniczka z płynem i zobacz czy bulgocze, ja bym póki co nie panikował :)
MichalS394
23-03-13, 17:09
jeśli uszczelka, to w wyrównawczym pływały by oczka oleju, to czy bulgocze sprawdź na wyższych obrotach. Ja miałem takie objawy, że przy wyższych obrotach ciśnienie z tłoka pompowało układ chłodzenia, i albo wyrównawczy się przelewał, albo wskazówka od temperatury miała dość duże wahania, głównie wychodziła poza normę, powoli wracało do normy, żeby znowu wysunąć się jeszcze dalej i tak w koło
z temperatura nie ma problemu, grzeje sie normalnie, wskazowka jest zawsze w stalym punkcie nie ma falowania temperatury
MichalS394
23-03-13, 17:40
to może po prostu efekt tego, że auto stoi pod chmurką. Olej jest higroskopijny i czasami przy znacznych zmianach temperatur potrafi wyłapać wilgoć i tak się właśnie dzieje. Takie efekty czasami widywałem w motorach po zimowej przerwie ;)
Kolego przejedź się na dłuższej trasie i po niej sprawdź, czy dalej pojawia się "masło". Może robisz bardzo krótkie dystanse, stąd kawa z mlekiem pod wlewem?
Może robisz bardzo krótkie dystanse, stąd kawa z mlekiem pod wlewem?
To jest wg mnie najprawdopodobniejsza opcja skoro wszystko inne jest sprawne
To raczej takie białawe jest :) dluzszy dystans chwilowo nie wchodzi w gre, zobacze co sie bedzie dzialo : ) dzieki za odpowiedzi
ściągnij pokrywę zaworów. 5 min roboty i zobacz czy tam też masz Delme
https://lh5.googleusercontent.com/-jhPQli1onok/USD4hB1E9ZI/AAAAAAAAAvg/8i56GUBdJO8/w561-h420-p-o-k/Zdj%25C4%2599cie1912.jpg
Takiej delmy nie ma :) jest tylko na korku : )
Tak czy inaczej jeżeli na korku pojawia się masło to najprawdopodobniej w jakimś miejscu zaczyna przepuszczać uszczelka pod głowicą - na początku jak jest niewielki przeciek będzie tego małe ale w miare czasu może się tego nazbierać tyle, co na fotce powyżej. W sumie bezpieczna opcja to wwalić metalową uszczelke z D16Y8 i będzie spokój. (Przerabiałem już 2 razy coś takiego - raz po zakupie autka a pozniej jeszcze raz na dokładkę, po tym jak zamiennik erling padł, pozatym żadnych oczek oleju w płynie nie było - pewnie jest to uzależnione od tego jaki kanał pójdzie wodny czy olejowy, ja miałem dwukrotnie przypadek z wodnym, to wszystko)
piotreek23
26-03-13, 08:40
Tak czy inaczej jeżeli na korku pojawia się masło to najprawdopodobniej w jakimś miejscu zaczyna przepuszczać uszczelka pod głowicą
Skończy się tym że doradzicie zaraz remont całej jednostki wraz z pierścieniami, panewkami etc..
Kolego jeździj i obserwuj. Niedługo zrobi się ciepło. Jak dalej będziesz miał masło to będziesz się martwic.
Niekoniecznie - opisałem tylko, jak to było w moim przypadku (oszukiwałem się jakiś czas, ale w pewnym momencie uszczelka zaczęła popuszczać więcej, co prawda dało sie jeszcze dojechać 300km spowrotem, ale tak czy inaczej uszczelke musiałem zmienić). Kwestia jest taka, że pomimo pierwszych niepokojacych oznaków uszczelki zrobiłem autkiem jeszcze dobrych kilka tysiecy kilometrów, lecz jak już puściła było już nieco mniej zabawnie. Z tego co było w pierwszym poście autko robi małe przebiegi, więc można jeżdzić do końca i się nie przejmować, bo nawet jak padnie kiedyś to spokojnie da rade dojechać na chatę by to wymienić - (manual hondy jest na forum), wiec w takim przypadku nie ma co się przejmować tylko jeździć dalej.
Skończy się tym że doradzicie zaraz remont całej jednostki wraz z pierścieniami, panewkami etc..
Kolego jeździj i obserwuj. Niedługo zrobi się ciepło. Jak dalej będziesz miał masło to będziesz się martwic.
Skończy się tym że doradzicie zaraz remont całej jednostki wraz z pierścieniami, panewkami etc..
Kolego jeździj i obserwuj. Niedługo zrobi się ciepło. Jak dalej będziesz miał masło to będziesz się martwic.
Dokładam się
Jakbym miał każdemu mówić że ma UPG do wymiany to bym nie musiał spać tyle roboty bym miał
musze przejechac sie gdzies na wielszy dystans, z tego co widze pod korkiem nie robi sie wiecej tego masla, oleju nie ubywa, plynu jest ile bylo
Tak będzie chyba najrozsądniej :)
(W moim przypadku nie ubywało oleju, temperatura też nie skakała, lecz po troszku ubywało płynu w wyrównawczym oraz nieznaczny biały dymek był przy odpaleniu i nie było mazi pod korkiem, tylko dopiero jak już mocniej pusciła uszczelka, wówczas pojawił się biały dymek w wiekszych ilościach po odpaleniu autka a po zrobieniu 300km pod deklem było jak na tej fotce wcześniej wrzuconej.)
Wydawało mi sie tylko, że powód tej mazi jest tylko i wyłącznie spowodowany zmieszaniem płynu chłodniczego z olejem silnikowym (miałem tylko pecha by bawić sie z upg 2 razy w civic i raz w MG brata)
musze przejechac sie gdzies na wielszy dystans, z tego co widze pod korkiem nie robi sie wiecej tego masla, oleju nie ubywa, plynu jest ile bylo
To teraz takie pytanie: jaka uszczelka do d13 bedzie najlepsza? Zauwazylem jednakze ze cieknie mi lekko olej z dekla od zaworow, czy mozliwe jest to zeby stamtad brała i dostawała sie wilgoc?
piotreek23
26-03-13, 19:33
Raczej nie. Jak się męczyłem z deklem leciało jak z cebra :P dopiero jak mi Mleko Erlinga wsadził przestało :) tak więc polecam :) Można też sobie silikonem pomóc ;) byle z rozwagą.
Jeżeli chodzi o uszczelki to zdecydowanie polecam OEM Hondy - szczególnie jeżeli chodzi o upg (earling nie wytrzymał mi długo, choć nie męczyłem autka). Pod dekiel możesz Erlinga wpakować z silikonem jak chcesz, bo nawet jakby to puszczało olej to można szybko i łatwo wymienić ewentualnie na coś innego jakby nie zdawało egzaminu.
Masło pod korkiem robi się również w silnikach, które przejeżdżają bardzo małą ilość kilometrów, lub są sporadycznie używane.
Nie wiem czy to do końca tak, jeżeli do powstania tego czegoś musiałoby nastąpić zmieszanie z płynem chłodzacym lub wodą. Nie wiem tylko skąd mogłaby się dostać wilgoć, jeżeli powietrze przepływa dodatkowo poprzez wkładkę filtra powietrza.
(Pytam tylko, bo zastanawiam się nad potencjalnymi przyczynami tylko i wyłącznie z czystej ciekawości).
Masło pod korkiem robi się również w silnikach, które przejeżdżają bardzo małą ilość kilometrów, lub są sporadycznie używane.
MichalS394
27-03-13, 18:20
Na pierwszej stronie napisałem skąd się to bierze ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Higroskopijno%C5%9B%C4%87
To wiem, lecz wydaje mi się mało prawdopodobne, by poprzez cały układ dolotowy, poprzez przejście przez standardowy filtr powietrza przedostawały się znaczne ilości wilgotnego powietrza pod pokrywę zaworów (nawet, gdy był okres, że tylko sporadycznie raz na miesiąc używałem autka nie znalazłem nawet minimalnej kropki tego białego ustrojstwa pod korkiem)
Na pierwszej stronie napisałem skąd się to bierze ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Higroskopijno%C5%9B%C4%87
MichalS394
27-03-13, 19:57
Teoretycznie powietrze znad tłoków nie dostaje się nad głowice, praktycznie tak- po to jest odma, tylko po przejściu do komory spalania one odparowuje. Woda pod pokrywą klawiatury się bierze dlatego, że aluminium (pokrywa klawiatury) przeciąga wilgoć, a olej się z nią wiąże
piotreek23
27-03-13, 21:22
Ludzie :) przecież jak jest zimno to metal zachodzi rosą tak jak szyba...silnik nie jest hermetyczny..w powietrzu jest wilgoć..skrapla się jak na szybie i olej czy płyny hamulcowe to łapią.
Bylem wczoraj u mojego mechanika i mowi zeby sie tym nie przejmowac, jak nie ma masla na bagnecie to oznacza to ze wilgoc dostala sie np przez odme. Tak mi powiedzial : ) jezdze dalej i obserwuje.
Bylem wczoraj u mojego mechanika i mowi zeby sie tym nie przejmowac, jak nie ma masla na bagnecie to oznacza to ze wilgoc dostala sie np przez odme. Tak mi powiedzial : ) jezdze dalej i obserwuje.
No to samo mówiliśmy wcześniej ;)
piotrek_bp
13-04-13, 10:50
A jeśli w zbiorniczku wyrównawczym ubyło po zimie płynu chłodniczego prawie do zera i do tego na dnie zbiorniczka pływa taki czarny "glut" jakby gęsty olej? oleju nie przybywa, troszkę ubywa ale nie musiałem jeszcze dolewać bo ubytki minimalne. silnik b18c4
skolopendra
13-04-13, 11:37
prawie do zera
wymyj zbiorniczek ,uzupełnij płyn i obserwuj
Podepnę się do pytania.
Silnik na zimnym nie kopci, później trochę ale jasny szary kolor, płynu trochę ubywa ale oleju nie przybywa, nie ma masła pod korkiem ale jest ciemno szary kolor płynu w zbiorniczku, silnik nie traci mocy, przy 160km/h zaczyna się podnosić temperatura a jak zwolnię do 120 wraca do normy,nie ma widocznych wycieków, w środku też sucho,wentylator włącza się normalnie.
Czy może to być termostat czy upg? :(
piotreek23
26-05-13, 13:16
Jak zabarwia płyn na brunatno to UPG :(
Czy może to być termostat czy upg?
Zmień termostat i zobacz
jeśli uszczelka, to w wyrównawczym pływały by oczka oleju, to czy bulgocze sprawdź na wyższych obrotach. Ja miałem takie objawy, że przy wyższych obrotach ciśnienie z tłoka pompowało układ chłodzenia, i albo wyrównawczy się przelewał, albo wskazówka od temperatury miała dość duże wahania, głównie wychodziła poza normę, powoli wracało do normy, żeby znowu wysunąć się jeszcze dalej i tak w koło
U mnie chyba występują podobne objawy - raz na jakiś czas silnik się grzeje i w efekcie tego wskazówka od temperatury jeździ do góry i spowrotem. Pomaga włączenie ogrzewania lub wskazówka po prostu samoczynnie opadnie. Jak już opadnie, to po chwili znowu zaczyna podchodzić pod czerwone pole. Do tego czasami płyn przelewa się ze zbiorniczka wyrównawczego i ma taki "brudny" kolor (oryginalnie powinien być czerwony). Termostat prawie nowy. Silnik nie kopci, nie ma masła pod korkiem ani na bagnecie. Mam rozumieć, że to upg? :(
MichalS394
19-06-13, 20:32
Skoro objawy te same, to też musi być winna uszczelka ;)
No to i ja się podepnę. Po zakupie auta wymienione wszystkie płyny spojrzałem do wyrównawczego i pusto. Nalałem płyny do max. Teraz po już około 1000 km widzę ubytek około 1cm od max i płyn z niebieskiego zrobił się brudny. Oleju przed wymianą było na minimum. Pod korkiem ani pod klawiaturą nic innego poza olejem nie stwierdziłem chociaż klawiatury nie ściągałem tyle co widać przez korek. Podczas pracy nie widać żadnych dziwnych rzeczy w wyrównawczym cisza i spokój. Z dziwnych rzeczy jedynie 3 wtryskiwacz poci się i poza tym żadnych wycieków. Sprawdzać płyn i obserwować czy już szukać innego D14 :)
to moze poprostu olej sie nie dogrzewa, trzeba czasem troche mu przydusic
U mnie brudny kolor płynu podobno był spowodowany przez spaliny, które przez walniętą UPG dostawały się do układu chłodzenia. Również nie miałem żadnych oznak obecności płynu w oleju. Oprócz objawów opisanych powyżej, miałem również problem z szarpiącym silnikiem mimo wymiany praktycznie całego układu zapłonowego. Od wymiany uszczelki minął już prawie rok i wszystko cały czas w normie.
To u mnie czasami takie szarpanie też jest wyczywalne czasami po zmianie biegu czasami po dodaniu gazu. Stawiałem na sprzęgło. Potrafi czasem za "kaszleć" tak jakby na chwilę paliwa jej brakło tylko że to sporadycznie.
U mnie na początku było tak samo. Po 3 miesiącach takiego jeżdżenia silnik strzelał już jak z kałacha przy dodawaniu gazu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.