Zobacz pełną wersję : Łapanie odpowiedniej temperatury Honda civic VI
Witam jestem posiadaczem hondy civic VI 1.4 90km 96rok. Wydaje mi się, że silnik za długo łapie odpowiednią temperaturę i przez to za długo ssanie chodzi, w efekcie większe spalanie. Ile zajmuje wam nagrzanie silnika do odp. temp. w zimie ok 0 stopni C? Przy jakiej temp wyłącza się ssanie? I jak to rozpoznać. Jeżeli okaże się, że rzeczywiscie ssanie chodzi za długo jaki może być tego powód? Proszę o odpowiędź. Jestem nowicjuszem, każda zebrana przeze mnie prawdziwa opinia jest dla mnie nauką. Z góry dzięki.
Ok.
Ale chyba łatwiej byłoby to określić na zasadzie przejechanego przez Ciebie odcinka :)
Jakiej wysokości wskakują Ci obroty po odpaleniu ?
Jakiej wysokości są na prawidłowo nagrzanym silniku na luzie ?
sprawdzę i dam znać. Ale pytanie w ile powinno auto złapać te optymalne 90stopni(wskazówka na środku) w zimie przy 0stop. c. I Kiedy powinno się wyłączyć te ssanie. Wczoraj jak jechałem to wskazówka była na środku gdzieś po 15min.
Najpewniej obstawiam kopnięty termostat w takim razie, bo faktycznie trochę za długo 15 minut w jeździe.
Sprawdze dzisiaj jeszcze raz to, a jakiej firmy kupić i czy da radę samemu to zrobić czy dojście jest utrudnione?
Poczytaj sobie jeszcze ten temat : http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?94363-Sprawdzanie-termostatu&highlight=termostat+otwarty
Tu masz manual z wymiany temostatu w Civicu : http://extern.pl/samochod/termostat/
Termostat na wymianę poszukaj sobie np. TAMA, albo Takato
Hondziarz84
23-03-13, 11:22
Mi się po jakiś 5 minutach przy 0 nagrzewa do optymalnej temperatury. Więc też uważam, że 15 minut to sporo za długo.
a jak dokładniej zdiagnozować zepsuty termostat? Bo to może być tylko czujnik temperatury walnięty. I jakie silnik powinien mieć obroty na ssaniu-na luzie a jakie przy normalnej pracy na luzie?
Hondziarz84
23-03-13, 13:46
ok 800 na luzie a na ssaniu 1200-1400.
Panowie, u mnie w d14z4 przy temp ok 0 stopni, -2*C jadąc w mieście nie stając w korkach dłużej niż minute czasem dwie po dystansie 2 kilometrów, bo tyle mam dokladnie do pracy wskazówka już jest niemal na właściwej temperaturze. Dodam że zawsze bardzo delikatnie używam pedału przyśpieszenia na zimnym silniku i powyżej 2700 prc nie kręce. I jak wtedy włączam dmuchawę, to leci mocno ciepłe powietrze. Dodam ze u mnie optimum temperatury to ok 1/3 wsyokości skali, tak ma też większość osób, chyba że ktoś grzebał przy liczniku... kilknaście minut to zdecydowanie za długo.... termostat do wymiany i ewentualnie płyn chłodniczy jak stary.
ok 800 na luzie a na ssaniu 1200-1400.
u mnie po nagrzaniu dokładnie 750 (tylko zwróć uwagę, że druga kreska skali to 500 a nie 250 rpm) wcześniej tzn na ssaniu 1500 i coraz mniej.
no to tak jeśli chodzi o obroty: po właczeniu 1500, potem coraz mniej i po niecałych 5min 1000, potem dopiero jak się całkiem nagrzeje to jakieś 800. Jeszcze jedno pytanie, która rurka wchodząca/wychadząca do chłodnicy wskazuje na zepsuty termostat jak jest ciepła przed złapaniem odpowiedniej temperatury(oznacza to, że term. jest ciągle otwarty), ta górna czy dolna?
Jeszcze chciałem zauważyć że samochód pracujący na biegu jałowym na parkingu (w celu nagrzania silnika) nagrzewa się znacznie dłużej aniżeli podczas jazdy. Zrezygnuj z nagrzewania, jeśli nie spowoduje to niebezpieczeństwa bo szyby zaparowane / zamarznięte, poza tym szkoda paliwa. W małym obiegu (tj. z pominięciem chłodnicy podczas uruchomienia zimnego silnika) w ogóle nie powinno płynąć ciepło do chłodnicy, dopiero po nagrzaniu silnika. Chyba wpływa górną rurą, ale nie jestem pewien, więc niech ktoś skoryguje / poprawi.
Na pierwszy ogień termostat do wymiany i będzie dobrze
15 minut przy zerowej temp to z długo
Tyle to u mnie zajmuje nagrzanie jak jest -15 na dworze
hornichmarcin
24-03-13, 20:20
Czyli co ja moge miec walniete jak jadac w nocy przy -15,jadac sto kilometrow bez przerwy i wciskajac sprzeglo skazowka obrotow zatrzymuje sie na 1200 czyli tak jak by na ssaniu a to przeciez trasa...?
Czyli co ja moge miec walniete jak jadac w nocy przy -15,jadac sto kilometrow bez przerwy i wciskajac sprzeglo skazowka obrotow zatrzymuje sie na 1200 czyli tak jak by na ssaniu a to przeciez trasa...?
No termostat
O ile niby temp na wskaźniku może i jest to silnik w trasie się chłodzi zwłaszcza przy takich mrozach
Nie ma co wymyślać tylko wymienić termostat i wiemy co się będzie działo
U mnie było tak że temp niby była ale były też momenty jakby wskazówka na moment opadła i momentalnie wracała
Ogrzewanie i wszystko inne było więc zmieniłem termostat i teraz wszystko od roku bez zająknięcia
http://www.4cars.pl/samochodowe/HONDA,CIVIC,CIVIC_V_Hatchback_EJ9_EK134,1996,4164, Uklad_chlodzenia,Termostat,Termostat,termostat.php #top
a który z tych termostatów TAMA JAPAN ten od 78 stopni czy 82? I dlaczego?
hornichmarcin
24-03-13, 21:52
tak wlasnie myslalem-tylko jak zakrylem chlodnice kartonem to temperatura wskoczyla na normalna..............na nastepny dzien -2 na dworzu i juz bez problemu nagrzalo i nawet dziwnie obroty sie zachowywaly-przy stanieciu na swiatlach obroty na 0-auto chodzi nie gasnie(chlodnica zaslonieta). Po zdjeciu kartonu auto sie znow nie dogrzewa i na swiatlach znow ssanie nawet po 20km przejechanych?
Nie potrzebne są żadne kartony bo za odpowiednią temp odpowiada termostat
Takie akcje to w czasach Żuków się stosowało a nie teraz
To który z tych termostatów i dlaczego? I czy może leżeć wina w czujniku a nie w termostacie w tym przypadku?
Ja zakładałem 82 stopnie bo taki miałem w oryginale i w zupełności starczy do normalnej jazdy
Nie ma potrzeby zakładać tego co otwiera się wcześniej
W czujniku też może być wina ale osobiście to termostat jak dla mnie o czym pisałem wyżej
hornichmarcin
05-04-13, 21:27
Wymienilem termostat jak kolega pisał wczesniej iteraz moze auto lapie szybko normalna temperature(srodek wskaznika temperatury) ale obroty na luzie spadaja mi prawie na zero,auto nie gaznie ale bardzo nisko spadaja? Co jest nie tak,czy moze sprobowac wyregulowac obroty?
Wyczyść przepustnicę wraz z silniczkiem krokowym i zrób reset kompa.
Są to pierdoły, które dużo czasu Ci nie zajmą. Jak nie pomoże, to będzie się myśleć dalej.
to jakie powinny byc obroty na normalnie rozgrzanym silniku na luzie? 800?
750-850... coś w tym przedziale.
Jak już wszystko poczyścisz, to zagrzej dobrze silnik, odepnij krokowca i wyreguluj wolne obroty śrubką na przepustnicy. Jak tego dokonać dowiesz się z manuala... to prawdziwa skarbnica wiedzy każdego hondziarza:)
Powodzenia:)
a gdzie znajdę tego manuala?:)
jadąc w mieście nie stając w korkach dłużej niż minute czasem dwie po dystansie 2 kilometrów, bo tyle mam dokladnie do pracy wskazówka już jest niemal na właściwej temperaturze.
Przerzuć się na rower, albo idź na piechotę ;) Na takim dystansie spalanie wynosi 15 l / 100 km ;)
I jak wtedy włączam dmuchawę, to leci mocno ciepłe powietrze.
Ciepłe powietrze poleci nawet jak wskazówka jeszcze nie drgnie, bo przepływa ono przez nagrzewnicę, która jest ciepła po kilkudziesięciu sekundach.
a gdzie znajdę tego manuala?:)
Poszło PW
hornichmarcin
06-04-13, 06:28
No to bedzie trzeba wyczyscic
hornichmarcin
06-04-13, 13:41
Przepustnica wyczyszczona i krokowiec-obroty sie wyregulowaly,trzymaja sie tak na 600-regulowac je czy zostawic? Auto nie gasnie i bez problemu wchodzi na wieksze obroty.
mam podobne obroty po rozgrzaniu silnika, ok 550-620. Auto nie gaśnie i wchodzi również bez problemu na wyższe obroty, przejmować sie tym? Ma to jakieś konsekwencje?
hornichmarcin
14-04-13, 10:54
Rozmawialem z mechanikiem i niby jest ok.
powinno być 750 (+/- 50 )
regulacja http://www.uees.edu.sv/sae_foro/manual/pdf/11-73.pdf
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.