Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : problem ze wspomaganiem



michał honda
01-12-07, 21:30
witam mam wielki problem ze wspomaganiem a mianowicie wymieniłem dziś przekładnie która nie miała wspomagania na przekładnie ze wspomaganiem do tego oczywiscie założyłem pompe,wszystkie potrzebne węże itd. niestety niemam pojęcie co jest grane bo wspomaganie wogóle nie działa tzn na podniesionym aucie bez przednich kół praktycznie nie idzie ukręcić kierownicą niemam pojecia dlaczego pompa niby płyn podaje ale nic pozatym z tego co mi wiadomo to trzba odpowioetrzyć układ wiec robiłem to w sposób który znalazłem w szukajce mianowicie gaz do 2000obr i kierownica do oporu w prawo i w lewo i tak z 10 razy ale żadnej reakcji niemam pojęcia czemu :( :( czy może jest jeszcze jakas rzecz której nie zrobiłem a powinienem zrobić???moze trzeba odpowietrzyć pompe lub coś w tym stylu??? błagam nie odsyłajcie do szukajki bo nic w podobnym temacie nie znalazłem.

skolopendra
01-12-07, 21:38
do tego oczywiscie założyłem pompe,wszystkie potrzebne węże itd.
a aby na pewno poskładałeś tak jak powinno być?

michał honda
01-12-07, 21:44
mysle ze tak są 3 wężę 2 znich idą ze zbiorniczka i wchodzą do maglownicy oraz jeden który idzie bezpośrednio z pompy tez do maglownicy i nieda sie ich inaczej wkręcić jak miejsca w których obecnie sa poniewarz każdy gwint ma inną średnice i niebedzie pasował w inne gniazdo. chba ze sie myle i gwinty mają różna średnice a tylko górne nakrętki sie różnia ale raczej niema tu mowy o pomyłce chyba ze jest coś o czym niewiem dzisiaj chciałbym chociarz teoretycznie rozwiązac problem dlatego ze jutro auto jest mi strasznie potrzebne i dopołudnia chciałbym je zrobić mysle ze jest to drobnostka która przeoczyłem :/ a niema takiej opcji zebym przekłądnia była zatarta lub coś w tym stylu prawda??

[ Dodano: Nie 02 Gru, 2007 ]
a więc ciągnąc dalej ten temat chciałem zaznaczyć ze dzisiaj udało mi sie to wspomaganie ruszyć!!! mianowicie założyłem koła opusciłem samochód odpaliłem go i rzeczywiscie wspomaganie zaczęło działac niestety efekty są bardzo mizerne ,kierownicą kręci sie nadal ciężko nawet jadąc na wprost jakies 80-100km/h ciężko jest nia ruszyć i teraz niewiem czy nie domaga pompa i ma za słabe ciśnienie czy dzieje sie coś z przekładnią czy moze mam za słabo naciągniety pasek klinowy chociarz naciagałem go do oporu istalacje węży mam napewno dobrze założoną bo porównywałem ja z instalacja u kumpla który ma taką samą hanie jutro chyba oddam auto do serwisu bo ręce opadają :(