Zobacz pełną wersję : [B16A2] po czyszczeniu przepustnicy problem z obrotami
Wiem, że temat przewijał się wielokrotnie, znalazłem całą ich masę, niestety albo w ogóle nie ten kierunek albo zrobiłem już co się dało.
Wyczyściłem przepustnicę we wspomnianym silniku, nagar powodował blokowanie w pozycji zamkniętej, przez co nie dało się płynnie rozpocząć jazdy.
Przepustnica wyczyszczona ręcznie, szmatką i pędzelkiem, bez zalewania czy moczenia.
Wyczyściłem też IAC ('krokowy') poprzez wykręcenie od kolektora i wlanie benzyny a następnie przedmuchanie.
Po złożoneniu do kupy i resecie efekt mam taki, że po nagrzaniu jak puszczam gaz (np. przy dojeździe do skrzyżowania) obroty spdają do 700-800 i są podbijane do 1500, i po zatrzymaniu opadają do 1000, a przed czyszczeniem wyglądało to inaczej, nie było podbicia, jałowy wynosił ok. 750rpm.
Chciałem przeprowadzić 'Idle Speed Setting' zgodnie z manualem (strona 11-222) i problem w tym, że nie potrafię w pkt. 5 zejść do 450rpm, nie zchodzi nawet poniżej 950 mimo wykręcania śruby...
Jakieś pomysły?:cool:
Wygląda mi to na nieszczelność pomiędzy przepustnica i ssakiem. A zastosowałeś nową uszczelkę pod przepustnicę i troszkę silikonu?
Jak założyłeś na starą to też możesz spróbować zaaplikować odrobinkę silikonu i powinno działać.
A co do tej śrubki to w D14 miałem na odwrót, jak ją dokręcałem to obroty mi malały i na odwrót.
Śrubką kręciłem w obie strony, bez efektu...
Co do uszczelki, to przyznam, że złożyłem na starą, bo wyglądała lepiej niż nieźle, czyszczenie było spontaniczne, a na miejscu nigdzie takiej uszczelki bym nie dostał ;)
Jeśli sądzisz, że może to być lewe powietrze, to spróbuję na odrobinę sylikonu, choć nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań. Jeśli podziała, zamówię nową i po prostu wymienię.
Jeszcze jakieś pomysły?
Zatkaj przepustnice i zobacz czy od razu zgaśnie
bednar_ek35
13-03-13, 06:46
Zrób jeszcze regulacje śrubką na motylku,jak to nic nie da to możliwe że przepustnica jest wytarta i masz prześwit pomiędzy motylkiem a korpusem.
zawór Fitv przeczyść i bedzie wszystko ok :)
Zatkaj przepustnice i zobacz czy od razu zgaśnie
Przetestuję w sobotę, dzięki.
Zrób jeszcze regulacje śrubką na motylku
A która to? Moylek w przepustnicy zamyka się, prześwitów nie widać gołym okiem, ani pod światło...
zawór Fitv przeczyść i bedzie wszystko ok
Wyczyściłbym, gdybym miał, ale B16A2 po 95 nie ma tego zaworu...;)
Moja wygląda tak (foto z neta):
http://hondamarketplace.com/attachment.php?attachmentid=285886&stc=1&d=1346195877
jesteś pewien że czasem się nie pierdyknąłeś i nie założyłeś uszczelki odwrotnie ? Jak nie to może być problem z krokowcem jeszcze, skoro wymoczyłeś go w benie bez zdejmowania uszczelki w kształcie ósemki, mogła ona się napić i nabrzmieć, zobacz
Nie no, nie da się jej założyć odwrotnie chyba :)
A uszczelkę z krokowca ściągnąłem, nie moczyłem go całego, tylko wlałem przez otwory, potrząsnąłem i wydmuchałem.
Da się założyć odwrotnie.
Sebawo masz to samo co ja jak założyłem ssący z Z6 do d14a4...nie piszcie że bez sensu itp miałem chęć i założyłem. Ogólnie wszystko normalnie palił itp ale jak wrzucałem na luz to obrony na 1500 i dopiero po zatrzymaniu do 900-1000 spadały. Wszystko złożyłeś dobrze,zrób reset i uruchom silnik poczekaj aż nagrzeje się do temp pracy<1 włączenie wentylatora> i powinien chodzić dobrze. Robiłem obie metody najpierw z resetem i uczeniem potem aku padł i jak zamontowałem to czasu nie miałem ale się nauczył też po jakiś 150-200 km.
Ostatnio jak ładowałem aku to znowu miałem ten sam objaw ale szybciej bo jakoś może z 20 km zrobiłem i normalnie chodzi. Ogólnie chodzi o to że komp musi się nauczyć :D wiec albo robisz mu pełną naukę albo jeździsz i z czasem na pewno będzie normalnie. Pozdrawiam.
Może i masz trochę racji, opierasz się w końcu na własnych doświadczeniach, ale wierz mi lub nie, przeczytałem tonę manuali do hondy, od dechy do dechy, i nigdzie nawet słowem nie było wspomniane owe 'uczenie', więc pozostawiam to pod rozwagę każdemu z osobna;) przejchałem z tym ponad 100km i ani trochę lepiej, jest tak jak było gdy to złożyłem.
U mnie jest wyraźny efekt podbicia obrotów, czego wcześniej nie było. Jak pisałem, w sobotę będzie chwila, to sprawdzi się szczelność dolotu i potem będziemy rozkminiać dalej.
Dzięki za podpowiedzi.
EDIT:
No i wszystko jasne. sprawdziłem szczelność zatykając dolot, nigdzie nie zasysało, silnik zgasł. I tak wymontowałem przepustnicę ponownie, po światło było widać szczelinę między motylkiem a obudową. Pokręciłem jeszcze śrubką aby tą szczelinę zniwelować, skręciłem i voila. Po odpięciu krokowca obroty zeszły dość nisko, podłączyłem, reset kompa i obroty wróciły do normy, nie ma podbicia, tylko delikatne zejście na 800. Dzięki za podpowiedzi ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.