Zobacz pełną wersję : Ceramizery ktoś stosował??
Witam! chciałbym się dowiedzieć czy ktoś stosował takie cuś http://www.ceramizer.pl/content/view/30/42/#Ceramizer do czterosuwowych
Szkoda mi panewek bo przyszło mi wymienić;/ i nie wiem ,czekam na opinie;)
Albo jaki lać olej żebym ich nie zajechał??;)
lałem do cieniasa już zmęczonego na początku nic dopiero po jakis 1500km odczulem róznice cichsza praca silnika był wyraznie zrywniejszy i mniej brał oliwki .Wymieniałem razem z olejem filtrem i wlałem.
Ciekaw jestem czy to dziala tylko na podswiadomosc czy naprawde cos daje.
szkoda mi nowych panewek także dlatego pytam i do jutra muszę podjąć decyzję
tez byłem sceptycznie do tego nastawiony ale mowie to grosze co mi szkodzi. Na początku wlałem pojeździłem mówie co to ****a jest ! ale pomyslalem ze musi sie dotzrec przegrzac czy bóg wie co jeszcze.Po pewnym czasie naprawde autko czaczeło chodzić lepiej żwawiej no o ile to można nazwać w silniku 700 się w miare zbierało. praca silnika się wyciszyła na wolnych obrotach . I tyle dobrego.
Lej po prostu dobry olej i nie kombinuj z żadnymi wynalazkami.
Lej po prostu dobry olej i nie kombinuj z żadnymi wynalazkami.
I tak chyba zrobię , tylko jaki ?? miałem 10w40 na dotarcie, wysrała się panewka. Jaki lać ??
A tak poza tematem to kolego maciu$ dostałeś pewnie pw w sprawie felg od LukenEG. Wiął by je od ręki:)
Valvoline, motul, mobil wazne zeby byl orginalny.
To, że panewka wysrała się na dotarciu to na 99% nie wina oleju, a błędów przy składaniu silnika.
Poza tym docierać lepiej na minerale.
Nie wiem co robiliście w silniku, ale jeśli pełen remont zgodnie ze sztuką to po dotarciu spokojnie lałbym syntetyk.
po dotarciu spokojnie lałbym syntetyk.
x2
Mój po dotarciu dostał 5W40 i po 5tyś. km. jest wszystko ok:)
Z bagnetu nie ubyło przysłowiowej kropli:)
a błędów przy składaniu silnika.
Ale co bym źle złożył?? jak rozbierałem silnik to wszystko sobie układałem;/
x2
Mój po dotarciu dostał 5W40 i po 5tyś. km. jest wszystko ok:)
Z bagnetu nie ubyło przysłowiowej kropli:)
Chyba też przejde na syntetyk;)
Ale co bym źle złożył?? jak rozbierałem silnik to wszystko sobie układałem;/
Myslisz, ze ulozenie sobie wszystko zalatwia? Mierzony wal, pasowanie panewek? Korby nie zamienione, stopki korb nie poprzekladane? Pompa oleju mierzona? Jest w cholere mozliwosci bledu, ale najmniej prawdopodobna jest wina polsyntetycznego oleju.
Myslisz, ze ceramizer (oczywiscie o ile cokolwiek on robi w silniku, ja uwazam, ze nie...) jest tak cudowny, ze ta panewka by sie nie zatarla? Do Cinquecento to mozna wlac i myslec, ze cos to da, ale do silnika po remoncie?
Nie będę kombinował;) do zamknięcia temat.
Lepiej pokombinuj gdzie lezy przyczyna zatarcia, bo zatrzesz drugi raz...
Hej,
Widze podzielone opinie na temat ceramizera w sumie jak zawsze :] Pamiętam, że jakieś parę lat temu mój staruszek użył i chyba mu wtedy pomogło, sam ostatnio zauważam zanik mocy. Użyłbym ceramizera ale troszkę się boję, chociaż ojczulek mówi, że nie ma czego. Chce poznać waszą opinie :]
Wlej od razu motodoktora dla pewności... Jeśli silnik wymaga remontu, to się robi remont, albo wymienia jednostkę, a nie zalewa do niego jakieś gówno, które późniejszy remont już pewnie uniemożliwi.
Hej,
, sam ostatnio zauważam zanik mocy. Użyłbym ceramizera ale troszkę się boję, chociaż ojczulek mówi, że nie ma czego. Chce poznać waszą opinie :]
Brak mocy może być z różnych powodów, ale h** z tym, ceramizer załatwi każdy temat. Jak jesteś chory, to też na wszystko bierzesz APAP ?
moi znajomi jak i ja używamy ceramizera. ja uzyłem jakiś po calkowitym remoncie. zdecydowanie cichsza praca silnika to tyle ile udało mi się zauważyć. Silnik od czasu do czasu dostaje w pi*dę i nic się nie dzieje. Lepiej wydać te kilka złotych wlać niż żałować że się nie wlało. Nie powinno zaszkodzić ale wiadomo, tym silnika nie oszukasz.
PaTrYk93-p2
20-02-14, 13:07
Ja tez polecam ceramizer. Silnik lepiej pracuje. Bierze ciut mniej oleju. Motodoktora nigdy bym nie wlał...
kiedyś nawet na targach motoryzacyjnych katowali poloneza na samym ceramizerze bez oliwy i powiem byłem pod wrażeniem =D
Ojciec wlał do skrzyni biegów też ceramizer i mówi że jest zdecydowanie ciszej.
tak wiem, trudno w takie coś uwierzyć. Też na początku byłem sceptycznie do tego nastawiony a tu miłe zaskoczenie.
Tylko pamiętajcie że można cookolwiek zaobserwować po 1500km tak jak podaje producent...
I nie oczekujcie że jak wlejecie do silnika który żłopie 1 L na 100km oleju wyleczy wam to silnik. Bez przesady.
ceramizer testowalem w reno clio ktore mialo nierowne cisnienie sprezania i pomoglo chodzi juz z tym 3 lata oczywiscie co 10tys wymiana oleju i nowy ceramic,
testowalismy tez w silnku od sprezarki srubowej dwu tlokowy diesel ktory dzien w dzien po kilka godz chodzil na max mocy przy piaskarce i spalanie oleju tez znacznie spadlo o jakies 50% wiec pomaga co do doktora to testowalem na dojechanym d14 ktore bralo litra na 200km po wlaniu dwuch na raz przestal kopcic ale po przejechaniu 500km wypil doktora razem z olejem:D
szkoda słow jak przedszkole , remont to remont lub slupek inny czy swap a nie dziadostwa zalosny temat !!!
Siepek autor tematu pytal sie czy ktos to stosowal i czy to dziala. Stosowales??? Mozesz sie rzeczowo wypowiedziec na temet dzialania tego specyfiku?? Czy tylko hejtujesz nie majac nawet tego w dloni.
x2 karas , nie stosowalem i nie bede, jak silnik wymaga REMONTU to sie go robi a nie jakis plyn wyleczy silnik, wiem zyjemy w 21 wieku ale takich rzeczy nie bedzie nawet w 25 pozdro :]
motomaniak1988
25-02-14, 00:24
mozecie sie smiac albo i nie ale ja zaryzykowalem i wlalem to do siebie chodz silnik nie wymaga remontu bo wszystko z nim ok kupilem swapa z przebiegiem ok 110tys km ale chcialem poprostu mu przedluzyc zywotnosc :P kupilem oryginalny ceramizer ze strony producenta i
zalalem. kumpel mi sporo o tym opowiadal smialem sie z niego na poczatku ale moge potwierdzic osobiscie ze to naprawde dziala przed zastosowaniem mierzylem kompresje w silniku i po przejechaniu jakis 2000 km kompresja sie podniosla o srednio 0,6-1 bar do warotsci ,,ksiazkowej,, nie jest to moze duzo ale silnik nie wykazywal zuzycia przed zastosowaniem ceramizera dlatego kompresja nieznacznie sie podniosla,ale silnik zaczal ciszej pracowac najbardziej podczas rozruchu na zimnym silniku,hamowanie silnikiem jest mniej efektowne poprostu silnik sie lzej kreci, stwierdzam tez ze w silniku sa mniejsze sily tarcia bo jezdzac do pracy kazdego dnia ta sama droga zauwazylem ze po zastosowaniu ceramizera silnik wolniej sie nagrzewa co moze swiadczyc o mniejszym tarciu w silniku poprostu po dluzszym dystansie silnik osiaga optymalna temperature pracy.
byl gdzies na youtube test civica jezdzil najpierw z ceramizerem pozniej bez oleju i po ilus tam km bez oleju rozebrali go na czesci i nie wykazal sladow zatarcia wiec cos w tym jest jak ktos ma jakies kopcace auto to moze przed wymiana silnika testa zrobic:)
zalalem. kumpel mi sporo o tym opowiadal smialem sie z niego na poczatku ale moge potwierdzic osobiscie ze to naprawde dziala przed zastosowaniem mierzylem kompresje w silniku i po przejechaniu jakis 2000 km kompresja sie podniosla o srednio 0,6-1 bar do warotsci ,,ksiazkowej,, nie jest to moze duzo ale silnik nie wykazywal zuzycia przed zastosowaniem ceramizera dlatego kompresja nieznacznie sie podniosla,ale silnik zaczal ciszej pracowac najbardziej podczas rozruchu na zimnym silniku,hamowanie silnikiem jest mniej efektowne poprostu silnik sie lzej kreci, stwierdzam tez ze w silniku sa mniejsze sily tarcia bo jezdzac do pracy kazdego dnia ta sama droga zauwazylem ze po zastosowaniu ceramizera silnik wolniej sie nagrzewa co moze swiadczyc o mniejszym tarciu w silniku poprostu po dluzszym dystansie silnik osiaga optymalna temperature pracy.
tu sobie zaprzeczasz
Taki ceramizer może działać, ale jest to raczej środek zapobiegawczy niż leczniczy.
Jak silnik już żłopie olej i dymi, to nic prócz remontu mu nie pomoże.
motomaniak1988
26-02-14, 01:20
tu sobie zaprzeczasz
majac na mysli ze sie lzej kreci chodzi mi o mniejsze tarcie ktore jest wyczuwalne
tak wiem zaraz powiesz ze kompresja wieksza to silnik powinien bardziej ,,hamowac,,
mowie co odczuwam podczas jazdy i tyle.
dobrze gadasz michal102 umarlemu to i kadzidlo juz nie pomoze ale chodz w poczatkowej fazie zuzycia silnika gdzie ,,zaczyna,, pobierac jakies tam male ilosci oleju mozna sie pokusic i wlac cos tam napewno pomoze :)
Nie sądze aby mój silnik potrzebował remontu, tym bardziej gdyby tak było na pewno bym nie myślał o użyciu ceramizera wówczas. Chciałem was poprosić o opinie i fajnie, że są one różnorodne, szkoda tylko że nie wszyscy co się wypowiadają używali go :p. Póki co przekonuje się aby zaryzykować i kupić :] Jak użyje postaram się Was na bieżąco informować bo może byc ciekawie :]
Ja od około 5 tys. km. mam to w swoim silniku (ten oryginalny Ceramizer w małej strzykawce).
Przed zalaniem robiłem pomiar kompresji i było 14,5, 14,5, 14,5, 15. W piątek jadę do kolegi z manometrem i zrobimy kolejny pomiar.
Czemu to zalałem? Ano mam silnik po remoncie i stwierdziłem, że zaszkodzić nie powinno, a coś tam może go uchroni przed szybszym zużyciem:)
No to Michał jestem ciekaw Twoich wyników, ja dzisiaj zamówiłem produkt, zobaczymy czy przyjdzie do końca tygodnia. Jak nie to w przyszłym tygodniu zacznę zabawe :]
GrzechuSuli
27-02-14, 22:09
www.youtube.com/watch?v=wbX8zaqHUlQ
ja kpoaptrzysz po allegro to pod magnetytzerami tez sie podpisało million warsztatów i innych fachowocw
Ostatnio podawałem kompresję przed zalaniem Ceramizera.
Chyba się pomyliłem z kolejnością, bo było raczej tak (licząc od strony rozrządu): 15, 14.5, 14.5, 14.5
Dziś robiłem kolejny pomiar (około 5kkm po zalaniu ceramizera) i wyszło tak: 15, 14.9, 14.5, 14.4
Ostatnio podawałem kompresję przed zalaniem Ceramizera.
Chyba się pomyliłem z kolejnością, bo było raczej tak (licząc od strony rozrządu): 15, 14.5, 14.5, 14.5
Dziś robiłem kolejny pomiar (około 5kkm po zalaniu ceramizera) i wyszło tak: 15, 14.9, 14.5, 14.4
No poprawa niesamowita :rolleyes:
Poprawy nie ma praktycznie żadnej, czyli moim zdaniem wyrównanie kompresji przez zastosowanie tego środka, to ściema.
(chociaż może komprecha usieka mi gdzieś zaworami - będę musiał je w wolnej chwili podregulować)
Ja stosowałem jakiś 2 lata temu w D13B2 ale różnicy jakiejś nie zauważyłem, możliwe że silnik minimalnie ciszej pracował. Wcześniej nie robiłem pomiaru kompresji ale po zastosowaniu była bardzo dobra. Problemów z silnikiem nie mam ale możliwe, że bez ceramizera też bym nie miał.
Do mnie ceramizer juz przyszedł, powoli zabieram sie za użycie go, nie powiem troszkę się obawiam, ale planuje podjechać jeszcze wcześniej na pomiar ciśnienia aby wyniki były bardziej wiarygodne :]
Ja zaleje do drugiego Auta ceramizer ( Primera 1.8 ) i opisze wrażenia bo olej zmieniam a 60 zł to nie wydatek.
W ogóle panowie u mnie w pracy , kolegi brat pracuje w rafinerii w gdańsku i według ekspertów którzy tam pracują ceramizer zawiera wszystkie te rzeczy na które zabrania prawo UE do dodawania do oleju aby poprawić jego właściwości i na logike rzecz biorąc wydaje się to być całkiem realne.
Ja też jestem sceptycznie nastawiony do takich rzeczy ale chętnie poddam się testom :D
Tak jak piszesz - te 60zł, to nie majątek i w ramach zaspokojenia ciekawości można to do silnika wlać.
Zaszkodzić to nie powinno, bo to nie jest motodoktor, który wszystko zakituje i silnik szlag trafi.
Co do samych wrażeń, to niczego się nie spodziewajcie. Jeśli macie zdrowy silnik, to po zalaniu ceramizera absolutnie nic się w jego pracy nie zmieni. Może to wycisza jakieś lekko podjechane klamoty, ale w zdrowej motorowni nic się nie poprawi, bo niby co by miało ;)
No... może jest jedna zauważalna rzecz - silnik lżej kręci i szybciej odpala na dużych mrozach.
Dodam jeszcze, że u mnie to śmiga wraz z olejem Motul x-clean 5W40.
Teraz zbliża mi się wymiana i prawdopodobnie zaleje Mobil1 5W50.
Michał, dokladnie co ma ceramizer naprawic, jesli wszystko jest wporzadku? Mozna wedlug mnie wowczas lac zapobiegawczo tym bardziej jak napisales nie zaszkodzi. Ale wyniki wowiczas mniej spektakularne :]
W tyjm tygodniu (mam nadzieje jutro) podjade, zrobie badanie po czym uzyje ceramizer, zobacyzmy co jest wart :]
Udało mi się zrobić pomiary cisnienia w cylindrach i nie wyglada to zbyt ciekawie; po koleji 13,5 11, 12, 10 . Zobacyzmy czy to nasze cudo, bo juz do mnie przyszlo, ciekawe. Taki malo flakonik a mówią że ma silę :] Tryzmancie kciuki :]
Jestem ciekawy jak to teraz się będzie miało :)
Udało mi się zrobić pomiary cisnienia w cylindrach i nie wyglada to zbyt ciekawie; po koleji 13,5 11, 12, 10 . Zobacyzmy czy to nasze cudo, bo juz do mnie przyszlo, ciekawe. Taki malo flakonik a mówią że ma silę :] Tryzmancie kciuki :]
A jakim przyrzadem mierzyles? Wkrecanym?
Nie wkrecanym, takim przykładanym??
Póki co jestem zadowolony, chociaż cisnienia powtórnie nie mierzyłem, ale silnik jakby młodszy o dwa trzy lata :]
Już trochę pojeździłem po wlaniu Ceramizera, i powiem wam, że wg mnie warto. Auto jakby cofnęło się w czasie o 3 lata. Jest przede wszystkim bardziej ciche i szybciej odpala. Popjade w tym tygodniu zmierzyć cisnienie.
No i masz! 13,5 12,5, 13, 13
Mylałem, że bedzie lepiej ale wyniki bardziej niż zadowalające są dla mnie
krzysiek civic
11-04-14, 15:19
Panowie tak czytam temat i mam pytanie jak mi hania lubi podjesc olej to czy ten ceramizer nieco pohamuje jej smak na olej czy nic to nie zmieni?? Bo lubi sobie podjesc oleju i drugie pytanie jak się nazywa owy ceramizer ktory tutaj mozna powiedziec zachwalacie? Czy mozna go wlac do dolewki oleju jak bede dolewał czy jedynie przy pełnej zmianie oleju?
Z tego co się orientuje, to może Ceramizer Ci pomóc, producent zastrzega jednak sobie, że jeżeli pożera olej powyżej 1l to wtedy może nie pomoóc. Ja kupowałem na ceramizer.pl - on wydaje mi się po prostu oryginalny :]
Nie musisz chyba przy zmianie oleju, wazne jednak abys zrobił trochę kilometrow na tym oleju gdzie dolejesz Ceramizer. Wartswa powinna się utryzmać również potem po wymianie oleju.
Z tego co się orientuje, to może Ceramizer Ci pomóc, producent zastrzega jednak sobie, że jeżeli pożera olej powyżej 1l to wtedy może nie pomoóc. Ju.
no tak ale 1 l to norma i raczej nikt wtedy nie stęka
problem zaczynaja sie jak trzeba dolac litr na 1000km albo na 100:D
reactor – dla mnie nie jest normą gdy ucieka mi 1l oleju. Dziwie się, że dla Ciebie jest. A gdy ubywa ci więcej niż 1l to trzeba już do mechanika jechać :p
Panowie, a ja jestem ciągle zadowolonty z naszego “wynalazku” :] Tak sobie myślę tęz, czy nie użyć innych produktów z rodziny Ceramizerów. Jeśli jeden działa to duże prawdopodobieństwo, ze inne też będą.
reactor – dla mnie nie jest normą gdy ucieka mi 1l oleju. Dziwie się, że dla Ciebie jest. A gdy ubywa ci więcej niż 1l to trzeba już do mechanika jechać :p
wg producenta to norma
PIMPEK_EJ2
18-05-14, 23:13
Mi regularnie znika litr na 1000km... I to w 3 silnikach! Litr na 1000km to norma w hondowskich silnikach. Chyba też skusze się na ceramizer:)
Panowie, a ja jestem ciągle zadowolonty z naszego “wynalazku” :] Tak sobie myślę tęz, czy nie użyć innych produktów z rodziny Ceramizerów. Jeśli jeden działa to duże prawdopodobieństwo, ze inne też będą.
to tzw. marketing szeptany? :D
Mi regularnie znika litr na 1000km... I to w 3 silnikach! Litr na 1000km to norma w hondowskich silnikach. Chyba też skusze się na ceramizer:)
Dodaj, że w Hondowskich silnikach jeżdzących w naszym kraju..
Miałem dwa D15, dwa d16 i d14a i tylko jeden d15 pił olej. D16stką zrobiłem 20-30tysiecy i nie ubyło. Są dobre silniki , które nie biorą oleju. Lecz co druga H jeżdząca po PL pożegnała się z takim opuszczając Niemcy...
Litr na 1000km to norma w hondowskich silnikach. Chyba też skusze się na ceramizer
Ale bzdura :D Spróbuj nie pałować na zimnym :D
PIMPEK_EJ2
19-05-14, 09:46
Nie pałowany na zimnym:) zależy jak kto jeździ i jak czesto silnik widzi wysokie obroty;)
Sent from my Windows Phone using Tapatalk
Nie przesadzajcie, ze kazda honda bierze olej, oczywiscie, ze bardzo duza ilosc pobiera go w nadmiarze i to bardzo duzym :) dla mnie litr na 1000km to juz bardzo duzo :)
W weekend zrobilem 570km po autostradzie ze srednia predkoscia 160-180km/h i syntetyka 5W40 nie ubylo ani grama :)
Poprzedni moj silnik nie bral oleju przez 100 tys km od momentu gdy go kupilem po czym kleknal nagle (zaczal brac jakies 250ml na 300km autostrady 160-200km/h plus kopcic przy odcince), przez te 100 tys km miedzy wymianami co 8 tys km nie dolewalem wiecej niz 500-600ml polsyntetyka 10W40 a lekko u mnie nie mial.
Jak Wam silnik łyka litra na tysiąc, to ceramizer nic a nic nie pomoże.
Przy takim przepale pozostaje remont lub zmiana słupka.
zależy jak kto jeździ i jak czesto silnik widzi wysokie obroty
Jak wynika z innych wypowiedzi- nie do końca.
Ale bzdura :D Spróbuj nie pałować na zimnym :D
x2
Nie przesadzajcie, ze kazda honda bierze olej, oczywiscie, ze bardzo duza ilosc pobiera go w nadmiarze i to bardzo duzym dla mnie litr na 1000km to juz bardzo duzo
x2
Jak Wam silnik łyka litra na tysiąc, to ceramizer nic a nic nie pomoże.
Przy takim przepale pozostaje remont lub zmiana słupka.
x2
GrzechuSuli
20-05-14, 16:13
x2
x2
x2
x3 :D
Też wg mnie litr oleju na 1000km to z dużo i wówczas być może mechanika jest potrzebna. Ceramizer, którego jestem zwolennikiem tak jak napisałem ma niepomagac przy braniu ponad litr.
Więc nie wiem czy Wam go polecać. Moze wada konstrukcyjna? :p
Ceramizer z zalozenia ma zmniejszac tarcie, a nie uszczelniac co kolwiek, moze to funkcja poboczna. Osobiscie tego nie zauwazylem po ponad 2000 km po dodaniu specyfiku. Jedynie poziom halasu wydawanego przez silnik sie zmniejszył, niedlugo sprawdze czy zmienilo sie moze cisnienie na cylindrach.
hemicuda83
22-05-14, 15:46
trzecia honda, czwarty silnik...
d13b2 niebrała nic, albo niezauważyłem..zdarzało się wymienic olej po 11k..poznije było d15b7 tu było prawie 0,5l /1000km..ale kompresja uszczelki itd masakra..potem było kolejne d15b7..niezauważyłem brania oleju..od tamtej pory wymieniam olej co ok. 8-9 max tysięcy...obecnie d16y2..fakt, że po swapie był ogarnięty silnik cały (to było 2009? /ok25k przejechane może)..po 8 tysiącach zmnieniam olej..czasem mniej..jedyne ubytki to było spod uszcelki pokrywy bo była malowana..
auto po rozgrzaniu wie co to vtec..:) więc mnie czasem zastanawia co to z tymi silnikami macie ,że żre 0,5 albo litr oleju!! :D torowe auta rozumiem, ale daily cary?
co do ceramizera..kolega ma golf mk3 vr6 seria i pamiętam jak mówił, że silnik ciszej chodził i kompresje miał ciut lepszą, więc coś w tym jest :)
czyli miałes tylko jeden porządny silnik i przejechane tylko 25 tys km i myslisz ze masz próbe odpowiednią?
A słuchajcie jak przy pałowaniu bierze 1L na 300km to pomoże jakiś moto-doktor ?
http://imageshack.com/a/img594/6020/6tu.gif
ś moto-doktor ?
]
pomoże
doktor mirek i jego stodoła
http://biala24.pl/artykuly/20120508125822-11-1.jpg
PIMPEK_EJ2
22-05-14, 23:12
A słuchajcie jak przy pałowaniu bierze 1L na 300km to pomoże jakiś moto-doktor ?
Jedne nie ale wlane dwa dają rade ale tylko do 3500 obrotów:) Później idzie chmura z wydechu
Tak z doświadczenia po fabrycznym D15B7
A zima wal nie bedzie w stanie zakrecic w tej zupie :D
czyli miałes tylko jeden porządny silnik
Co to znaczy "porządny silnik"? :confused: To znaczy, że zużycie oleju w małych pojemnosciach nie liczy się tak samo jak kille?
Co to znaczy "porządny silnik"? :confused: To znaczy, że zużycie oleju w małych pojemnosciach nie liczy się tak samo jak kille?
1.3 1.5 nie maja vteca nie nie sa tak wysilone nie dziwne ze nie biorą
1.3 1.5 nie maja vteca nie nie sa tak wysilone nie dziwne ze nie biorą
Zrobiłem kilkadziesiąt tysięcy D13Z6 i nie brał :P
d13 to najbardziej pancerna jednostka jeżeli chodzi o zużycie oleju, ppodobno ma inne pierścienie olejowe niż reszta d serii. Pamietam jak byłem młody i głupi to d13 kręciłem do 9tyś obr i na 10tys km nawet kropli nie wzięła.
pomoże
doktor mirek i jego stodoła
http://biala24.pl/artykuly/20120508125822-11-1.jpg
Reaktor Ty świrze - uwielbiasz te poyebane obrazki :)
troszkę zboczyliście z tematu :p a ja chciałem się zapytać, czy ktos z was używał tego, wynalazku bo nie chce Wierzyc ze jestem jedyny :p
Mi regularnie znika litr na 1000km... I to w 3 silnikach! Litr na 1000km to norma w hondowskich silnikach. Chyba też skusze się na ceramizer:)
To teraz postaraj sie by Ci zniknęły 2 tysiące na remont. Litr na 1000 to zadna norma, nie ma czegoś takiego jak norma w tym wypadku - jest jedynie prawdopodobieństwo. Litr na 10000 to ja jeszcze rozumiem ale na 1000? ;) troche grubo.
Moje C4 prawie 200 konne było jeżdżone i spokojnie i kręcone do końca (na ulicy i na imprezach) i nie wzięło ani grama aż do czasu jak je sprzedałem jednemu użytkownikowi z CKPL, który mam nadzieje będzie dbał jak ja = silnik nadal nie będzie brał oleju.
Te bzdety, które opowiadacie to chyba próba usprawiedliwienia swojego padlinowatego silnika.
troszkę zboczyliście z tematu :p a ja chciałem się zapytać, czy ktos z was używał tego, wynalazku bo nie chce Wierzyc ze jestem jedyny :p
Dam Ci sensowną odpowiedź - TO GÓWNO JEST. Masz problem z silnikiem? Napraw go tak jak bozia przykazała a nie będziesz jakies lepiki wlewał.
PIMPEK_EJ2
10-06-14, 22:22
To teraz postaraj sie by Ci zniknęły 2 tysiące na remont
Na pewno nie w tym sezonie
Litr na 1000 to zadna norma, nie ma czegoś takiego jak norma w tym wypadku
Każdy producent podaje jakąś norme :P
Te bzdety, które opowiadacie to chyba próba usprawiedliwienia swojego padlinowatego silnika.
Obecne D16Z9 kupione w zeszłym roku, chociaż sprzedający nie ściemniał że jest w stanie idealnym. A cena była bardzo fajna;)
lozek a skad taka ocena, uzywałeś? Mam problem z silnikiem to naprawiam, zawsze tak było, ale skoro cos mi pomoze to czemu nie sprobować ? Jestem człowiekiem, który próbuje wielu rzeczy i nie ogranicza się raczej d jednej.
lozek a skad taka ocena, uzywałeś? Mam problem z silnikiem to naprawiam, zawsze tak było, ale skoro cos mi pomoze to czemu nie sprobować ? Jestem człowiekiem, który próbuje wielu rzeczy i nie ogranicza się raczej d jednej.
ceramizer porównam do pudrowania syfu. Teraz juz powinienes zrozumieć o co mi chodzi.
ceramizer porównam do pudrowania syfu
Nie takie jest jego przeznaczenie.
Jestem człowiekiem, który próbuje wielu rzeczy i nie ogranicza się raczej d jednej.
to spróbuj z kolegą - niektórzy mówią że fajnie i że raz w dupę to nie pedał
co Wy gadacie ! Mi impreza STI brała litr na 500 km odkąd zastosowałem ceramizer to brała mi 200 ml na 20 tyś km. !!! :D
;2315114']to spróbuj z kolegą - niektórzy mówią że fajnie i że raz w dupę to nie pedał
i podobno pierwszy raz nie boli
i podobno pierwszy raz nie boli
ale tylko gdy założysz magnetyzer na wacka, ewentualnie partner miał w dupę ceramizer aplikowany - tak słyszałem
geje, wszedzie geje :)
i to byte jakie w świecie pedalskim :)
ja jestem katolikiem, żaden gej ! :D
ja jestem katolikiem, żaden gej ! :D
x2 a w dodatku inżynierem ! Wśród inżynierów nie ma gejów - bo wiemy że tłok ma pracować w cylindrze a nie w rurze wydechowej
:D
Prawda jest taka że jeszcze się nie urodził taki który wszystkim dogodził. Ale skoro niektórym faktycznie pomógł to myślę że warto spróbować. Jeżeli porównać co można zyskać a co stracić to chyba zakup CS za 66 zeta to nie gra vabank. Szwagier rok temu zatarł silnik w swoim Civicu, a ja wolę tego uniknąć bo to droga zabawa.
Prawda jest taka że jeszcze się nie urodził taki który wszystkim dogodził. Ale skoro niektórym faktycznie pomógł to myślę że warto spróbować. Jeżeli porównać co można zyskać a co stracić to chyba zakup CS za 66 zeta to nie gra vabank. Szwagier rok temu zatarł silnik w swoim Civicu, a ja wolę tego uniknąć bo to droga zabawa.
to dolewaj olej, pilnuj temperatury i starczy. Ceramizer nie jest potrzebny
Nie przesadzajcie, ze kazda honda bierze olej, oczywiscie, ze bardzo duza ilosc pobiera go w nadmiarze i to bardzo duzym :) dla mnie litr na 1000km to juz bardzo duzo :)
W weekend zrobilem 570km po autostradzie ze srednia predkoscia 160-180km/h i syntetyka 5W40 nie ubylo ani grama :)
Poprzedni moj silnik nie bral oleju przez 100 tys km od momentu gdy go kupilem po czym kleknal nagle (zaczal brac jakies 250ml na 300km autostrady 160-200km/h plus kopcic przy odcince), przez te 100 tys km miedzy wymianami co 8 tys km nie dolewalem wiecej niz 500-600ml polsyntetyka 10W40 a lekko u mnie nie mial.
To tu macie przykład książkowy - kiedy i jak Hondy zaczynają brać olej, jak ktoś nie wie ;) W tym typie silnika, tak jest - zaczyna brać nagle i nie jest to nic dziwnego. Sprawę przyspiesza np olej półsyntetyczny stosowany w aucie, które nie ma lekko i śmiga bez jego dolewania. Niemcom, jak się problem pojawi, to sprzedają polskiemu handlarzowi, za 1000 albo i mniej euro, od którego wy potem kupujecie auto "igła" stan. ;) Ceramizery nie pomagają, a tylko i wyłącznie drenują kieszeń.
Ehhh... mam takie wrażenie, że z założenia jesteście na nie
u mnie to zadziałało i tyle.
Teraz chcę zakupic ceramizera do skrzyni biegów. Na innych forach ma duze poparcie.
Nikt z założenia nie jest na nie, ale też nikt nie przedstawił nigdy, żadnego, wiążącego dowodu, na TAK. Wszystkie testy ze strony producenta, są o dupę rozbić i nie są przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych, np na hamowni. Także jeżeli chodzi o wiarę, słuch, czy inne wyjątkowe umiejętności, to mnie nie przekonałeś. Pan Jacek z wideo, też jakoś na eksperta nie wygląda, a ogólny wygląd panewek, świadczy o tym, że może oleju było poniżej tego, co mógł wskazać bagnet, ale na pewno nie, że nie było go w ogóle, bo jeżeli tak, to dlaczego panewki były zaolejone. Te i inne bajki, dostaniesz za kilkadziesiąt złotych ;) Najfajniejsze jest to, że po "zlaniu oleju" nikt już nie mógł zaglądnąć do miski i pod pokrywę zaworów, plus nie zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju! Te i inne bajki, że tam oleju nie było, otrzymasz jak wpłacisz kolejne składki...
Sam środek może działać, ale na pewno:
- nie zwiększa ciśnienia (uszczelnia je olej, który zaczyna "się kleić")
- nie pozwala na jazdę bez oleju silnikowego (bzdura)
- nie ma większego wpływu na działanie silnika, poza tym znowu producent kłamie, że zmniejsza współczynnik tarcia, a tego nie robi...
- 4 - krotny spadek zużywania się części współpracujących - hmmm... jakby Ci to wyjaśnić, olej silnikowy, daje lepsze efekty..
Także kolego, poza prawdopodobnie zwiększeniem lepkości, po pewnym przepracowaniu, nie ma to większego efektu. Lepiej już użyć sobie modyfikatora tarcia, w typie MoS2 np. Tam przynajmniej naukowo są potwierdzone właściwości, oszczędzasz paliwo i chronisz silnik..
wiesz jak jest z takim dolewaj pilnuj. Raz zapomnisz sprawdzić i po aucie. Lepiej coś dolać żeby w razie "W" było jeszcze co ratować.
wiesz jak jest z takim dolewaj pilnuj. Raz zapomnisz sprawdzić i po aucie. Lepiej coś dolać żeby w razie "W" było jeszcze co ratować.
znam inne wyjście - nie zapominać.
Jak chleje na potęgę albo zwyczajnie DUŻO to sprawdzanie jest już nawykiem chyba ;) więc problemu nie widzę.
Jak wychodzisz na miasto to bierzesz karabin na wszelki wypadek jakby wojna miała wybuchnąć?
wiesz jak jest z takim dolewaj pilnuj. Raz zapomnisz sprawdzić i po aucie. Lepiej coś dolać żeby w razie "W" było jeszcze co ratować.
No to radzę Ci raczej w to nie wierzyć i sprawdzać olej. Jeżeli masz problem z konsumpcją nadmierną oleju, to zalej bardziej lepki olej, np 15W50 Motul Synergie, który pozwoli ograniczyć zużycie i pozwoli dojeździć do remontu. Plus zbieraj pieniądze, na remont, zamiast wydawać, na specyfiki dziwnego pochodzenia. ;)
Nie chce wlewac już 15W40... Nie twierdze tez ze zapomne dolac, ale mama zawsze mnie uczyla przezorności i „Strzeżonego Pan Bóg strzeże”, dlatego mysle, że ceramizer t dobry sposób na bufor bezpieczeństwa. Tracimy jedynie parę groszy a może uratowac samochod...
Tracimy jedynie parę groszy a może uratowac samochod...
No nie polegałbym tak na tym:)
Oleju zawsze trzaba pilnować - to jest podstawa.
Ceramizer wyrównuje kompreche i ułatwia rozruch na zimnym, ale w historie, że uchroni przed zatarciem gdy zgubimy olej nie uwierzę - to jest już niezła baja dla dzieci:)
Oleju zawsze trzaba pilnować - to jest podstawa.
I Absolutnie się z Tobą zgadzam. Nie zdarzyło mi się abym jeździł bez oleju :] Ale tak na mój rozum (chłopski), próbuje sobie to wyobrazic i ceramizer tworzy warstwe ceramizczną, która może byc ochrona przed zatarciem. chociażby tak na chłopski rozum to rozumiem :] A jak napisałem, strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Michał a Ty używałeś Ceramizera?
Tak, mam go zalanego od jakichś 12k km.
Przed i po robiłem pomiar komprechy i troszkę się wyrównało. Oprócz tego zauważyłem łatwiejszy rozruch zimnego silnika (szybciej kręci).
Myślę że do auta trzeba lać taki rodzaj oleju jaki jest zalecany i nie kombinować z inną lepkością, dlatego moim zdaniem lepiej dolać Ceramizer. Ale wiadomo że jeżeli już zaczyna brać litr co 100 km to już nic nie pomoże tylko remont.
mixmix, widzę, ze jesteś zwolennikiem ceramizera, kiedyś wspominał mi o nim ojciec i zachwalał, powiedz czy są możliwe jakies negatywne skutki?
mixmix, widzę, ze jesteś zwolennikiem ceramizera, kiedyś wspominał mi o nim ojciec i zachwalał, powiedz czy są możliwe jakies negatywne skutki?
poza brakiem odpowiedniej sumy w portfelu, żadnych innych skutków stosowania tego czegoś naukowo nie stwierdzono :)
Wlalem, pojezdzilem, auto nie kleklo :p
Wstrzyknąłem jedną dawkę Ceramizera.pl
po 800km
objawy:
+mniejszy niebieski dymek przy 7 tyś obrotach
+cichszy silnik
-wolniej się nagrzewa-nic dziwnego jeżeli już tarcie w tym silniku prawie znikło ; ).
po 1 500 bądź 2 000 km planuje wstrzyknąć drugą dawkę przejechać kolejne 2000 km i zmienić olej
WRÓCIĆ Z MINERALNEGO NA PÓŁSYNTETYCZNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
DAM ZNAĆ CZY SIĘ PLAN UDAŁ CZY NIE UDAŁ.
Wstrzyknąłem jedną dawkę Ceramizera.pl
po 800km
objawy:
+mniejszy niebieski dymek przy 7 tyś obrotach
+cichszy silnik
-wolniej się nagrzewa-nic dziwnego jeżeli już tarcie w tym silniku prawie znikło ; ).
po 1 500 bądź 2 000 km planuje wstrzyknąć drugą dawkę przejechać kolejne 2000 km i zmienić olej
WRÓCIĆ Z MINERALNEGO NA PÓŁSYNTETYCZNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
DAM ZNAĆ CZY SIĘ PLAN UDAŁ CZY NIE UDAŁ.
Silnika i tak nie uratujesz, jedyna opcja to że się 'odpieką' pierścienie i spadnie spalanie oleju , ale na cuda nie licz , nie chcesz dymienia szlif + nadwymiar.
Nie wypowiadaj się jak tego nie stosowałeś... i C*** wiesz..!
Nie trzeba stosowac zeby wiedziec ze nie wyremontuje Ci to silnika, wystarczy troche pomyslec. Ja bym na Twoim miejscu po dwoch dawkach zalal juz pelen syntetyk jakiegos motula 5W40:)
Nie wypowiadaj się jak tego nie stosowałeś... i C*** wiesz..!
powiedział właściciel silnika żylety, który dymi nawet na mineralu.
Nie wypowiadaj się jak tego nie stosowałeś... i C*** wiesz..!
A Ty się tak nie unoś, bo Ci guma na majtach strzeli i rykoszetem walnie w czoło:)
Jak są owale na tulejach lub inne tego typu defekty, to żaden specyfik na to nie pomoże i zostaje jedynie remont.
tak, jestem zwolennikiem, już nie raz pisałem o tym. Nie ma co się kłócić na temat tychy preparató, niemal na każdym forum są zwolennici i Ci któzy twierdzą, że nic nie daje, ja należe do tej pierwszej grupy.
ja u siebie kiedyś w jednej hondzie zastosowałem ceramizer przejechałem parę tyś km po czym odkręciłem korbowody w celu '''''oglądnięcia panewek i widać było gołym okiem że tam gdzie były jakieś ryski lub 'przytarte lekko panewki ceramizer stworzył powłokę która była gładka,'''zauważyłem też że kompresja się wyrównała na cylindrach oraz silnik lżej i szybciej odpalał,są zwolennicy i przeciwnicy ja byłem zadowolony wiadomo że jeśli tuleje cylindrów są owalne pierścienie dojechane to żaden ceramizer nie pomoże,ale ja myślę że został on stworzony w innym celu w celu zmniejszenia ryzyka zatarcia silnika przez nagły spadek ciśnienia oleju,a widzę że najwięcej do powiedzenia mają fachowcy którzy tego nie stosowali
Temat trup zmartwychwstał :D Czym zauważyłeś lepszą kompresję? Okiem oceniasz powierzchnię panewek, które są lekko porysowane lub przytarte ale jednak gładkie? Interesujące :)
Skąd ryzyko nagłego spadku ciśnienia oleju? Awaria pompy oleju, wyciek? To jak długo ujechałbyś na ceramizerze bez ciśnienia oleju, Twoim zdaniem? Myślę że doktoryzowałeś się z tribologii i wiesz jak działa łożysko ślizgowe olejowe oraz smarowanie hydrodynamiczne :)
Miałem okazje sprawdzać ceramizery, MoS2, nawet motodoktora, w praktyce i część w laboratorium. Chcesz poznać moje wnioski czy dalej wierzyć w placebo?
Im wiecej rzetelnych informacji tym lepiej. Zaprezentuj tutaj swoje wyniki laboratoryjnie. Z checia przejrze.
czym zauważyłem?a czym się mierzy kompresje?Manometrem do pomiaru sprężenia w cylindrach silników benzynowych,a panewki były oglądalne przed zastosowaniem i po ,możesz przedstawić swoje wnioski,ale nie będziesz mi mówił ze to był efekt placebo,sam osobiście rozkręcałem silnik i widziałem powlokę która stworzył cerami zer min na panewkach
Piszesz że panewki były przytarte, do tego jakaś widoczna okiem powłoka która zapobiega nie wiem czemu, bo na pewno nie zatarciu się łożyska ślizgowego przy długotrwałym zerwaniu filmu olejowego. Oczywiście, istnieją modyfikatory tarcia (od lat dodawane do olejów silnikowych i przekładniowych, wow :)) które poprzez adsorpcje do metalu zmniejszają tarcie i zużycie współpracujących elementów w warunkach smarowania granicznego, ale podstawą smarowania jest film olejowy, tego nie zmieni żaden ceramizer ani magnetyzer :)
W skrócie, bo nie chce mi sie szukać notatek sprzed 9 lat, wyniki badań są takie że modyfikatory tarcia działają i są powszechnie stosowane. Ja te dodatki kupuje razem z olejem (pomijając eksperymenty dla dobra ludzkości), a niektórzy jak widać w oddzielnych butelkach, wierząc że coś to zmieni :D Cudów jazdy "bez oleju" też doświadczyłem i nie był do tego potrzebny ceramizer :)
Wniosek jest prosty - wystarczy lać dobry olej, pilnować stanu i go zmieniać, a jak coś już się zużyje w silniku czy przekładni, to trzeba to wymienić i złożyć z odpowiednim pasowaniem.
Nie polecam Bilsteina ;) zatkało tunele olejowe i zatarło silnik. Sprzedawca w ramach rekompensaty chciał mi podesłać kolejne ich produkty :D
Temat trup zmartwychwstał :D Czym zauważyłeś lepszą kompresję? Okiem oceniasz powierzchnię panewek, które są lekko porysowane lub przytarte ale jednak gładkie? Interesujące :)
Skąd ryzyko nagłego spadku ciśnienia oleju? Awaria pompy oleju, wyciek? To jak długo ujechałbyś na ceramizerze bez ciśnienia oleju, Twoim zdaniem? Myślę że doktoryzowałeś się z tribologii i wiesz jak działa łożysko ślizgowe olejowe oraz smarowanie hydrodynamiczne :)
Miałem okazje sprawdzać ceramizery, MoS2, nawet motodoktora, w praktyce i część w laboratorium. Chcesz poznać moje wnioski czy dalej wierzyć w placebo?
Mirek dawaj te rezultaty badań z laboratorium i będzie wszystko jasne
Sent from my Redmi Note 3 using Tapatalk
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.