Zobacz pełną wersję : Duży problem ze ułamanymi świecami.
Witam.
Wczoraj stało się coś nieoczekiwanego.
Mianowicie jak wziołem się za wykręcanie świec zapłonowych żeby wymienić na nowe, ułamał się gwint z tym "języczkiem". Świeca oczywiście wyszła ale gwint został w środku. Poprostu tragedia. Pewnie poprzedni właściciel dawnooo świec nie wymieniał.
Może ktoś z was miał kiedyś podobną sytuację lub ma jakiś pomysł jak to cholerstwo wyjąć z tamtąd. Najczarniejsza wersja to zdejmowanie głowicy, ale to strasznie czasochłonne i kosztowne.
Ja mam jutro próbować wyjąc to takim wkrętakiem z odwrotnym gwintem, ale czy to zda egzamin to się okaże. Może ktoś z was ma jeszcze jakiś pomysł?
Zwalaj czapkę, to nic strasznego, dasz radę pod blokiem nawet a przy okazji remoncik mały zrobisz(nie wierzę że nic oleju nie wciąga)
Zwalaj czapkę, to nic strasznego, dasz radę pod blokiem nawet a przy okazji remoncik mały zrobisz(nie wierzę że nic oleju nie wciąga)
Chodzi o to że nie chce zdejmować głowicy, bo remont silnika był robiony całkiem z 7-8 miesięcy temu. Chce w sposób najmniej inwazyjny i najmniej problemowy wykręcić pozostałości po świecach
Robiles remont i nie wykręcałes swiec?:)
Gwint nie odkręciłeś kluczem do świec,to nie odkręcisz wykrętakiem i zrobisz jeszcze większy bajzel.Był taki temat nie dawno i mechanik usunął bez zdejmowania głowicy za 450,-
Robiles remont i nie wykręcałes swiec?
Aż nie wiarygodne,na pewno nie był to remont silnika:)
Gwint nie odkręciłeś kluczem do świec,to nie odkręcisz wykrętakiem i zrobisz jeszcze większy bajzel.Był taki temat nie dawno i mechanik usunął bez zdejmowania głowicy za 450,-
Aż nie wiarygodne,na pewno nie był to remont silnika:)
To nie jest temat na dyskusje czy robiłem remont, napisałem żeby uzyskać od was pomoc.
Remont robiłem i świece oczywiście też wykręcałem ale wtedy nie wymieniłem świec, teraz widze że to był błąd. Remont silnika robiłem niedługo po zakupie auta.
Ja ukręciłem dwie świece tak jak Ty. Nie dałem rady sam tego ruszyć (próbowałem wykrętakami, nabijałem śrubokręt, w końcu poddałem się). Zawiozłem do mechanika, ten dospawał kawał pręta do pozostałości świecy i wykręcił. Wziął po 50zł za świecę. Fakt jest taki, że nie było to w Hondzie tylko w Fieście, a tam jest lepszy dostęp do gniazd świec.
Są warsztaty, które specjalizuja się w wykręcaniu świec, niestety w większości z diesla ale możesz podzwonić i popytać.
Małe szanse że to wygrzebiesz bez zdjęcia głowicy ;/ Swoją drogą nieźle dojebałeś te świece :D
Nawet jak wyciagnie to sie syfu nasypie do cylindra. Bez zdjecia glowicy sie nie obejdzie.
Może ktoś z was miał kiedyś podobną sytuację lub ma jakiś pomysł jak to cholerstwo wyjąć z tamtąd.
Identyczny problem miałem w Mercedesie co prawda ale poszło bez bólu
Ja mam jutro próbować wyjąc to takim wkrętakiem z odwrotnym gwintem, ale czy to zda egzamin to się okaże.
Pójdzie
Podlej WD i lewym gwintem wykręcisz całość
Strzeli raz i pójdzie
Zrobiłem sobie nawet fotkę u siebie na pamiątkę pierwszego razu
Jak wykrętak będzie (firmowy) ,a nie z supermarketu to musi pójść - przecież do tego został stworzony by wżynał się w materiał do puki nie pójdzie - myślę że przyczyną nie były stare świece - ale wkręcanie ich na ciepłym silniku... .
Jak wykrętak będzie (firmowy) ,a nie z supermarketu to musi pójść - przecież do tego został stworzony by wżynał się w materiał do puki nie pójdzie - myślę że przyczyną nie były stare świece - ale wkręcanie ich na ciepłym silniku... .
to jest sedno sprawy :)
wkręcanie oraz wykręcanie świec zapłonowych nawet na dobrze letnim silniku powoduje uszkodzenie aluminiowego gwintu, aluminum pod wpływem temeratury się dość mocno rozszerza, dlatego jakiekolwiek operacje w aluminium tam gdzie gwint jest zawsze tylko na zimnym silniku.
Próbuj wykrętakiem, dopiero jak wyczerpiesz metody to czapke zwalaj :)
No i udało się :)
podlewane WD a potem wykrętakiem i dało rade, dwie świece były ułamane i udało się obie bez większych problemów wykręcić.
Co do wcześniejszych opini. Świece wcześniej napewno nie były wkręcane na ciepłym silniki, bo 7-8 miesięcy temu przy remoncie głowicy na koniec wkręcone były świece więc silnik napewno był zimny.
Ważne że się udało:)
podlewane WD a potem wykrętakiem i dało rade,
Mówiłem że będzie dobrze
Świece wcześniej napewno nie były wkręcane na ciepłym silniki,
O wykręcanie chodzi ale oki już nie ważne jak poszły bez bólu
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.