Zobacz pełną wersję : Gasnąca prawa przednia lampa
Hejka. Jak w temacie. Gaśnie mi żarówka czasami od świateł mijania.
Pomaga uderzenie w reflektor. Kończy się żywot żarówki czy coś innego ?
Pozdro.
Wyjmij żarówke z kostką i tam gdzie w kostke wchodza kabelki to jest klapka którą mozna otworzyc. Otwórz ją i sprawdz czy ktoryś z 3 kabelków sie nie przetarł bądz poluzował.
Jeżeli cos z nimi nie tak trzeba je od nowa pozaciskac w te blaszki i to wszystko.
miałem tak samo w EJ9 - poruszaj kostką przy żarówce i sprawdź jak sie wtedy zachowuje. Być moze raczej sa to za luźne blaszki w kostce stykające się z zaciskami zarówki i nie łączą + zobacz jeszcze tak jak radzi redzikm
U mnie wystarczyło dociąć małe kawałeczki z ciekiej blachy miedzianej i powtykać w pomiędzy balszki kostki.Kostka nie jest już za luźno osadzona i problem zniknął.
Hejka. Jak w temacie. Gaśnie mi żarówka czasami od świateł mijania.
Pomaga uderzenie w reflektor. Kończy się żywot żarówki czy coś innego ?
Pozdro.
z żarówka napewno jest wszystko ok. Mi od 2tyg gasly swiatla mijania.Raz jedno, raz drugie. Co sie pozniej okazalo ze kostki byly przytopione, styki zardzewiale i zasniedziale. Kupilem nowe kostki po 2,50zl wlutowalem nowe samiczki i wszystko gra. wiec jak wyciag najpier kostki i posprawdzaj.
Jak wyżej. Miałem to samo parę dni temu. Sprawdź kostki, ja miałem zabrudzone styki.
Tylko , że jak wyciągnę kostkę z żarówką to czeka mnie później ustawianie świateł ? :(
skolopendra
19-11-07, 14:20
to czeka mnie później ustawianie świateł ? :(
a to niby dlaczego?
He he fajne stwierdzenie.
Wyjmiesz i włozysz na to samo miejsce nic sie nie zmieni.:)
Śmiało przystąp do działania bo jak bedzie tak mrugać to żarówke spalisz i bedzie dodatkowy niepotrzebny koszt.
Bo jeśli na przykład wymieniamy żarówkę , to później ustawia się światła ?
Czy tylko jak się wymienia całą lampę ?
Bo wydaję mi się , że po wymianie żarówki potrzebne jest ponowne ustawienie :p
No i teraz w ogóle nie mam prawego mijania i lewej pozycji z przodu :(
Co to się dzieję ? Mróz ? Podświetlenia klawisza od ogrzewania szyby też padło :(
Nie musisz ustawiac po kazdej wymianie zarowki. Chyba,ze wkladasz jakis bubel ktory swieci zupelnie inaczej.
Jeżeli włożysz żarówkę która trzyma geometrię świecenia to nie musisz ustawiać świateł. Przeczyść styki na żarówce, styki w kostce, ewentualnie podegnij blaszki w kostce i powinno być ok.
Jak się tam dostać tylko :( Kiedyś czytałem , że trzeba wyciągnąć zbiorniczek od wspomagania. A co z prawą lampą ? A może by odkręcić reflektor ? Dużo roboty ?
Sory za lamerskie pytania ale w instrukcji gucio co jest i jeszcze po szwabowemu ...
Sory ale nie moge się powstrzymac.
Moze ktos zrobi opis ze zdjęciami jak wymienić żarówke w hondzie civic Vgen. :aloha:
jak koniecznie chcecie to wam mogę zrobić jutro/pojutrze jak będę miał z powrotem auto :D
Jeżeli nie masz dłoni drwala to można sobie spokojnie dać radę.
Lewa strona (kierowcy): wyciągamy z mocowania zbiorniczek, przesuwamy go i ściskając kostkę ściągamy ją do tyłu. Potem zdejmujemy tą czarną, okrągłą gumę, odczepiamy taki drucik który jest za gumą, nad żarówką i wyjmujemy.
Prawa strona: wyciągamy zupełenie czarny plastik od dolotu (wystarczy mognej szarpnąć pionowo do góry) i mamy dobry dostęp. Reszta analogicznie do str. lewej.
heh... sory... nie moge sie powstrzymac...
ale czy to naprawdę tak skomplikowane zmienic zarówkę? (nawet przeczyszczając styki ???)
Okej , dzięki. I pytanie jeszcze co do dolotu. Później bez problemu wraca na swoje miejsce ?
I jeszcze jedno , od razu i pozycje chce zmienić :)
Tak, tą rurkę wkładasz spowotem 'na wcisk'. Pozycje znajdują się poniżej żarówek H4, tam trzeba tylko przekręcić mocowanie żarówki i wyjdzie całe z żarówką.
Chodziło mi dokładnie czy tam na dole ta rurka nie odczepi się od czegoś czy coś. Czy jest na tyle zapasu , że można ją podnieść w pionie ?
Dzięki za wszystkie odp. Zaraz się wezme do roboty to dowiem się ostatniego szczegółu :p
Odczepi się i wyjdzie w całości zupełnie. Ale to nic nie przeszkadza, potem wciśniesz ją na swoje miejsce więc spokojnie, nic nie zepsujesz.
Za nic nie mogę ściągnąć tego dolotu ... On się rozczepić powinien na wysokości lampy ?
Podnosi się górna część do góry ale dalej nie idzie ...
A co do tego zbiorniczka , przez przewody ledwie co go można podnieść ...
Na nic to sie nie zdało ...
Helppp :(
Może ktoś chętny jest do pomocy w terenie ? :)
Oczywiście $$$.
Za nic nie mogę ściągnąć tego dolotu ... On się rozczepić powinien na wysokości lampy ?
Podnosi się górna część do góry ale dalej nie idzie ...
A co do tego zbiorniczka , przez przewody ledwie co go można podnieść ...
Na nic to sie nie zdało ...
Helppp :(
Może ktoś chętny jest do pomocy w terenie ? :)
Oczywiście $$$.
podjedz na spot apewnie ktos pomoze ....
No ja rozumiem, że trzeba trochę powyginać paluchy żeby wymienić żarówkę w V grn ale bez przesady. NC.
No nie poradzę nic , że mam drewniane łapy do tego ...
A chce uniknąć następnego pytania na forum : ułamałem dolot ... albo coś w tym stylu. . .
i dlatego trzeba miec stozek, wtedy dojscie do prawej lampy jest cacy :)
A co do gasniecia zarowki, to u mnie pomogla wymiana kostek, koszt 3zl/sztuka i nowe zaciski na kable, ktore są w komplecie z kostkami..:)
Tak , ale o to chodzi , że nie potrafię się dam dostać :p
Jak bedziesz w Bydgoszczy, to wpadnij, zrobi Ci to ;)
A tak serio, to podjedz na jakis warszawski spot to ktos Ci na bank pomoze. Albo jedz do elektryka i zostaw stowke za robote..
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.