PDA

Zobacz pełną wersję : NIerówne obroty/gaśnięcie silnika



piotrstrojek
14-11-07, 23:09
Panowie, mam spory problem z moją kobietą... sytuacja wygląda następująco - dziś po południu wracając z pracy przydarzyła mi się następująca przygoda - silnik nagle stracił zupełnie moc, po chwili zgasł zupełnie. Nie pomagło kilka prób odpalenia ani z naciśnięciem pedału gazu ani bez niego. Po jakimś czasie udało mi się odpalić silnik - chodził bardzo nierówno w okolicach 600-700 obrotów. Każde muśnięcie pedału gazu kończyło się zgaśnięciem silnika - przy próbie przegazowania również... powolutku na 1-szym biegu z włączonymi awaryjnymi przy sporym szarpaniu dotelepałem się do domu... Tutaj na spokojnie zauważyłem jedną rzecz że jak szybko naciskam pedał gazu - raz po raz to silnik chodzi w miarę normalnie czyli wkręca się na obroty. Jeśli natomiast przytrzymam pedał gazu - nawet w podłodze - silnik gaśnie albo pracuje na bardzo niskich obrotach. Pomyślałem sobie że to pompa paliwa - wymontowałem, przeczyściłem i sprawdziłem czy pompuję paliwo - działa - wacha tryska na metr. Teraz to co robiłem przy niej:

Wymienione: filtry, świece, termostat, ostatnio płyn chłodniczy na Castrol Antifreeze
Tydzień temu byłem u gaźnikowca - został wyczyszczony, wymienione zostały wszystkie uszczelki no i został wyregulowany. Po tym silnik chodził jak złoto pięknie trzymał obroty, był żwawy - jednym słowem rewelka...

W weekend przepłukałem silniczek krokowy w benzynce ekstrakcyjnej - wypłukało troszkę syfu, po zamontowaniu z powrotem wszystko było ok...

Proszę o propozycję co to może być bo ja nie mam pojęcia...

Kapss
15-11-07, 00:57
Witam kolego,sprawdz sąde lambde.Mialem podobny problem ,padl mi podgrzewacz sądy.pozdrawiam

Skoti
15-11-07, 13:55
hmnn, Ja bym gażnika nie ignorował, sprawdz czy masz iskre na wszystkich swiecach

sunseeker1
15-11-07, 14:35
sprawdź kopułke i przewody WN może zapłony wypadaja

piotrstrojek
15-11-07, 18:04
Sondę dziś sprawdzę - iskrę podaje na wszystkie fajki - też kombinowałem że to może świece - wykręciłem przeczyściłem delikatnie papierkiem i niestety bez zmian... wybiorę się jutro z rana do gaźnikowców - oni ostatnio grzebali niech sprawdzą czy nieczego nie schrzanili... napiszę co i jak...

Alchemiq
16-11-07, 10:50
zdecydowanie sonda..
miałem to samo, a mam też d13b2 :-)
auto się dusiło nie z powodu braku iskry czy paliwa.. tylko z nadmiaru paliwa! efektem czego była nierówna praca, problemy z odpaleniem (po chwili gasł,a tym bardziej przy dodawaniu gazu) oraz zalewające świece

padała sonda i paliwo było podawane do obu przepustnic na niskich obrotach... Hanka tego nie przejadała i ją zalewało..

piotrstrojek
16-11-07, 19:30
Ja po dziś tez doszedłem do tego samego - z rańca jest ok dopóki się ssanie nie wylaczy - jak silnik zlapie deczko temperatury zaczynaja sie kangury...

Jak tylko dostane wyplate kupuje sonde - po przeczytaniu mnóstwa opinii na forum wybiore chyba NGK - nie spotkalem sie ze zlymi wypowiedziami na jej temat...

Acha - do posiadaczy D13B2 - gaźnik regulowalem na ulicy Szarych Szeregów - okolice Karolkowej w Wawie - jak by ktos potrzebował - fachmani jak dla mnie pierwszej wody - wszystko mi pokazali co i jak dziala co do czego - nie warczeli jak sie dopytywalem i wtykałem im głowę pod łokcie, powymieniali co było trzeba, wyregulowali i wszystko było by ładnie pieknie gdyby nie cena usługi - 350zł za pełną opcję, czyli wymontowanie z samochodu, rozebranie na części pierwsze, wymianę uszczelek, wyczyszczenie, złożenie do kupy, zamontowanie i analizę spalin...
Ło tu stronka: http://gazniki.szarych.webpark.pl/

DZIĘKUJĘ bardzo wszystkim którzy podrzucili mi swoje pomysły...

Pozdrawiam !!!

:piwo2:

schizofrenik
27-11-07, 23:28
No i jak? wymieniles ta sonde?

Ja jesli mozna sie podepne pod temat. Za duzo czasu na czytanie forum nie mam dlatego bezczelnie zapytam za co przepraszam niektorych.

Po wymianie swiec na NGK, filtra oleju i filtra paliwa auto zaczelo troche szarpac. Stalo tydzien, po czym po odpaleniu slyszlane byly prychania wydechu, spadku obrotow, no i znowu to szarpanie diabelskie przy jezdzie. Strasznie denerwujace.

Zauwazylem ze jeszcze jakies 2 mce temu auto dalo sie toczyc na 1 i 2jce bez dodawaniaa gazu, czyli wrzucam 1ke i jedzie samo plynnie.

mam problem z odpaleniem ale z tym byl zawsze - musze dodac troche gazu i za 2gim przekreceniem zapala. Mam peknieta kopulke - nowa juz jest zakupiona, jeszcze nie wymienialem, chce ustawic rowniez rpzy tym zaplon.

Spalala mi ostatnio 12 na miescie przy normalnej jezdzie. Co dziwne przy dawaniu w pedal spalala tyle samo.

Jak stoje na swiatlach to obroty spadaja tak nisko ze prawie nie slysze zeby pracowala, co rowna sie z duzym cisnieciem gazu zeby nie zgasla przy ruszaniu.

Raz zdazylo sie ze stojac w korku auto bardzo "trzepalo" czuc bylo wibracje silnika na kierownicy i w fotelu, no wszystko sie trzeslo,

Co przy niej bylo robione:

Filtr paliwa, oleju, swiece nowe - maja mniej niz miesiac. wymienilem rowniez olej z minerala chyba na polsyntetyk castrola (czy to ma jakis wplyw?)
W tym tygodniu bedzie robiona kopulka i mechanik ustawi zaplon, zobaczy co tam jest bo sie jej nie da odkrecic - gwint na srubie zjechany wiec trzeba ja wypeir... nawet kluczem zabka sie nie da odkrecic.

Zastanawiam sie nad wymiana KABLI WN
SONDA Lambda
Regulacja czy czyszczenie gaznika? Niektorzy nie polecaja regulacji.
Chce sie zapytac tez o to niedogrzane powietrze ktore moze dostawac?
Zle ustawiona przepustnica?

Panowie czy cos jeszcze mam powiedziec mechanikowi? W jakis spsob go naprowadzic? to moje pierwsze auto i gdyby nie ten fakt to bym juz je dawno opchnal. podoba mi sie i chce nia jezdzic. tylo chce wyeliminowac to wysokie spalanie no i wkur...jacy fakt szsarpania

Dodam ze to 1,3 na gazniku z 94 roku 16 v.

Aha i pytanie. Czy korek wlewu paliwa bez uszczelki moze wplywac na redukcje podcisnienia w baku? czy to ma wogole jakis zwiazek z czyms?

Przepraszam nei znam sie na mechanice. Dzieki za kazda podpowiedz. Pozdrawiam

piotrstrojek
28-11-07, 21:49
Wymieniłem na NGK tak jak pisałem... objaw o którym pisałem w pierwszym poście ustapił w 100%, oprócz tego poprawiła się kultura pracy, nie trzęsie budą, obroty trzymają się jak zaklęte i wydaje mi się że autko lepiej ciągnie - ale może to być moje widzi mi się :P
Spalanie tez wydaje mi się spadło - ostrożnie powiem że miesci się w granicach 8l - na 100% bęe wiedział w tym miesiącu -zalałem zbiorniczek do pełna i po 100km doleję znowu i będe wiedział :)

Spróbuj wymienić lambdę - myślę że to pomoże... jak nie to pisz będziemy myśleć...

schizofrenik
29-11-07, 00:21
Piotrek dzieki za odpowiedz. A ile zaplaciles za Lambde NGK?

coala_16
29-11-07, 19:32
Ja niedawno kupiłem na tej aukcji http://www.allegro.pl/show_item.php?item=267642287 (nie robię reklamy) cena z dostawką 80zł.
Dopiero w sobotę założę to będę wiedzieć czy to coś wart czy nie

Pozdrawiam,

schizofrenik
01-12-07, 18:27
no i jak coala? zalozyles ta sonde? pzdr

coala_16
02-12-07, 15:59
Hej,

Sonda założona.
Ustąpił mały kangurek między 1 a 2 biegiem.
Myślałem że po wymianie obroty się ustabilizują bo po wyłączeniu ssania autko mi przygasa aż się nie nagrzeje, po wymianie sondy dalej to samo, trzepie mi trochę buda a obroty nadal spadają prawie do zera.
myślę że jak wymienisz to szarpanie ustanie - jak odłączyłem sondę i trochę się przejechałem to autko cholernie szarpało - potem podłączyłem, reset kompa i wszystko idealnie wiec możliwe że masz uszkodzoną sondę.
Wymień i napisz czy coś pomogło, polecam tą NGK bo solidnie jest zrobiona (przynajmniej tak wygląda)