Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Zbiornik LPG



xoff
14-11-07, 13:22
Witam wszystkich,

mam następujący problem - zbliża się termin przeglądu i dzwoniłem do stacji diagnostycznej, gdzie dowiedziałem się, że do przeglądu samochodu z LPG potrzebne są legalizacje butli i/lub instalacji. Samochód odkupiłem od gościa, który nie dostał tych dokumentów od wcześniejszego właściciela, który instalacje zakładał. I tu pojawiają się pytania:

1. W jaki sposób uniknąć wysokich kosztów legalizacji butli?
2. Gdzie na zbiorniku mogę znaleźć jakieś informacje, kto go wyprodukował?

Będę wdzięczny za każdą pomoc.

ppm702
14-11-07, 13:32
2. Gdzie na zbiorniku mogę znaleźć jakieś informacje, kto go wyprodukował?zależy jaki to zbiornik, ale będzie miał tabliczkę znamionową. Jeśli to butla w koło, to pod odkręcanym deklem.

1. W jaki sposób uniknąć wysokich kosztów legalizacji butli?to jak zwykle u nas w kraju załatwiając co nieco pod stołem. Ale osobiście jako, że zawodowo mam do czynienia z gazami pod ciśnieniem włącznie z uprawnieniami UDT proponowałbym Ci nie bagatelizować tej sprawy. Szczególnie, że LPG ma dość wysokie własności korozyjne (nie jest to gaz obojętny) i jeśli zbiornik nie ma papierów to nalezy go sprawdzić.

Zgodnie z przepisami TDT (transportowy dozór techniczny), któremu podlegają butle LPG są posiadają one dokument zwany paszportem lub legalizacją w którym wpisywany jest numer nadwozia auta, w którym butla jest założona. Także to nie tak hop do przodu. Ustal producenta butli i spróbuj się z nim dogadać. Chociaż obawiam się, że bez wymiany butli się nie obędzie...

xoff
14-11-07, 14:53
znalazłem rozwiązanie,

tabliczka znamionowa znajdowała się wewnątrz butli i z niej odczytałem nazwę producenta

skontaktowałem się z TDT (Transportowy Dozór Techniczny) w Lublinie i uzyskałem informacje, że muszę wysłać do nich pismo z prośbą o wystawienie duplikatu świadectwa homologacji butli. Oni sprawdzą czy taka butla otrzymała od nich certyfikat i jeśli tak, to prześlą go do mnie, oczywiście za stosowną opłatą.
Butla ma homologację do 2011 roku, więc jeszcze przez 3 lata będę miał z tym spokój

dzięki za pomoc
pozdrawiam