PDA

Zobacz pełną wersję : Chyba uwalilem czujnik za filtrem powietrza. Honda 2.0TDi (Rover) -98 , HB



celticross
02-02-13, 17:41
Witam.

Dzis zrobilem sobie dzien w garazu, poczyscic, zmienic filtry etc.
Przy czyszczeniu czujnika za filtrem powietrza (Bosch 761 08 1 A) w srodku jest taka jakby blaszka plastikowa dzielona na 2, wieksza i mniejsza. Ta mniejsza mi pekla i odleciala, gdy probowalem wyszyscic caly czarny nalot z niej).
Auto odpala ale jakby bardziej nerwowo i gwaltownie. obroty trzymaja. po nagrzaniu wszystko wyglada, ze ok.
Zastanawiam sie, co teraz bedzie. spalanie wzrosnie? na tym kawalku plastikowym widzialem jakby sciezki, wiec zakladam, ze to byl jakis obwod reagujacy na temperature dolotu.
Probowalem znalezc caly czujnik na allegro i ebay, ale szukajac po numerze Boscha z obudowy, nic nie znalazlem. No i zglupialem, bo jak mialem kiedys Seata, to cokolwiek sie zepsulo, to wyciagalem uwalona czesc, szukalem na internecie po numerze i bylo...a tu nie ma :/
Ktos ma jakis pomysl, czy to trzeba zmienic teraz? Ew gdzie szukac?

Pozdrawiam

PS. Honde mam dopiero od 3mies, a diesla pierwszy raz w zyciu, wiec dla mnie to auto jest wielkim znakiem zapytania :)

Tomek