Zobacz pełną wersję : Twarde zawieszenie czy może polskie drogi ?
Z glebą to już pomysł na 100 % odpada. Pytanie mam do właścicieli szóstek, czy każda szóstka ma tak twarde zawieszenie ? bo moje było/jest w bardzo dobrym stanie ale każdą dziurę czuję gdzie w porównaniu do VIII sedan (wielowahacz) jest dużo lepiej.
Dzisiaj mnie spotkała przykra podróż, jechałem 40km/h z koleżanką na luzie, słuchając muzyczki a nagle buchneło całym samochodem, co się okazało pod kałużą była dziura która niestety załatwiła 2 felgi (na 2 cm wykrzywiony rant) jutro do prostowania idą. Oczywiście policja nie ma czasu na spisanie protokołu, ale w sumie pewnie i tak #$#% bym dostał.
http://zapodaj.net/images/da9c9650a2dde.jpg
http://zapodaj.net/images/c93bb6c4e51dc.jpg
Seryjny zawias to raczej ponton :) Auto samo w sobie jakieś nadzwyczaj komfortowe nie jest ale ogólnie seria jest wysoka i miękka. Nie ma co porównywać z młodym VIIIgenem bo to jednak przepaść.
Szkoda kół, trzeba uważać bo w cholerę dziur się pojawiło ;/
Łatwo się mówi, uwierz mi, że uważałem jak cholera no ale magikiem nie jestem i pod kałuża dziurę zobaczyć ciężko (fakt dało się) bo moja koleżanka w ostatnim momencie krzyknęła ale było już za późno. I tak nie miałem gdzie uciec w sumie. Ciekawy jestem jak zawieszenie, bo jak coś nie tak to masakra bo funduszy brak.
Za wolno jechałeś. Jak byś miał tam 7 dych to byś przeleciał. 40 to stanowczo za mało na obecne warunki (taki żarcik).
Wczoraj tez wpadłem w taką kałużę. Łomot był taki, że myślałem, że chyba kogoś potrąciłem. Na szczęście u mnie stalufelgi wytrzymały. Dziś kałuża wyschła i widziałem tą dziurę - spokojnie koło się w nią mieści. Taka pora - trzeba uważać. Człowiek uczy się na błędach (szkoda, że zazwyczaj na własnych...).
robimy zdiecia, rozbimy zgloszenie na policje zeby byla notatka ( nie musza sie zjawiac) i zglaszamy sprawe do zarzadu drog, wysylamy im zdiecia i czekamy na kase lub wizyte ich zeczoznawc, za duzo osob im dopuszcza i dlatego mamy drogi jakie mamy
Kolega z wykopu? :D Świetne opowiadanie napisałeś "jak nie walnęło, jak nie stuknęło, jak mną do góry i do dołu podrzuciło to myślałem że człowieka albo psa przejechałem"
Powodzenia w naprawie :P
Ta napisałem na wykopie, bo musiałem wyładować swoją frustrację gdzieś. Z tym odszkodowaniem, czytając opowieści z internetu stwierdziłem, że jednak nie było warto czekać bo droga po sądach i więcej zabawy jak korzyści. Dzisiaj byłem u wujka, wyprostował felgi, niestety zimówki na śmietnik bo porozcinały się. Na szczęście skasował mnie tylko za używane opony 140 zł i tyle..
Lekko mnie na lewo ściąga, ale mówi, że to przez uzywane opony. Tulejki od wahaczy i te gumki zdają się być ok.
http://zapodaj.net/images/4ef63115970b5.jpg
http://zapodaj.net/images/c168a16e755f4.jpg
http://zapodaj.net/images/61fd272c99bdb.jpg
Coś po tych zdjęciach da się stwierdzić ? :) robione na szybko przy wymienianiu opon.
Da się stwierdzić tyle, że masz brudny wahacz :)
A tak na poważnie, te 2 nowe używane opony masz na jednej osi? Czy na jednej stronie? ;] Bo powinieneś dać stare opony na 1 oś i te co kupiłeś na drugą oś.
Ewentualnie jeśli opony masz poprawnie założone, to zamień przód z tyłem - bo przez używane opony może ściągać, bo za pewne nie są z jednego kompletu :)
Zamienilem lewy tyl na prawy przod. Sa takie same uniroyale a na tyl poszly inne. Wiec praktycznie to samo co przedtem. Jedna opona sie zmienila. Jak pszcze kierownice to delikatnie w lewo sciaga. Innych rzeczy nie zauwazylem zadnego stukania pukania ani nic. Sorry ale pisze z tel.
piotreek23
01-02-13, 17:11
Jedź na sprawdzenie zbieżności/geometrii mogło się przy takim rąbnięciu coś przestawić. Szczególnie że ustawia się i tył i przód.
Zamienilem lewy tyl na prawy przod.
Ale opony przełożyłeś na druga stronę? Bo przy Twoich oponach nie można zmieniać kierunku.
PS: Nie obraź się, jeżeli to dla Ciebie oczywiste.
Nie obrażam się, mój wujek wulkanizator to robił więc na 100 % wszystko jest ok. Zresztą polecam, grochowska 307 warszawa wulkanizacja :)
Geometrie zrobię, ale obecnie naprawdę nie mam już ani grosza i poczekam na założenie letnich opon jak będzie tak samo to wtedy podjadę. 3 tygodnie temu kupiłem samochód i jakby to powiedzieć wyszedłem już poza budżet :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.