slop
31-01-13, 20:17
Wczoraj pojawił się pewien problem z moim Civiciem - po odpaleniu wyczułem wyraźne telepanie budą, może nie jakieś tragiczne ale jednak. Przy przyspieszaniu do 3tyś obr. czuć je troche bardziej i samochód wyraźnie zamula (na niskich obrotach tragicznie), obroty rosną a on nie jedzie. Zdaża się też że zgaśnie. Obroty spadają prawie do zera po zatrzymaniu, często falują. We wtorek normalnie jeździłem i nie było absolutnie żadnego problemu - równa praca silnika, odstawiłem samochód wieczorem, następnego dnia odpalam, koło wieczora, i zauważyłem ten problem. Najpierw przestraszyłem się że możę coś z rozrządem być nie tak - przeskoczył pasek lub coś podobnego, ale tak jak pisałem dzień wcześniej jeździłem i nic takiego się nie działo, a następnego dnia od razu po odpaleniu się tak zachowywał - cały rozrząd wymieniany w październiku, pasek Contitech, napinacz Koyo. Czy może to mieć związek z wilgocią ? - we wtorek był jeszcze mróz, w środę już była temp. na plusie i odwilż a samochód stał cały dzień na dworzu, odpalilem dopiero wieczorem.
Dodaje filmik na którym widać jak obroty spadająprawie do zera, falują, słychać też trochę ten "stukot"/telepanie.
http://youtu.be/Rbj0P470y2w
O co może chodzić? :/
Dodaje filmik na którym widać jak obroty spadająprawie do zera, falują, słychać też trochę ten "stukot"/telepanie.
http://youtu.be/Rbj0P470y2w
O co może chodzić? :/