Zobacz pełną wersję : Problem z ogrzewaniem w CIVICU 1.7 cdti.
motorider7
26-01-13, 22:52
Witam serdecznie
przeglądałem forum z myślą że znajde coś co mi pomoże ale niebardzo mi sie udało.
Licze że pomożecie - jest problem : przy obecnych warunkach pogodowych cudem jest doświadczenie w kabinie auta ciepłego nawiewu . Problem jest naprawde dziwny bo silnik nagrzewa sie normalnie , po uzyskaniu pełnej temperatury wskaźnik jest ciut poniżej środka skali - z tego co wiem tak ma być , a z nawiewu leci nadal zimne powietrze. uda sie niekiedy nagrzać coś w aucie ale trasa minimum ok 20 kilometrów i jazda na wysokich obrotach , ale nawet jeśli uda sie nachwile nagrzać , wystarczy stanąć na 2 min na światłach i już leci z nawiewu zimne powietrze chociaż temperatura na wskaźniku nadal wskazuje praktycznie połowe skali .
nie wiem co powoduje takie wychładzanie układu . Wymieniłem płyn chłodzący , wraz z przeczyszczeniem chłodnicy. zalałem nowym płynem i odpowietrzyłem - bez zmian.
niby silnik gorący , płyn również a powietrze leci zimne.
podejrzewam pompe wody albo termostat ale licze na rade czy może to mieć coś wspólnego z moim problemem.
dzisiaj zlewając z układu gorący płyn ( specjalnie chciałem zlewać gorący ) zauważyłem ze jak odkręciłem korek spustowy to na początku ze 2-3 szklanki leciał lodowaty płyn a później coraz stopniowo coraz cieplejszy aż do gorącego ( wtedy temperatura silnika miała ok 90 stopni ) , na logike wydaje mi sie ze pompa słabo robi obieg i nie miesza dokładnie płynu ale również wziołem pod uwage to ze ta zimna woda znajdowała sie na dole chłodnicy gdzie są te duze wloty w zderzaku i tam miejsce jest najbardziej chłodzone podczas jazdy ale naprawde jest to dziwne ze na początku zlatywała lodówa a na końcu wrzątek. Zależy żeby ktoś mi doradził co robić , zeby nie potrzebnie wplątać sie w koszty, przeczyscic termostat czy cos ?
licze na odpowiedzi . aa i dodam ze nieraz na postoju jak sie przygazowuje to słychac tak jakby przelewanie wody czy coś w aucie ale nie wiem czy coś to ma wspólnego z sobą.
dziękuje i życze miłej nocy
czesc
Wskaźnik temperatury dobrze pokazuje to pompa i termostat są ok, inaczej byś silnik przegrzał a wskazówka temperatury by się ruszała przy zmianie obrotów silnika.
Co trzeba zrobić.
1. Sprawdzić czy rurki do nagrzewnicy są gorące (od strony silnika przechodzą do środka)
2. Nie wiem jaki rocznik masz, ale u mnie regulacja temperatury jest przez pokrętło z linką. Ta linka lubi się wyczepiać z zaczepów (wtedy pokrętło lekko chodzi).
Przy nogach kierowcy z prawej strony jest klapka z linką, trzeba sprawdzić czy się rusza. (Typowa usterka czyli wyrwanie linki z zaczepu przy pokrętle))
Raczej jest to problem z linką. U mnie muszę na raty pokrętło przekręcać inaczej bym urwał zaczepy.
motorider7
27-01-13, 09:18
witaj.
ad1 dobrze sprawdze te węże do nagrzewnicy czy są gorące .
ad2 moja honda jest z 2003 r i również u mnie były problemy ze spadającymi linkami ale poprawiłem je i regulacja działa napewno bo po uzyskaniu tego chwilowego ciepła po przekręceniu pokrętła na zimne powietrze ewidentnie leci dużo dużo chłodniejsze.
Nawet ręcznie naciągałem i smarowałem tą linke omijając pokrętła i ewidentnie działa.
sprawdze to jeszcze , podejrzewam że coś nadal jest zatkane , a jest jakiś łatwy dostęp do tej nagrzewnicy ? jakaś rewizja albo coś ?
http://www.lingshondaparts.com/honda_car_parts_selection_pfk.php?block_01=17S6A01&block_02=B__1721&block_03=16062
http://www.lingshondaparts.com/honda_car_parts_selection_pfk.php?block_01=17S6A01&block_02=B__1711&block_03=16062
tak to wygląda. Poza wymianą filtrów i wymianą żarówek podświetlenia pokręteł tam nie grzebałem.
Nie wiem jak z zapowietrzaniem, ale parę razy miałem spuszczany płyn i nigdy nie było problemów.
motorider7
27-01-13, 11:35
witaj.
dzisiaj pojeździłem autem gdzieś mniej wiecej z 40 kilosów , temperatura na zewnątrz ok -2 stopni . po przejechaniu ok 2-3 kilosów silnik sie nagrzał prawidłowo , utrzymując wyższe obroty i jadąc dobrym tempem grzało nawet nawet wporządku , ale wystarczyło zejść z obrotami lub zatrzymać sie dosłownie na kilka sekund natychmiast zaczyna lecieć zimne powietrze i tak w kółko macieja : wieksze obroty - nawiew cieplejszy , mało gazu / mała prędkość - nawiew zimny. linki sprawdzone są okey.
węże od nagrzewnicy : ten bliżej ściany grodziowej gorący , ten drugi obok ciepły ale nie robi szału . wokół termostata wszystko ciepłe .
dzisiaj pojeździłem autem gdzieś mniej wiecej z 40 kilosów , temperatura na zewnątrz ok -2 stopni . po przejechaniu ok 2-3 kilosów silnik sie nagrzał prawidłowo , utrzymując wyższe obroty i jadąc dobrym tempem grzało nawet nawet wporządku , ale wystarczyło zejść z obrotami lub zatrzymać sie dosłownie na kilka sekund natychmiast zaczyna lecieć zimne powietrze i tak w kółko macieja : wieksze obroty - nawiew cieplejszy , mało gazu / mała prędkość - nawiew zimny. l
U mnie jest podobnie więc to chyba taka przypadłość tych diesli. Dodatkowo jak już zacznie grzać, to grzeje dobrze, aż za dobrze czasami. Muszę przestawiać na 17'C aby nie było za gorąco.
Oprócz operowania gazem, dochodzi jeszcze operowanie przełącznikiem od temperatury :P
U mnie jest podobnie więc to chyba taka przypadłość tych diesli.
bzdura, nie powinno tak być
motorider7
27-01-13, 13:31
bzdura, nie powinno tak być
dokładnie. jakbym miał operować podczas tego wszystkiego przełącznikiem od temperatury to tą linke szlak by trafił , poza tym co ma mi dać to kręcenie ? mam dawać raz zimne a raz ciepłe powietrze? coś wychładza układ , albo termostat jest cały czas otwarty i powietrze z przodu studzi układ , efekt jest taki że jak jedziesz ostro to silnik zdąrzy nagrzać a jak wolno to powietrze zdąrzy to wychłodzić , wydaje mi sie to najsensowniejsze , również moze być pompa wody - bo wróćmy do poczatku gdy spuszczałem wode z chłodnicy z gorącego układu na poczatku leciał lód a potem wrzątek , gdyby pompa była sprawna woda powinna być mieszana non stop i mieć podobną temperature. dziwne to jest cholerka . z drugiej strony uszkodzenie termostatu czy pompy odbiło by sie na wskazówce od temperatury , a tutaj wszystko wygląda wporządku. Napewno nie jest wporządku bo wporzo jest jak masz dobrą droge i trase to masz ciepło , ale jak padło by ci stać w korku przypuścmy w temperaturze w okolicach zera ( o mrozie nie wspominając ) to byś przemarzł w środku a silnik byłby gorący.
wygląda to jakby nagrzewnica była zamulona (większe obroty szybszy przepływ) lub zapowietrzona.
Zobacz może czy po wyjęciu filtrów kabinowych coś się zmieni.
U mnie nawet w największe mrozy powietrze z nawiewów jest gorące.
pompa nie ma już łopatek i przy większej prędkości daje rad e a przy małych obrotach nić nie pompuje płynu i dlatego masz zimne powietrze
motorider7
27-01-13, 18:54
dzięki za odpowiedź , może być i pompa , bo fakt faktem auto ma 185 tys przebiegu a ja nie zmieniałem pompy przy rozrządzie tylko sam pasek z rolkami
Krzysztof1969
27-01-13, 18:55
Albo zaworek przy grodzi nie otwiera się na maksa otwórz go ręcznie, sprawdź na postoju. Chociaż wydaje mi się że pompa jakby nie działała prawidłowo to by silnik się grzał przy niskich obrotach. Sprawdź wąż który idzie do nagrzewnicy musi być gorący. Zachowuje się tak jakby gdzieś była przeszkoda w przepływie płynu, przy większym ciśnieniu przechodzi przy niskim nie. A może masz za mało płynu? Sprawdz. Dolej wody destylowanej.
motorider7
27-01-13, 19:05
Albo zaworek przy grodzi nie otwiera się na maksa otwórz go ręcznie, sprawdź na postoju. Chociaż wydaje mi się że pompa jakby nie działała prawidłowo to by silnik się grzał przy niskich obrotach. Sprawdź wąż który idzie do nagrzewnicy musi być gorący. Zachowuje się tak jakby gdzieś była przeszkoda w przepływie płynu, przy większym ciśnieniu przechodzi przy niskim nie. A może masz za mało płynu? Sprawdz. Dolej wody destylowanej.
sprawdze jeszcze ten zaworek tylko gdzie on sie znajduje mniej wiecej ? przemyslałem sprawe z tą pompa i gdyby była zużyta to byłby kiepski przepływ płynu i silnik by sie przegrzewał . kórde mol tez mi sie wydaje ze cos blokuje , cieżko to zdjagnozować , niby wyczysciłem układ okamieniaczem specjalnym i przepłykałem układ do momentu az zaczeła leciec czysta woda ze spodu chłodnicy ale cięzko wyczuć czy woda nie leciała sobie swobotnie przetkanymi kanałami a tam gdzie nadal jest gdzieś zatkane nie przeszła , niby wypływała płynnie i fajnie ale kto wie którędy ... mogła tylko częścią obiegu. daj mi znać gdzie ten zaworek sie znajduje dokładniej. tak jak wyżej pisałem węże ogólnie wszystkie sa gorące , jeden idący do nagrzewnicy jest gorący drugi ciut chłodniejszy ale ciepły. rozebrałem dzis termostat , przeruszałem nim ale ogólnie wygląda na to że jest wporządku . układ odpowietrzony - zrobiona nowa mieszanka płynu z wodą destylowaną , stan płynu jest praktycznie na max
nie wiedziałem że taki zaworek istnieje, aż sprawdziłem w książce.
Ze zdjęcia wynika że jest na wysokości maglownicy i jest sterowany linką z wnętrza.
motorider7
27-01-13, 20:50
ok wporządku jutro bede szukał :) dzięki
rozebrałem dzis termostat , przeruszałem nim ale ogólnie wygląda na to że jest wporządku
przecież na oko się go nie da sprawdzić, trzeba by go grzać w wodzie i sprawdzać w jakich temperaturach się otwiera i zamyka!
bastian1982
28-01-13, 10:10
Kolego ja też miałem takie perypetie z ogrzewaniem . Chciałem pół samochodu wybebeszyć ale opamietałem się i zaczołem od termostatu koszt ok 35 zł litr płynu do chłodnic i 45 minyt pracy. wymieniłem wszystko odpaliłem auta i nie wiele sie zmieniło ale przypomniałem sobie post, jak trudno nasze hondy odpowietrzyć stanołem pod stromą górkę odkręciłem korek chłodnicy i odpaliłem auto po 30 min dołałem płynu i już buło super.
Ja w kazdej hondzie do tej pory ktore mialem ( czyli zrobilem to we 2 ) na poczatku zaraz wywalem termostat i dawalem nowy + do tego plyn . Wszystkie problemy z niedogrzewaniem czy spadaniem temp na trasie jak reka odjal. Auto szybko sie nagrzewalo nawet w zimie i mialem potem przyjemnie cieple powietrze ( powiedzialbym nawet gorace ) teraz w EPce niby mi sie to auto nagrzewa ale mam wrazenie ze mogloby szybciej osiagac te 90C a nawet jak juz osiagnie to nie idzie nagrzac w srodku tego auta bo niby dmucha cieplym ale ciezko naprawde ciezko ( tak sprawdzalem temat linek i tak mam wszystko ustawione i sprawdzone).
Tak czytam te wypowiedzi i mimo ze dotyczy to diesla to chyba objawy identyczne i najnormalniej w swiecie trzeba bedzie wywalic termostat , dac nowy i zalac nowym plynem i zgaduje ze wszystko jak reka odjal :)
Grzesieklodz
28-01-13, 18:01
Dolejcie na początek płynu do chłodnicy bo jak jest go za mało to auto się nagrzeje nawet szybciej niż powinno a nie będzie grzać. Wiem bo pomogło to w Hondzie, Renault i BMW
motorider7
28-01-13, 22:15
witam. dzisiaj ponownie po 30 kilometrowej podróży auto sie rozgrzało kontkretnie ale utrzymanie gorącego nadmuchu graniczy z cudem .
tak jak wspominałem jeden wąż od nagrzewnicy jest gorący drugi letni , dzisiaj ponownie spuściłem troche płynu z chłodnicy i po tych 30 kilosach pierwszy litr to lodówka zlatywała a w zbiorniczku był wrzątek praktycznie tak jak ma być - wskaźnik również to pokazywał. czyli nie miesza sie to dobrze albo termostat szlak trafił . auto było ujeżdżane 6 lat przede mną we włoszech na kranówie i podejżewam że nagrzewnica jest już zamulona. dzisiaj dolałem odkamieniacza do układu i pojeżdże troche i znowu zleje .
w przeciągu 2 miesiecy 2 razy płyn wlewałem nowy dobry wraz z płukaniem układu ale nikt nie wie co sie płucze a co już jest zatkane. zawór jest na 100 % dobry bo dzisiaj nim ruszałem i chodzi lala.
nagrzewnica jest do odczyszczenia , termostat tez zamówie - macie namiary na jakiś dobry w dobrych pieniądzach ? i zmienie też pompe wody.
dziwne ze pompa wody jest na pasku od alternatora a nie rozrządu ? mam racje ?
ej ale jeszcze jedna mysl mnie naszła : wy też tak macie że na zimnym silniku jest max płynu w zbiorniczku i wszystko jest ok a jak rozgrzejecie auto to poziom płynu znacząco podkreślam znacząco spada poniżej minimum i dobiero po popuszczeniu bądź odkreceniu korka od zbiorniczka poziom płynu zaraz wraca na swoje miejsce czyli na maxa ? tak jak było na zimnym silniku ?
w innych autach cały czas utrzymuje sie podobny poziom
moze korek jest uszkodzony ? dajcie znać jak jest u was
z tym odkamieniaczem uważaj bo może zacząć gdzieś wyciekać. U mnie poziom jest lekko powyżej minimum . Jak wyrównam do poziomu max to po jakimś czasie jest znowu prawie minimum. Przez 2 lata wyciekało mi przez króciec wody koło alternatora (kupa roboty by to uszczelnić) a i tak ciekło. Od pół roku mam spokój (chyba się zamuliło) i nic nie ruszam by nie zepsuć.
Pompę wody zostaw w spokoju (jest na pasku wielorowkowym) , wymiana tylko jak zacznie cieknąć (kiedyś wymieniałem zapobiegawczo - pasuje od Opla).
Zastanawiające jest że jeden wąż nagrzewnicy jest gorący a drugi letni bo to objaw zamulonej nagrzewnicy. Można odłączyć węże i wtedy potraktować odkamieniaczem i pod ciśnieniem ale to raczej już ogarnięty mechanik musiał by zrobić
ps. mi tak płyn wyciekał że kupiłem bańkę 5l bo po litrze było za drogo :) a wyciek z krućca przy alternatorze to typowa przypadłość.
motorider7
29-01-13, 21:41
no wporządku :) narazie jeżdze z odkamieniaczem i jest spoko. dotychczas nic nie wyciekało , ani kropla z nikąd, zobaczymy jak długo. bedzie kiedyś ciepło to wypne te weże zaleje sama nagrzewnice konkretnym odkamieniaczem i bede płukał :)
porąbane jest to że dostep jest ciężki do tej nagrzewnicy , szkoda ze nie zrobili jakiejś rewizji do czyszczenia albo coś ..
aa to takie przelewanie wody co słychac podczas przegazowywania na wolnych obrotach to normalne jest? tez macie nieraz?
jak masz zalany układ OEM płynem chłodzącym to nie będziesz miał kamienia i nic nie bedziesz musiał płukać, dlatego nagrzewnica nie ma żadnych jak to napisałeś rewizji do czyszczenia bo nie sa potrzebne. Zalej OEM płynem dobrze odpowietrz wymień termostat i ciesz się ciepłym powietrzem w aucie
dajcie spokój kolega widocznie nie chce tego naprawić
motorider7
30-01-13, 17:46
dajcie spokój kolega widocznie nie chce tego naprawić
dlaczego ? kolego mylisz sie troszke . chętnie to wymienie bo to nie majątek , chciałem sie was tylko doradzić co i jak i ogólnie jedni są za wymianą a drudzy nie , jednym pomogła wymiana drugim zaś nie , ja jestem zaś z tych ludzi że jak coś jest nie tak to trzeba zrobić a nie mówić że będzie dobre . trzeba zmienić czesci to nie ma sprawy . Jak narazie ślicznie Panowie dzięki za pomoc i jak coś to dam znać po wymianach co w trawie piszczy :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.