Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : koszt wymiany uszczelki pod glowica



kicibobek
07-11-07, 18:03
Witam serdecznie. Prosilbym zeby osoby ktore wymienialy uszczelke pod glowica wypowiedzialy sie jaki to byl kost, bo mnie teraz taka naprawwa czeka i mechanik wola 500 pln. ktos mowil ze lepiej oplaca sie juz swapowac prosze o rady.

najemnik_
07-11-07, 18:15
Odemnie chcial 200 za robote wraz z splanowaniem glowicy plus koszt uszczeli czyli 200 ;) orginał.Nie powiedzialbym aby bardziej sie oplacalo robic swap

skolopendra
07-11-07, 18:19
i mechanik wola 500 pln.
chyba sobie jaja robi............ :bicie:
zmień mechanika !!

marcov
07-11-07, 21:37
500 zl to duzo?

-sciagniecie rozrzadu
-sciagniecie glowicy
-splanowanie glowicy
-wyczyszczenie bloku ze starej uszczelki
-zalozenie glowicy
-wymiana rozrzadu(ew z pompa cieczy)
-odpowietrzenie ukladu


troche roboty jednak jest, jesli kogos nie stac, to trudno, serwis jednosladu jest o wiele tanszy).


tak tak jestem mechanikiem :]

Hartke
07-11-07, 22:14
Hmm nie chce nic mówic ale same oryginalne uszczelki kosztują więcej no chyba że wszystkie te same chcesz zakładac. Radziłbym jeszcze wymieni uszczelniacze na zaworach odrazu. Pozdro

newil
07-11-07, 22:25
za 500zl to niekorzy remontuje silnik ;) hee hee nie no smieje sie ale 500z hem: sama robota to srednio 200/300z + czesci.. jakby nie bylo glowice pasuje tez przefrezowac wiec jesli ma Ci ktos to zrobic za 500z z glowa to sie oplaca:) , za porzadny silnik tez troche zaplacic i wsumie kupujesz kota w worku, z czasem wyjdzie czy zakup sie udal:) jesli Twoj wymaga tylko i wylaczeni wymiany uszczelki, trzymal cisnienie itp to rob silnik:)pozdrawiam

Lcfr
07-11-07, 22:34
500zł normalana cena... (bo rozumiem, ze to robota z czesciami...)

a czesci do "d" series tak sie kształtuja: (zakłądam, ze nie robisz nic z głowicą)
- uszczelka z ASO-250ZŁ (takoma i inne nie polecane ale nawet gdyby to i tak 170zł)
- nowy pasek+ napinacz 150zł
- nowa pompa wody 130zł
- nowe uszczelki pod kolektory 20zł
- nowy płyn 30zł
- nowa uszczalka wałka (zamiennik) 15zł

do tego planowanie głowicy (najmniej z 50zł)

na kazdej z tych rzeczy mozesz zaoszczędzic ale ja wymieniłbym wszystkie (chyba ze wiesz ze pompa wody była wymieniona)


wiec czesci wychodza okolo 450zł
wiec robocizna tu bylaby darmo...
ale znajac zycie to mechanik nie bedzie wymienal pompy wody... rozrzad bedzie chcial ten sam zostawic itd...

skolopendra
08-11-07, 15:50
500 zl to duzo?

sporo !!
-sciagniecie rozrzadu
rozrządu sie nie ściągą bo niby po co ??

-wymiana rozrzadu(ew z pompa cieczy)

przecież nie napisał nic o rozrządzie. skąd wytrzasnęliście ten rozrząd ?
jeśli zrobił by to na komplecie uszczelek z aso(przynajmniej dwie) plus planowanie
to cena jest dobra
.....ale wątpię aby tak było :agent:

Lcfr
08-11-07, 15:57
-sciagniecie rozrzadu
rozrządu sie nie ściągą bo niby po co ??

-wymiana rozrzadu(ew z pompa cieczy)

przecież nie napisał nic o rozrządzie. skąd wytrzasnęliście ten rozrząd ?
jeśli zrobił by to na komplecie uszczelek z aso(przynajmniej dwie) plus planowanie
to cena jest dobra
.....ale wątpię aby tak było :agent:

wytrzasnelizsmy z faktu, ze trzeba zdjac pasek rozrządu przy wymianie uszczelki pod głowicą...
a jak już ma sie tyle rfozebrnae to dołozyc 150zł na zmiane rozrzadu to chyba sie oplaca???????

no chyba, ze go ktos akurat wymienial to wtedy nie trzeba....
i mozna tylko sciagnac pasek z kola...

skolopendra
08-11-07, 16:00
wytrzasnelizsmy z faktu, ze trzeba zdjac pasek rozrządu przy wymianie uszczelki pod głowicą...
wcale nie potrzeba ;) całą głowice się z suwa z paska i rozrząd pozostaje nietknięty :agent:

Lcfr
08-11-07, 16:26
wytrzasnelizsmy z faktu, ze trzeba zdjac pasek rozrządu przy wymianie uszczelki pod głowicą...
wcale nie potrzeba ;) całą głowice się z suwa z paska i rozrząd pozostaje nietknięty :agent:

to wiem.... (sam ostatnio duzo razy sciagałem pasek z koła ;)
bo nawet mozna zdjac kolo i tez nie trzeba..
ale chodzi, ze jak juz sie zdejmuje pasek z głowicy i juz sie tam jest to wypadałoby
nieduzo wiecej roboty a kłopot jeden odchodzi..

dobra

koniec OT
czytajacy bedzie wiedzial co i jak

Gelzak
24-11-07, 19:24
gdzie polecacie pojechac na wymiane uszczelki pod głowicą?
Zaznaczam że mieszkam tuż pod warszawa.
Z góry dzięki za wszyskie odpowiedzi :)

Edin
15-06-13, 20:08
Edit: pomyłka

mayday-82
15-06-13, 20:16
około 500-600zł chyba że zrobisz to sam to tylko koszt UPG

Saiti
15-06-13, 20:19
rozrządu sie nie ściągą bo niby po co ??

Na jednej gumie też ruchasz kilka razy? :D "Przecież nie pękła i wygląda dobrze" :D

Edin
15-06-13, 21:34
A co przy okazji upg warto wymienić? uszczelniacze? coś jeszcze? Dzięki za odp ;)

Saiti
15-06-13, 21:57
A co przy okazji upg warto wymienić?

Masz też dostęp do pierścieni olejowych - czasem warto o tym pomyśleć. Potem wymienisz uszczelniacze i poleci Ci dół i zacznie brać olej. Raz wsadzić u dobrego mechaniora i potem nie żałować :)

birchie
15-06-13, 23:07
A jak już otworzy maskę to jest również dostęp do pompy hamulcowej i warto wymienić, bo może niedługo padnie... Kurde, ludzie, wy przy każdej usterce pół samochodu wymieniacie?

karas
16-06-13, 13:26
A jak już otworzy maskę to jest również dostęp do pompy hamulcowej i warto wymienić, bo może niedługo padnie... Kurde, ludzie, wy przy każdej usterce pół samochodu wymieniacie
zalezy jakiej usterce. Ile już przypadków na forum było chlopaki wymienil upg uszczelniacze pojezdzili chwile i auto zaczelo brac olej w olbrzymich ilosciach wiekszych niz przed remontem bo dol sie posypal i caly remont na nic - wyrzucone pieniadze bo silnik trzeba 2 raz otwierac. Jak cos robic to porzadnie. Co jak zmieniasz rozrzad pompe wody i napinacze zostawiasz stara bo moze nie padnie?? Jak zmieniasz tarcze hamulcowe to klocki zostawiasz stare bo moze sie dotrą, jak wymieniasz olej to zostawiasz stary filtr??? itp

birchie
16-06-13, 14:27
zalezy jakiej usterce. Ile już przypadków na forum było chlopaki wymienil upg uszczelniacze pojezdzili chwile i auto zaczelo brac olej w olbrzymich ilosciach wiekszych niz przed remontem bo dol sie posypal i caly remont na nic - wyrzucone pieniadze bo silnik trzeba 2 raz otwierac. Jak cos robic to porzadnie. Co jak zmieniasz rozrzad pompe wody i napinacze zostawiasz stara bo moze nie padnie?? Jak zmieniasz tarcze hamulcowe to klocki zostawiasz stare bo moze sie dotrą, jak wymieniasz olej to zostawiasz stary filtr??? itp

Jedno małe "ale". Wymiana oleju = wymiana filtra. Wymiana uszczelki =/= wymiana uszczelniaczy zaworowych ani pierścieni. No chyba ,ze silnik łoił już przedtem dużo oleju. Chłopak pyta w pierwszym poście czy 500 zł to dużo za wymianę uszczelki a tu zaraz głosy, że kolejne podzespoły wymieniać.

karas
16-06-13, 15:20
masz racje ( nie przeczytalem 1 strony tematu :) ) jezeli ma tylko padnieta upg a silnik nie bral oleju wczescniej ani nie dymil to jak najbardziej wystarczy wymienic uszczelke i jezdzic dalej, jednkaze jak silnik bral olej to poprostu warto zrobic remont porzadnie aby nie robic tego 2 albo 3 razy. 500 zł to dobra cena. W wiekszych miastach zaden mechanior nie podejmuje sie wymiany upg ponizej 300 pln do tego koszty uszczelki ok 200 pln

kruczekvu
18-06-13, 00:32
500 zl to duzo?

-sciagniecie rozrzadu
-sciagniecie glowicy
-splanowanie glowicy
-wyczyszczenie bloku ze starej uszczelki
-zalozenie glowicy
-wymiana rozrzadu(ew z pompa cieczy)
-odpowietrzenie ukladu


troche roboty jednak jest, jesli kogos nie stac, to trudno, serwis jednosladu jest o wiele tanszy).


tak tak jestem mechanikiem :]

Jako mechanik mam dokładnie to samo do powiedzenia co Ty
Jeszcze trochę to za darmo trzeba będzie robić a i tak będzie źle

Saiti
18-06-13, 01:26
Jedno małe "ale". Wymiana oleju = wymiana filtra. Wymiana uszczelki =/= wymiana uszczelniaczy zaworowych ani pierścieni. No chyba ,ze silnik łoił już przedtem dużo oleju. Chłopak pyta w pierwszym poście czy 500 zł to dużo za wymianę uszczelki a tu zaraz głosy, że kolejne podzespoły wymieniać.

Bo dokładasz 150 zł + jakieś 100 zł robota i masz nowe pierścienie olejowe i jeśli silnik nie ma owalu na tulejach a pobierał załóżmy 0,3-0,5l/1000km to można, wręcz warto to zrobić. Gdyby silnik się "rozbujał" i zaczął brać jeszcze więcej - będzie musiał zrobić to samo.

Jak miałem do wymiany tuleje pod amorami w wahaczu - dołożyłem stówkę na resztę tulei. Nowe fajne, lepsze niż stare. Nie żałuję, a nie muszę dwa razy ściągać wahaczy. Wiem, że nie potrzebowałem bardzo ich wymieniać, ale dla świętego spokoju mając wahacz na prasie przełożyłem stare tulejki na nowe.

piotreek23
18-06-13, 13:51
Zawsze można przy okazji samochod wymienić na nowszy ;) a przecież ten stary kiedyś się zużyje na amen a tak przy okazji...w nasto letnich autach takie myślenie to naprawdę odlot..chyba że ktoś ma za dużo siana.

Michał102
18-06-13, 14:21
Jaaaaaaasne... w stare auto nie warto pchać nic kasy. Tylko jak je będziesz sprzedawał, to nie zapomnij napisać, że wszystko powymieniałeś, utopiłeś worek kasy i ogólnie cyc malina. "Bierze coś oleju? Panie, grama nie weźmie".

Ch.uj, że zalany wiadrem moto doktora i potem wyjdzie, że to zaniedbana padlina:mad:


Jeśli ktoś myśli, że jak auto ma już swoje lata i nie warto o nie dbać i naprawiać, to wg mnie jest zwykłym niechlujem i powinien chodzić na piechotę. Nawet roweru bym takiemu dziadowi nie dał.

birchie
18-06-13, 17:00
Jaaaaaaasne... w stare auto nie warto pchać nic kasy. Tylko jak je będziesz sprzedawał, to nie zapomnij napisać, że wszystko powymieniałeś, utopiłeś worek kasy i ogólnie cyc malina. "Bierze coś oleju? Panie, grama nie weźmie".

Ch.uj, że zalany wiadrem moto doktora i potem wyjdzie, że to zaniedbana padlina


Jeśli ktoś myśli, że jak auto ma już swoje lata i nie warto o nie dbać i naprawiać, to wg mnie jest zwykłym niechlujem i powinien chodzić na piechotę. Nawet roweru bym takiemu dziadowi nie dał.

Ale o czym Ty mówisz? Bo to dopisywanie swoich teorii do czyjejś wypowiedzi... Argument z D.

piotreek23
18-06-13, 22:21
Jaaaaaaasne... w stare auto nie warto pchać nic kasy.

Czy ja to gdzieś napisałem?? Sam w swoją Hanie włożyłem ponad połowę tego za co ją kupiłem. Ale nie ruszam rzeczy które można zostawić na później. Przykład:
Mam walniętą lekko zbieżność,opon nie tnie. Aby ją zrobić musiał bym tył rozpruwać bo się śruby zapiekły...mogłem to zrobić przy okazji wymiany przewodów paliwowych i hamulcowych ale dałem sobie siana i problem poczeka jak tylnie zawieszenie klęknie bo jak na razie jest w dobrym stanie. Tyle i aż tyle.

Michał102
18-06-13, 22:32
Nie no... spoko... może źle Ciebie zrozumiałem i w takim razie zwracam honor:)
Ja sam też mam już słabe amortyzatory z tyłu i wywalone tuleje, jednak czekam aż nazbieram więcej siana i ogarniam zawias kompleksowo:)

Po prostu dla mnie nie ma znaczenia, czy mam stare czy nowe auto... co bym nie miał, to dbam jak tylko potrafię:)

piotreek23
18-06-13, 22:50
@Michał102 :) ja też dbam o auto :) aż Mleko musiał studzić moje zapędy bo bym fortunę zostawił :D