"Trzeszczenie".

[ARA]

Sytuacja ma miejsce podczas postoju i przy zaciągniętym ręcznym.
Przy wsiadaniu/wysiadaniu, a więc generalnie przy poruszaniu samochodu słychać w okolicach tylnego lewego zawieszenia "trzeszczenie"
Trochę mnie to denerwuje. Może ktoś miał podobny przypadek?

[Damiano]

To trzeszczenie jest właśnie spowodowane zaciągniętym ręcznym ;) Jest to tarcie szczęk hamulcowych o bębny (no chyba, że masz z tyłu tarcze). Jest to zupełnie normalne. Pozdro :aloha:

[_WALDI_]

Na 90% będzie to tuleja wahacza zwana "cukierkiem".
pozdro

[qba1983]

Na 90% będzie to tuleja wahacza zwana "cukierkiem".
pozdro
hmm... mozna sprawdzic te cukierki, ale u mnie mimo sprawnych cukierkow tez "trzeszczy" przy zaciagnietym recznym. i uwazam to za normalne

[_WALDI_]

no wiele rzeczy może trzeszczeć w sumie. ja mam z tyłu tarcze i nie ważne jak mocno zaciągne ręczny to trzeszczy a wiem że mam zerwane cukierki trzeba poprostu sprawdzić :)

[Damiano]

hmm... mozna sprawdzic te cukierki, ale u mnie mimo sprawnych cukierkow tez "trzeszczy" przy zaciagnietym recznym. i uwazam to za normalne

Dokładnie. Cukierki mam praktycznie nowe i oczywiście na zaciągniętym ręcznym też "trzeszczy". Poza tym nie tylko w hondzie tak mam, np. w maluchu też jest taki odgłos na zaciągniętym recznym, a tam przeciez nie ma żadnych cukierków ;)

[mAgik]

Imo to normalne, zauważ że koło minimalnie się przemieszcza gdy słyszysz ten dźwięk.

[smar]

Trzeszczenie jest związanie wyłącznie z ręcznym - też tak mam :)

[7zbiniu]

Potwierdzam ja też tak mam, ale to chyba normalne tak jak brzdęki sprężyn z tyłu!

[peterx82]

A ja nie zaciagam nigdy recznego tylko zostawiam na biegu. Jak wsiadam to tez cos trzeszczy z tylu. I chyba to jest normalne trzeszczenie tylnego zawieszenia.
Pozdrawiam

[sharky]

Podłączę temat o trzeszczeniu... dla tych co rozważają instalację poniższych:

Mam owiewki szyb przednich od około 2 lat i juz muszę "popuszczać" ze 2mm szybę (oczywiście kiedy są zamknięte), bo jadąc po lubelskich dołach słychać straszne trzaski z okolic przednich drzwi.
Pewnie wypiep... tych owiewek by pomogło, ale... ;)

a jeszcze o dziwnych odgłosach.... 205/55 r16 z tyłu na Większych dołach dobija do rantów (Oczywiście taki rozmiar na przodzie w ogóle się nie nadaje, o czym pisałem w innym wątku)

a trzeszczenie z ręcznego jest rzeczą normalną... ;)

[qba1983]

Mam owiewki szyb przednich od około 2 lat i juz muszę "popuszczać" ze 2mm szybę (oczywiście kiedy są zamknięte), bo jadąc po lubelskich dołach słychać straszne trzaski z okolic przednich drzwi.
Pewnie wypiep... tych owiewek by pomogło, ale... ;)

chyba wiem o jakim trzeszczeniu mowisz... ale zmartwie cie, ja nie mam owiewek(tez czasem trzeszczy a jak opuszcze lekko szybke przestaje)

[ARA]

No cóż, wywołałem temat-rzekę :d
Napisałem, ponieważ na początku (użytkuję auto od marca 2007) tego nie było. Poza tym dźwięk dochodzi tylko z jednej strony - prawej.
A, mam ABs, więc z tego co zostało napisane z tyłu nie ma bębnów tylko tarcze.

[Damiano]

Poza tym dźwięk dochodzi tylko z jednej strony - prawej.

W takim razie sprawdź tuleję wahacza wzdłużnego ("cukierek") ;)

[Konrad84]

Przepraszam was bardzo, ale w hondzie żadne trzeszczenie nie jest normalne (poza brzęczącymi sprężynami). Możesz sprawdzić mechanizm ręcznego, być może lewa strona słabiej łapie i faktycznie klocek trze o tarcze (jeżeli twierdzisz że elementy gumowo metalowe w zawieszeniu są ok).

[wunat]

tak, sprawdzcie to bo mi tez mocniej lapie jedna strona i trzeszczy.

[the.ghost.dog]

nie wiem jak to sie nazywa po polsku, ale za reczny w wersjach z tarczami z tyłu odpowiadają tzw. callipers(ang)(moze to jakis tłoczek ?? ), czesto zdarza sie takiemu czemus zapiec wiec najprostszym i najtanszym rozwiazaniem na pozbycie sie tego problemu jest rozebranie i ponowne złozenie z nasmarowaniem tych własnie zacisków(patrząc na auto z boku to znajdują sie one z tyłu tarczy)

[abarth81]

Trzeszczą Ci klocki chamulcowe, ja miałem to samo wymieniłem klocki z tyłu na kayshiama i przestało..

[_WALDI_]

Jedno małe OT nie radze zmieniać klocków na Kashiyamy! Ponieważ są to bardzo twarde klocki, co za tym idzie szybko bardzo zużywa się tarcz. Więc lepiej założyć miękkie klocki (są bardziej efektywne ale bardziej sypią) niż częściej zmieniać tarcze. Pozdrówka

[peterx82]

To wlasnie cos mi tylne prawe kolo trzeszczalo, a nie zawieszenie. Wyglada na to ze klocek trze o tarcze nawet bez zaciagania recznego. Trzeba rozebrac i jakos to wyregulowac.