Zobacz pełną wersję : Odstaje koło
Witam. Niedawno zauważyłem że przednie prawe koło całościowo wystaje bardziej niż lewe.
Generalnie jestem po kolizji także nie jestem w stanie stwierdzić czy wcześniej też tak było.
Samochód po puszczeniu kierownicy idzie prosto, generalnie nie ma żadnych oznak jako by się działo coś złego.
Czy macie jakiś pomysł co to może być? A może tak było?
Czy jest sens go brać na sprawdzenie zbieżności lub sprawdzenie ramy?
Pozdrawiam
Czy jest sens go brać na sprawdzenie zbieżności lub sprawdzenie ramy?
Tak jak najbardziej było by to wskazane zrobić laserowy pomiar geometrij i było by wszystko jasne.
KoszykCivic
13-01-13, 22:53
Czy jest sens go brać na sprawdzenie zbieżności lub sprawdzenie ramy?
Co do tego koła, to gościu od zbierzności powiedział że są do wymiany tuleje wahacza dolnego, a najlepiej wymienic caly dolny wahacz, u mnie też tak było. Wahacz był wygięty po uderzeniu.. :P pozdrawiam
Załóżmy że jest to wahacz. Jaki jest +/- koszt wymiany?
Międzyczasie doszła kolejna rzecz. Czy jazda na oponach letnich po śniegowej chlapie może być powodem "rzucania auta"?
Czy może to być wina tego wahacza lub piasty?
MadSkillz84
14-01-13, 14:45
dżizus ku**wa, i jak tu sie czuć bezpiecznie na polskich drogach? Odstaje koło - ale może to nic poważnego....letnie opony na błocie pośniegowym....rzuca autem....kurcze ciekawe czemu....trakcja jak ch*j
i jedziesz sobie 100 km/h jakiegos pieknego dnia po trasie, pewny swojego auta ze masz go dopieszczonego niczym nówka z salonu, wszystko wymienione,no poprostu stan techniczny bajka, aż tu nagle jakieś auto z naprzeciwka leci na Ciebie na czołówke, Ty z żona i dwójka dzieci i gina wszyscy albo np dzieci z żoną.........
Wiesz co? auto masz sprawne to nic poważnego odstającym kołem przednim i letnimi oponami na błocie pośniegowym bym sie tak nie przejmował..raczej to fabrycznie tak wypuszczali,lepiej pomyśl o spojlerze i nakładką na seryjny tłumik.
. . . . .
generalnie wszyscy mamy odstające koła,nie ma sie czym przejmować...a jak jestes po kolizji to tym bardziej,nic nie wskazuje na to żebys miał po kolizji odstające koło,lej wache i śmigaj.... :/
auto poprostu tip top, idealne na autostrade.
Synek nie pozwalaj sobie. Wszyscy wiemy jak jest w polsce a już tymbardziej na naszych drogach ... zapewniam cię że po marnej wypłacie udam się do mechanika na oględziny, ale forum służy do dyskusji i o ile twój post nic do niej nie wnosi o tyle post np. Koszyka w pewien sposób mi pomógł - wiem na co zwrócić uwagę, mniej się będę martwił, rozplanuję wydatki.
PS: Żebyś sobie czasem nie pomyślał że takim autem normalnie poruszam się w ruchu drogowym.
MadSkillz84, fakt przekazane w sposób, delikatnie mówiąc, niewłaściwy.....ale rację ma.
PS: Żebyś sobie czasem nie pomyślał że takim autem normalnie poruszam się w ruchu drogowym.
Jak można to zrozumieć inaczej skoro napisałeś:
Czy jazda na oponach letnich po śniegowej chlapie może być powodem "rzucania auta"?
Czyżbyś miał własną i prywatną drogę ?
Nawet kiepska, używana opona zimowa, będzie lepsza niż letnia. I co ważne - 4 szt. nie 2.
MadSkillz84
14-01-13, 15:59
Po pierwsze nie synek....bo za duzo lat na karku mam na takie słowa mamrocie,po drugie jak byś sie takim autem nie poruszał na co dzień to bys nie napisał ''Czy jazda na oponach letnich po śniegowej chlapie może być powodem "rzucania auta"?''
Po trzecie, jakim doświadczonym kierowcą trzeba być zeby zadawac pytanie w stylu ''czy na letnich oponach w zimie na błocie poslizgowym moze rzucac autem''
Po czwarte po cos jest to rozgraniczenie , opony letnie - LATO , opony zimowe - ZIMA. czego tutaj nie rozumieć???
Po piąte,nawet największy laik samochodowy wie, jeżeli koło przednie napędowe odstaje - czas zrobić geometrię. a nie zdanie w stylu ''A może tak było?''
ręce opadają...
Ad. 1 Dyskusja w takim tonie do niczego nie prowadzi "mamrocie"
Ad. 2 Po zrobieniu blacharki jakoś trzeba dojechać z pkt. A do pkt. B ty oczywiście wzywałbyś lawetę ...
Ad. 3 Tu bym dyskutował bo co jeśli na zimowych jest to samo? Nie jestem mechanikiem a okaże się że to wina wahacza albo piasty i co ma do tego doświadczenie?
Ad. 4 jw. LATO/ZIMA inna mieszanka, inne ułożenie "rowków"
Ad. 5 A właśnie że tak było i okazało się że był nieco wgnieciony błotnik
Szerokości.
MadSkillz84
14-01-13, 16:34
1 dokładnie zwrot ''synek nie pozwalaj sobie'' był z Twojej strony bardzo nie na miejscu.
2 jeśli tak było to niestety nie wiedziałem o tym bo nie wspomniałes - DRAW
3 patrz moją odpowiedz wyżej, na letnich wiadomo ze rzuca, tu nie ma dyskusji.
4 o czym w takim razie tutaj dyskutujemy jeżeli jestes świadom róznicy opon lato/zima ? ? dzieki bogu chociaż to.
5 nie wiem jak Ty ale ja i chyba większość ludzi na tym i nie tylko forum patrząc na koła przednie zauważyło by że błotnik jest wgnieciony. przykładowo, ''wieje mi wiatr do auta jak jade chociaz mam zamknięte okno, ale lepiej pojade do mechanika bo nie jestem pewien czy przypadkiem szyba nie jest zbita.'' to tak odnośnie Twojej siły obserwacji która nie jest już taka tip top.
spokój koty, nie drapać się! :)
Tak jak Mike stwierdził: MadSkillz84 ma sporo racji, ale niepotrzebnie wdajecie się w pyskówkę. Sprawa wyjaśniona, koło nie odstaje tylko błotnik wgnieciony, a opony natychmiast do zmiany na zimowe dla bezpieczeństwa swojego i innych!
a teraz łapa na zgodę i w drogę :)
MadSkillz84
14-01-13, 17:32
No dobra, zgoda zgoda,ale na przyszłość więcej szczegułów! wrrr
w sumie świat i tak jest zły,to po co jeszcze tutaj sie denerewować, w miejscu gdzie pasja łączy ludzi.
Mad~ dzisiaj jak kobieta w jednym z dni miesiącach. Mnie też zaatakował. Wyluzuj ziom - idź zapal szluga, wypij browara. Forum humoru Ci nie poprawi ; )
Jak masz koło pochylone to czekaj tylko jak poleci przez te błoto a za nim ty do rowu... Do mechanika stawiaj.
w sumie świat i tak jest zły,to po co jeszcze tutaj sie denerewować, w miejscu gdzie pasja łączy ludzi.
I tym podsumowaniem można zakończyć ten offtop :)
MadSkillz84
14-01-13, 20:35
To chyba jeden z tych poniedziałków :D
Hehe. Ja Cie rozumiem w tej sytuacji, bo nie wiem o co pytań jak koło odpada od auta i letnie laczki, że miota autem. To masz racje 100 %. Ludzie mają gdzieś, ale o innych nie myślą.
Panowie każdy chce dla swojego auta jak najlepiej ale nie zawsze pozwalają na to zarobki, przynajmniej mi nie pozwalają wywalić jednorazowo 3k na blacharkę i pewno kolejne 2k aby była "igła". A zapytanie na forum nie boli i jest bezpłatne :)
Nie wiem też jak wy ale ja na swojej drodze wolę spotykać kierowców myślących w niekoniecznie sprawnych pojazdach niż bezmózgie dresy w BMW jadące po 220 km ...
Pozatym jakbym miał gdzieś swoje i innych bezpieczeństwo to by tego tematu nie było albo by było pytanie typu "Czy mogę śmigać z wystającymi kołami".
Szerokości
KoszykCivic
14-01-13, 22:41
Zairon szczerze Ci powiem ze to jest wahacz dolny, mialem to samo i zaplacilem grosze bo mam znajomego mechanika :D Wahacz jest wygiety bodajrze do tylu i kolo Ci odstaje. Koszt okolo 100 paru zlotych ale chociaz mam swiety spokoj :) I nie ma co sie klocic bo nie rzecz na tym polega, forum jest do radzenia, pomocy a nie wyzywania sie!!!
Wymieniałeś cały dolny wahacz prawy i lewy czy tylko od strony wystającego koła?
ja ostatnio wpadłem w dziurę na drodze to dostal wahacz górny, amor i belka! Więc jest to sprawa indywidualna, nie koniecznie tylko wahacze...
Jedź na oględziny do sprawnego mechaniora i będziesz wszystko wiedział :)
KoszykCivic
17-01-13, 07:16
tylko wahacz dolny wymienilem :) ale sprawdz jeszcze czy tylko to tak jak radzi daniel208
Teraz to już mam mętlik w głowie.
Byłem na badaniu "pokolizyjnym" wedle którego wszystko jest ok.
Tyle że koło nadal wydaje się "nie teges" a ponadto poczytałem tu i tam że może coś z podłużnicą jest nie tak.
I nie mam pojęcia co teraz ... czy zlać sprawę i zaufać temu badaniu czy dociekać swojego że coś jednak nie gra bo tu chodzi o bezpieczeństwo.
Mi kolo leciutenko odstaje. Robilem u siebie 3-4 razy geometrie bo robilem kompletne zawieszenie oczywiscie nie wszystko na raz.
Geometria to koszt 100 maks.150zl zalezy w jakim miescie itd.
Wiec sprobuj pojechac to ustawia Ci te kolo ;)
Mi kolo leciutenko odstaje. Robilem u siebie 3-4 razy geometrie bo robilem kompletne zawieszenie oczywiscie nie wszystko na raz.
Geometria to koszt 100 maks.150zl zalezy w jakim miescie itd.
Wiec sprobuj pojechac to ustawia Ci te kolo ;)
Bez trzymania kierownicy samochód idzie prosto, odległości felga/felga są takie same także sam już nie wiem ...
Czy w zakresie badania "pokolizyjnego" mogli by też stwierdzić że buda jest krzywa czy to trzeba jechać osobno na płytę?
KoszykCivic
20-01-13, 21:33
w sumie nie wykluczaj podłużnicy.. :/ sprawdź ją na wszelki wypadek..
Wstaw zdj. jak to wygląda - może być pierdoła taka jak np: negatyw. Pomyślcie sami - koło trzyma się wachaczów i amortyzatora - amor trzyma się kielicha , jeden wahacz również , zaś drugi trzyma się tzw. sanek które można wymieniać. Najłatwiej zmierzyć w dobrym aucie odległości kielichów oczywiście takim samym bez rozpórki itp - jak różnica będzie spora , większa niż kilka mm wystarczy zamontować rozpórkę. analogicznie pod autem trzeba zmierzyć sanki odległości śrub mocujących wahacze. - jak tu będzie ok i kielichy ok - winne mogą być tylko wahacze i zwrotnica. Zaś jak sanki kaput to mogą być zepsute wszystkie elementy, owe części nie są drogie - z powodzeniem można dać z niebitej używki . Ustawianie geometrii nic nie da - bo tam ustawia się tylko drążki kierownicze by auto jechało prosto (a proste nie musi być - da się ustawić nawet czteroślada) - co do bezpieczeństwa , nie jest to niebezpieczne jak auto nie ściąga , jak ściąga to wtedy tak. Ciesz się że masz problem z przodem bo tu wszystko da się wymieniać , bo z tyłu belka jest na stałe... .
Mógłby ktoś wstawić z kilku pozycji zdjęcie przedniego koła od strony pasażera? Jak się chowa w błotniku itp.
Oczywiście zdrowego Civica :P
To chyba Ci nic nie da. Zależy jaka felga siedzi, jakie ET, jaka szerokość.
Panowie porobiłem zdjęcia. Może ktoś będzie miał coś do powiedzenia w temacie.
Przód lewe:
http://imageshack.us/photo/my-images/72/87797945.jpg/
Przód prawe:
http://imageshack.us/photo/my-images/341/21829161.jpg
Lewe widok z góry:
http://imageshack.us/photo/my-images/441/29000070.jpg/
Prawe widok z góry:
http://imageshack.us/photo/my-images/59/65896325.jpg/
Lewe "nadkole":
http://imageshack.us/photo/my-images/833/92689457.jpg/
Prawe "nadkole":
http://imageshack.us/photo/my-images/849/p3ai.jpg/
oraz
http://imageshack.us/photo/my-images/194/p3bym.jpg/
Ewidentnie jest coś na rzeczy?
Zdjęcia może i porobiłeś, ale nie wstawiłeś ;)
Coś nie pykło z kodowaniem widocznie.
Przód lewe:
http://imageshack.us/photo/my-images/72/87797945.jpg/
Przód prawe:
http://imageshack.us/photo/my-images/341/21829161.jpg/
Lewe widok z góry:
http://imageshack.us/photo/my-images/441/29000070.jpg/
Prawe widok z góry:
http://imageshack.us/photo/my-images/59/65896325.jpg/
Lewe nadkole:
http://imageshack.us/photo/my-images/833/92689457.jpg/
Prawe nadkole:
http://imageshack.us/photo/my-images/849/p3ai.jpg/
i
http://imageshack.us/photo/my-images/194/p3bym.jpg/
Bry. Byłem dziś u mechanika i na diagnostyce.
Mechanik nic nie podziałał bo wahacz, drążek i cała reszta zdrowa - odesłał mnie na diagnostyke.
Pan diagnosta stwierdził to samo co mechanik że wszystko ok ale po dłuższej chwili stwierdził że mocowanie wahacza jest ?odgięte/zgięte? i przez to koło jest "wypychane" na zewnątrz.
Poradził mi żebym z tym uderzył do blacharza aby to mocowanie jakoś rozciąć i coś podziałać.
CD. Blacharz natomiast stwierdził że jak nic się nie dzieje to szkoda tego ruszać i że całość (wystające koło, kiepskie spasowanie) jest winą skrzywionego przodu i że trzeba to naciągnąć to się wszystko (koło i spasowanie) ładnie ustawi.
Problem rozwiązany. Pas przedni został odpowiednio naciągnięty.
Dziękuję za pomoc hondzia wygląda tak jak powinna :)
Do zamknięcia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.