PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego pali się błąd 41



nanko
31-10-07, 10:48
Witam jest tak podczas robienia remontu w moim cifie niechcący wyrwało mi kabelki od kostki sondy lambda no i zapalił się błąd 41. Włożyłem je tak jak powinny być zresetowałem kompa i dalej jest ten sam błąd. Czemu?
Dodam że wcześniej nie było żadnych błędów
Proszę o jakieś podpowiedzi
pzdr

stiven_h
31-10-07, 11:48
moze uszkodziles sonde lambda albo naderwales jakis kabelek w kostce. Poszukaj kogos kto ma tkai sma silnik pozycz :aloha: na chile sonde i sprawdz jak sie bedzie wtedy to zachowywalo.

chrzan
31-10-07, 11:51
Witam jest tak podczas robienia remontu w moim cifie niechcący wyrwało mi kabelki od kostki sondy lambda no i zapalił się błąd 41. Włożyłem je tak jak powinny być zresetowałem kompa i dalej jest ten sam błąd. Czemu?
Dodam że wcześniej nie było żadnych błędów
Proszę o jakieś podpowiedzi
pzdr

moze jak wyrwales kabelki,poszlo zwarcie na sonde i wywala bląd

Lcfr
31-10-07, 17:51
uszkodzona sonda/ grzałka sondy...

nanko
07-11-07, 07:26
Dzisiaj patrzyłem jak to dokładnie wygląda i okazało się że jeden czarny kabelek jakby poluzował się przy samej sondzie inne skabelki siedzą sztywno a ten jeden lata w tą i spowrotem.
Więc co da się to jakoś naprawić bo próbowałem go wcisanać do końca ale dalej świeci sie błą

Furious
07-11-07, 07:32
Da sie, wez i to napraw albo pojedz do elektryka jak nie ogarniasz tematu... marudzisz jak stara baba...

nanko
07-11-07, 08:13
Pytam się czy da się to jakoś ogarnąć a nie marudze jeżeli uważesz że to jest marudzenie to musiał byś 90% forumowiczów zjebać żeby już nie marudzili

hosi
07-11-07, 10:55
Da sie, wez i to napraw albo pojedz do elektryka jak nie ogarniasz tematu... marudzisz jak stara baba...
Przeczytaj jeszcze raz co napisales i zastanow sie po co jest to forum. Moze lepiej je zamknijcie w ****u, wtedy kazdy bedzie jezdzil po warsztatach, zamiast szukac pomocy u forumowiczow.

Lcfr
07-11-07, 16:43
Da sie, wez i to napraw albo pojedz do elektryka jak nie ogarniasz tematu... marudzisz jak stara baba...
Przeczytaj jeszcze raz co napisales i zastanow sie po co jest to forum. Moze lepiej je zamknijcie w ****u, wtedy kazdy bedzie jezdzil po warsztatach, zamiast szukac pomocy u forumowiczow.

wstrzymaj troszke emocje...... radzę.... ;) szczególnie w używaniu pewnych słów...







a co do problemu to co wiecej tutaj napisac??????????????
jak kabel przerwany był to trzeba złaczyc i tyle..............
wg mnie faktycznie to takie marudzenie-predzej bym łaczył niz pisał....

trzeba albo zrobic to samemu albo zabrac do mechaniora/elektryka i zrobi (jak umie)
jak sie będzie dalej błąd wyswietlał to wtedy szukac...

przy samodzielnej naprawie trzeba sie zastanowic ba są przeciwnicy lutowania przewodów od lambdy
wiec trzeba poszukac jak to zrobic-na zacisk czy lutowac...


a generalnie jak sie nie da to pewnie trzeba bedzie sondę zmienic.
tyle w sprawie...

hosi
07-11-07, 16:55
Da sie, wez i to napraw albo pojedz do elektryka jak nie ogarniasz tematu... marudzisz jak stara baba...
Przeczytaj jeszcze raz co napisales i zastanow sie po co jest to forum. Moze lepiej je zamknijcie w ****u, wtedy kazdy bedzie jezdzil po warsztatach, zamiast szukac pomocy u forumowiczow.

wstrzymaj troszke emocje...... radzę.... ;) szczególnie w używaniu pewnych słów...


Szczerze mowiac piszac tego posta nie bylem pod wplywem jakichs szczegolnych emocji. No, moze lekkiego zdziwienia zachowaniem osobnika "Furious"... z reszta to juz nieistotne.

Furious
07-11-07, 17:13
Korzystanie z forum nie zwalnia ludzi z myslenia...

nanko
08-11-07, 07:47
Napisałem w tym temacie 3 posty w pierwszym sie zapytałem czemu jest tak a nie inaczej..
w drugim sie spytałem czy da się to naprawic... standard
A w trzecim niestety musiałem pisać już nie na temat bo ktoś ma złe dni ale to nie moj interes