Fifek9012
06-01-13, 00:17
Witajcie!
Jestem nowy na forum wiec moze przedstawie jaki samochod posiadam,zeby kazdy wiedzial:D
Honda Civic Si
2008rok
2.0l 201KM
Jak pewnie wiadomo wiekszosci z was,amerykance nie maja swiatel,ktore sa dopuszczalne w PL.Moje zostały lekko przerobione,tak,że są ponoć dopuszczone do ruchu(choc i tak ostatnio przy przegladzie jakis gostek robil problem);p no i z tego co wiem jest tam soczewka.Obecnie posiadam w niej zarowki zwykłe H1 +90%(i w swiatłach dziennych i długich) bo na zwykłych h1 nic nie widzialem w nocy...teraz tez jest ten problem,tylko juz nieco mniejszy,ale jednak nadal jest,ze ledwie cos widze w nocy..Co byscie proponowali,żeby zamontowac za zarowki?Myslicie ze te xenon(co np na allegro sa za 80-90zl xenon-hid lub jakies inne) beda dobre i policyja sie do mnie nie doczepi?Jesli tak to o jakiej mocy te zarowki?A jeśli nie to jakie byście proponowali,żebym cos w koncu zaczał widzieć na nieco wiekszą odległość?Kompletnie sie na tym nie znam...Nie ma niestety regulacji tych swiateł zeby swiecily nieco wyzej i świecą tylko kawałeczek przed samochod,bardziej w dol niz przed auto...
Bardzo prosiłbym Was o porade w tej sprawie,co i jak,żeby ani policja sie nie czepiała swiatełek i dowodu nie zabrała,oraz żebym coś w koncu zaczał widziec w nocy(nie mowie ze nie widac totalnie nic,ale przy tej predkosci powiedzmy 90km/h w terenie niezabudowanym,las,to trzeba jednak bardzo skupić sie na liniach bocznych np przy zakrecie szczególnie na swiatłach dziennych,bo na dlugich jeszcze jakos idzie jechac...) Dzięki z góry za jakiekolwiek porady
Jestem nowy na forum wiec moze przedstawie jaki samochod posiadam,zeby kazdy wiedzial:D
Honda Civic Si
2008rok
2.0l 201KM
Jak pewnie wiadomo wiekszosci z was,amerykance nie maja swiatel,ktore sa dopuszczalne w PL.Moje zostały lekko przerobione,tak,że są ponoć dopuszczone do ruchu(choc i tak ostatnio przy przegladzie jakis gostek robil problem);p no i z tego co wiem jest tam soczewka.Obecnie posiadam w niej zarowki zwykłe H1 +90%(i w swiatłach dziennych i długich) bo na zwykłych h1 nic nie widzialem w nocy...teraz tez jest ten problem,tylko juz nieco mniejszy,ale jednak nadal jest,ze ledwie cos widze w nocy..Co byscie proponowali,żeby zamontowac za zarowki?Myslicie ze te xenon(co np na allegro sa za 80-90zl xenon-hid lub jakies inne) beda dobre i policyja sie do mnie nie doczepi?Jesli tak to o jakiej mocy te zarowki?A jeśli nie to jakie byście proponowali,żebym cos w koncu zaczał widzieć na nieco wiekszą odległość?Kompletnie sie na tym nie znam...Nie ma niestety regulacji tych swiateł zeby swiecily nieco wyzej i świecą tylko kawałeczek przed samochod,bardziej w dol niz przed auto...
Bardzo prosiłbym Was o porade w tej sprawie,co i jak,żeby ani policja sie nie czepiała swiatełek i dowodu nie zabrała,oraz żebym coś w koncu zaczał widziec w nocy(nie mowie ze nie widac totalnie nic,ale przy tej predkosci powiedzmy 90km/h w terenie niezabudowanym,las,to trzeba jednak bardzo skupić sie na liniach bocznych np przy zakrecie szczególnie na swiatłach dziennych,bo na dlugich jeszcze jakos idzie jechac...) Dzięki z góry za jakiekolwiek porady