Zobacz pełną wersję : problem z odpaleniem
witam ! tak jak w temacie, mam problem z odpaleniem civica V gen sedan d15b2. objawy sa nastepujace : przy przekreceniu stacyjki na zaplon nie pala sie zadne kontrolki i zadne z elementow typu szyby szyber nagrzewnica nie dziala, dopiero kontrolki sie zapalaja przy kreceniu silnikiem.. nie wiem co jest grane bo rano jeszcze bylo okej, dodam ze sprawdzilem wszystkie bezpieczniki w srodku i pod maska, styczniki rowniez. kable i swiece tez sprawdzilem i fakt trzeba by wymienic ale watpie zeby byla to przyczyna braku kontrolek przy przekreconym zaplonie... co radzicie jeszcze sprawdzic???? niestety pewnie to moze byc wszystko://
Ja miałem podobnie, tyle, że u mnie kontrolki się zapalały, a jak chciałem zakręcić to tylko był cyk i nic. Okazało się, że był problem z klemą plusową. Po wymianie na nową nic się nie dzieje.
sprawdzalem klemy plus i minus, slupki na aku przeczyscilem.. moja silnikiem kreci ladnie i zapala tylko od razu gasnie:/ objaw jakby nie bylo benzy ale no wlalem i to nie jest to. takze raczej wykluczam to ze nie dostaje paliwa. cos z ta elektryka sie pomieszalo
Kostka stacyjki,trzeba odkręcić ,rozmontować ,oczyścic ,sprawdzić styki.Jak są ok przesmarowasć i będzie śmigać.Jak styki są wypalone to do wymiany.
crx1 chodzi ci o to co jest na dwie srubki przykrecone na koncu stacyjki i gdzie wlutowane do tej kostki jest 5 kabli? bo styki tam sa okej chociaz przeczyscilem i tak. niestety to nic jej nie dalo. dzis juz nawet nie odpala tylko kreci silnikiem i nic.
dobra juz czaje, tylko ze pewnie jak ta kostke sie rozlozy to juz sie nie posklada co?
stacyjka do wymiany. przepaliły sie styki ale wewnątrz niej
probowalem przed chwila srubokretem odpalic z ominienciem stacyjki i objaw ten sam takze sklaniam sie ku temu co kolega mowil ze styki w kostce sie upalily. jutro bede mial druga kostke takze zamienie i zobacze co sie stanie. martwi mnie to ze wczoraj jednak jakos tam na mala chwile odpalala i gasla a teraz nic
Otwórz tą kostkę ,delikatnie podważ zatrzaski.Nie powinna się rozlecieć i zobaczysz jak wyglądają wewnątrz styki.
dobra rozlozona. styki wygladaja ok oprocz tego ze sa cale brudne. przeczyszcze i zobaczymy co sie stanie
a jak odpalałeś śrubokrętem ?? do odpalenia trzeba w 3 miejscach kablami kostke zewrzeć ;]
nie potrzeba:) wystarczy w miejsce gdzie wchodzi sworzen ze stacyjki wlozyc plaski srubokret:) efekt taki jak kluczem ze stacyjki tylko ze z jej ominieciem. zrobilem tak jak kolega CRX mowil i jeden styk byl upalony delikatnie takze oczyscilem dokladnie i przesmarowalem i odzyskalem zaplon w kokpicie. teraz czekam az mi drugie auto wroci zeby zapchnac bo zalana jest a aku juz nie da rady tego przekrecic. w kazdym razie byla to wina stykow za stacyjka. dzieki za pomoc i szczesliwego nowego koledzy:)
jednak walki ciag dalszy bo teraz nie mam iskry na swiecy:/ swiece przeczyscilem druciakiem i wysuszylem bo byly zalane, kopulka jest ok, paluch byl na styku przerdzewialy ale papierem sciernym tez wyczyscilem.. pozostaje sprawdzic cewke i modul zaplonowy. koledzy jak nie w tym przyczyna to co jeszcze warto sprawdzic? bo mi zaczyna brakowac pomyslow:/
zmienione graty w aparacie zaplonowym i kable i smiga ze az milo :) pozdr
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.