PDA

Zobacz pełną wersję : WSKAŹNIK PALIWA ludzie oszaleję zaraz



Tony Jajko
21-10-07, 09:34
Na samym początku słowo boże dla wszystkich, żeby mi nie pisali ŻE TO BYLO...

Sprawa ma się następująco, licznik paliwa znajduje się poniżej poziomu minimalnego i za nic nie chce mu się ruszyć. Auto już takie kupiłem...

Stwierdźmy pewne fakty:
-nie ingerowałem jeszcze w bak paliwa, ale nie sądzę żeby się zawiesił (to raczej odpada)

-po wyjęciu zegarów i zdjęciu szybki podjąłem decyzje żeby pobawić się wskazówką. Myślę, raz kozie śmierć i podniosłem ją ręcznie do połowy. Co zauwazyłem...Przy podnoszeniu występował pewien opór i wskazówka opadła kompletnie do poziomu początkowego dopiero po jakichś 20 min. (opadała stopniowo w tym czasie). Co ciekawe podniosłem też z ciekawości wskazówkę od temp., i ta nie miała żadnych oporów i opadała momentalnie do stanu początkowego.

-zastanawiałem się też nad dopływem prądu do licznika. Wziąłem miernik, ale że się nie znam to nie wiem które dokładnie przewody w kostce odpowiadają za paliwo (jak ktoś wie to będę wdzięczny) tak to będę wiedział czy jest coś z prądem czy wskaźnik jest walnięty...

-licznika dalej już nie rozbierałem

-kumpel radził dokręcić śrubki z tyłu,... sprawdziłem, wszystko ok

-czy jest sens grzebać jeszcze gdzieś w okolicach baku ?

:djablek: :djablek: :djablek:

Lcfr
21-10-07, 11:15
-po wyjęciu zegarów i zdjęciu szybki podjąłem decyzje żeby pobawić się wskazówką. Myślę, raz kozie śmierć i podniosłem ją ręcznie do połowy. Co zauwazyłem...Przy podnoszeniu występował pewien opór i wskazówka opadła kompletnie do poziomu początkowego dopiero po jakichś 20 min. (opadała stopniowo w tym czasie). Co ciekawe podniosłem też z ciekawości wskazówkę od temp., i ta nie miała żadnych oporów i opadała momentalnie do stanu początkowego.

-czy jest sens grzebać jeszcze gdzieś w okolicach baku ?


tak powinno byc
jedna wskazówka chodzi inaczej od drugiej-tzn. ta od paliwa z takim "jakby oporem" - i na odkręconych zegarach pozostaje w pozycji, która ustawisz....
ta od temp. duzo lzej i opada samoczynnie na odkreconych zegarach
wszystko wiec "od tej strony" wyglada na OK


skoro dokreciłes srubi i nadal nic nie działa to troche dziwne (bo oglólnie zegary cos tama działaja -opada wskazówka)
moze jednak cewka z tyłu została przerwana???? i wskaznik w ten sposób sie popsuł, ze opada na max....

żeby wyeliminowac okolice baku (choc nie sadze, żeby to było przyczyna -ale róznie bywa) podłacz zegary na chwile od jakiegos kumpla... Bedzie mozna przynajmniej jedną ewentualnosc wyeliminowac...

Tony Jajko
21-10-07, 12:35
moze jednak cewka z tyłu została przerwana???? i wskaznik w ten sposób sie popsuł, ze opada na max....
Czyli co ? Jak się okaże, że przełoże inne zegary i będzię git, to rozbierać swoje na czynniki pierwsze czy lepiej dać komuś kto się zna żeby nie popierniczyć ? Coś tam czytałem o zwojach jakichś, że chłopaki lutowali coś czy jak...Szczerze to ja tego nie chce ruszać :bicie:

skolopendra
21-10-07, 12:49
czy lepiej dać komuś kto się zna żeby nie popierniczyć ?
skoro tak będzie ,a nie czujesz się na siłach aby naprawić to samemu
to lepiej oddać w fachowe ręce :d

Lars
21-10-07, 12:58
specjalista jest dobry na wszystko

Tony Jajko
24-10-07, 20:19
Dzisiaj znów mi się nudziło i postanowiłem odkręcić jeszcze raz zegary i tym razem zbadać dokładniej sprawe od strony elektrycznej.
Wiadomo, przy zegarach mamy dwie kostki, z lewej i prawej. Własnie ta z prawej odpowiada za doprowadzenie prądu między innymi do wskaźników paliwa oraz temperatury.
Zaciągnąłem breche, odpaliłem fure i zacząłem po kolei badać poszczególne styki. Po sprawdzeniu wszystkich w każdej mozliwej konfiguracji wyciągnąłem nastepujące wnioski:
-otrzymałem tylko dwie wartości (jedna 12v z małym hakiem oraz 3v z czymś tam)
-domniemam, że te 12v odpowiadało za kontrolke zaciągniętego ręcznego
-te 3v to były pewnie od temp. bo wydaje mi się że w miarę wzrostu napięcia, podnosi się wskaźnik
-w takim razie na zdrowy, chłopski rozum powinno być trzecie wskazanie od paliwa, ale nie było... (pełnego paku nie miałem, więc wskazywałoby ok >7v)

NO I TERAZ PYTANIE NR.1 !!

CZY W TAKIM RAZIE PROBLEM LEŻY GDZIEŚ W ELEKTRYCE , A NIE W ZEPSUTYM WSKAŹNIKU ?

Bono
24-10-07, 21:30
chyba najprosciej bedzie podpiąć inne zegary i sprawdzić czy beda działały.... podjedz nawet na jakiś szrot i zamontuj na chwile drugie zegary. przekonasz sie czy działaja. jak nie to kup same wskaźniki temp/paliwa i wymień. Albo rozbierz te co masz i zobacz czy na stojanie nie jest przerwany przewód. Jak jest to zlutuj i voila :)

Revoltec
24-10-07, 23:37
jak nie to kup same wskaźniki temp/paliwa
Tylko gdzie je kupic bo ja tez potrzebuje bo mam zepsute:/

Bono
25-10-07, 09:07
szukaj w dziale giełda, pokazują się czesto zegary na czesci.

Revoltec
25-10-07, 15:37
Własnie szukam juz z 2 miesiace i nic :(