Zobacz pełną wersję : Parujące szyby
Jak w temacie,jaki może być powód?
Nieszczelna nagrzewnica?,dodam że cieknie mi płyn chłodniczy koło katalizatora..
Jak w temacie,jaki może być powód?
Temat wałkowany co roku poszukaj sobie na forum.
Wilgoć w środku
Brud w środku
Filtr kabinowy stary/brak lub co tam kto woli
Przy włączonym nawiewie na szyby tak Ci parują?
Pewnie każdy poleci najpierw wyczyścić samochód wewnątrz, załączyć klime żeby osuszyło i wtedy szukać przyczyn
Masz wyłączony obieg wewnętrzny?
Jest taki płyn to szyb antypara, czy coś takiego. Mam, ale jeszcze nim nie myłem, także nie wiem jak ze skutecznością.
Jest taki płyn to szyb antypara, czy coś takiego. Mam, ale jeszcze nim nie myłem, także nie wiem jak ze skutecznością.
Mam, co jakiś czas używam. Skuteczność oceniam na +4 dlatego ze jeżeli nie dokładnie lub za wolno ( zanim wyparuje) wypolerujemy szybę z tego środka to robia sie smugi:-/ ale środek działa.
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
A ja polecam, nową metodę :) zostawiać uchylane delikatnie szyby przednie na noc, na czas postoju (po ok 1-1,5cm), pod warunkiem że masz owiewki i nie widać jak parkujesz na dworze pod domem lub w garażu. Jak na ulicy to nic z tego :)
Można zrobić wersje przyśpieszoną nikogo. Dobrze wywietrzyć auto po przyejchaniu. Parują szyby, bo w środku jest ciepło. Trzeba wymrozić środek ;)
1. Wyczyścić szyby szamponem bambino od środka
2. Wytrzepać buciory ze śniegu przy wsiadaniu
3. Sprawdzić filtr
U mnie te 2 pierwsze metody działają. Zero parowania.
Panowie, ale to wszystko co opisujecie to pomoc doraźna. Mycie szamponem szyb czy stosowanie środków przeciw parowaniu nie rozwiązuje problemu a nieco łagodzi skutki.
Nie lepiej wziąść się za przyczynę powstawania ? A przyczyna jest jedna - wilgoć.
Jeśli w aucie masz nasiąkniętą wodą tapicerkę, wodę na dywanikach, to nie ma siły żeby w aucie nie pojawiła się para na szybach.
Kiedyś miałem podobny problem w aucie małżonki. Szyby potrafiły zamarzać od środka. Więc skrobało się z zewnątrz i wewnątrz.
Rozwiązanie było proste i skuteczne. Pochłaniacz wilgoci - w postaci torebki która była dołączona do dekodera z Nki :) znacznie większa jak te które można spotkać np w pudełku z butami.
Jedna torebka pochłaniacza i od pierwszej nocy - na całą zimę spokój.
Taki pochłaniacz zostawić na podłodze, czy obojętnie gdzie? :p
Taki pochłaniacz zostawić na podłodze, czy obojętnie gdzie?
W aucie żony, z początku dawałem go na podszybie (mówię o pochłaniaczu w formie torebki z granulkami) ale rok później włożyłem go do uchwytu na kubki w tunelu środkowym i też zdawało egzamin. Kolega za to w innym aucie miał taki pochniałacz że woda przez niego przechodziła i skapywała do zbiorniczka - trzymał pod siedzeniem i też działało.
a ja mimo że nie mam wilgoci to szyby parują mi strasznie, mam ten problem już od jakiegoś dłuższego czasu.. przednią szybę da się jakoś zapanować, ale tylną nie ma opcji, tak samo jak tylnie boczne, nawet jak jadę sam to zdarza się że parują, nie mówiąc już jak ktoś siedzi z tyłu. To wygląda jak by były czymś kiedyś wysmarowane, ale szyby były myte przeze mnie dokładnie latem, nie mam pojęcia do może być przyczyną. Jakieś pomysły?
a ja mimo że nie mam wilgoci to szyby parują mi strasznie, mam ten problem już od jakiegoś dłuższego czasu.. przednią szybę da się jakoś zapanować, ale tylną nie ma opcji, tak samo jak tylnie boczne, nawet jak jadę sam to zdarza się że parują, nie mówiąc już jak ktoś siedzi z tyłu. To wygląda jak by były czymś kiedyś wysmarowane, ale szyby były myte przeze mnie dokładnie latem, nie mam pojęcia do może być przyczyną. Jakieś pomysły?
Mokro w bagażniku.. gdzieś masz pewnie przeciek z tyłu
Mokro w bagażniku.. gdzieś masz pewnie przeciek z tyłu
i pewnie jest to koło lamp tylnych, na ich łączeniu z karoserią... było o tym niedawno na forum :)
a ja mimo że nie mam wilgoci
Gdybyś nie miał wilgoci, nie miałbyś również zaparowanych szyb. Gdzieś musi być ta wilgoć.
@Mike, gdzie można kupić taki wielki pochłaniasz w granulkach? Drapanie szyb od środka to specjalność mojego kumpla z roboty :)
najprostrzy sposób na nieparowanie szyb oddychać nosem :)
najprostrzy sposób na nieparowanie szyb oddychać nosem
Jest lepszy - nie oddychać :p
@Mike, gdzie można kupić taki wielki pochłaniasz w granulkach
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=poch%C5%82aniacz+wilgoci
Podniosłem tapicerke, i wigloć jest koło zapasowego koła, koło świateł się nie przyglądałem więc nie wiem.. Teraz tylko jak ona się tam dostała?
Ja nie mogę. A jak buciorami włazicie to nie ma wilgoci? Nie wierze, że nic nie wnosicie, bo to niemożliwe... Nie mogę patrzeć na "skąd ta wilgoć". Albo deszcze kogoś zmoczy i wchodzisz taki umoczony.
Teraz tylko jak ona się tam dostała?
Od spodu :p
Ogolnie zobacz uszczelki tylnych lamp . Okazalo sie ze u mnie byly one brudne i doleglay nie dolegaly i problemy z tego tytulu. Zdemontowalem tylne lampy , wzialem uszczelki wypralem je ( wiadomo ostroznie ale wypralem doslownie ) potem dokladke suszenie , oczyscilem miejsce styku z karoseria, oczyscilem miejsce styku z lampami. Do tego znalazlem jakas paste uszczelniajaca i wysmarowalem w granicach rozsadku i powiem Ci ze jest szczelnosc idealna. Dwa 6 geny mialem i w obu tak zrobilem - w jednym coprawda profilaktycznie ale jednak :)
od około miesiąca też mam problem cholernie parujących szyb,mimo wyjętego filtra kabinowego,dmuchawy na full,włączonej klimy.
W bagażniku sucho,w środku trochę wody na gumowych wycieraczkach(jak to w zimie),pod nimi sucho
Podejrzewam nieszczelną nagrzewnicę' minimalnie ubywa płynu chłodniczego + szyby nie dość,że zaparowane to i jakby zatłuszczone - może to od parującego płynu?
szyby nie dość,że zaparowane to i jakby zatłuszczone - może to od parującego płynu?
Że od płynu, to zupełnie możliwe i najpewniej tak właśnie jest. Ale druga sprawa, że filtr jednak bym Ci polecał "uzupełnić" na taką porę roku.
przy zamontowanym filtrze w zasadzie nie było nawiewu na przednią szybę(nawet przy 4 biegu),a przy parujących szybach to samobójstwo
w tej chwili jeżdże bez oryginalnego filtra, w ramkę włożyłem ...docięty filtr węglowy od okapu kuchennego(na szybę coś tam dmucha,a i drobne śmieci zatrzyma)
pewnie ktoś napisze,żeby zmienić filtr - odpowiadam,zmieniałem w 2012 dwa razy,ostatnio w wakacje(koszt 62zł)
No dobra, ale w takim razie coś masz grubo po.... . Sprawdzałeś czy nie masz sterty liści i innych pierdół w wentylatorze ? Bodajże wtyczka, 3 śrubki od spodu i wyciągasz.
wentylator czysty,sprawdzałem
A na 4 biegu faktycznie coś tam mocno ogólnie daje ten nawiew, czy niebardzo ? Albo może masz kogoś żeby sobie porównać "moc" nawiewu na poszczególnych biegach ?
na szybę nawet na 4 daje nie za mocno,na innych ustawieniach(na kabinę,nogi...)jest lepiej. Mam wrażenie ,że w poprzednią zimę dmuchało lepiej
nikt ze znajomych nie ma 6 gena w 5D ,więc nie porównywałem, chyba ,że pojawię się na jakimś zlocie:p
jednak na tym forum kilka razy czytałem o słabym nawiewie/grzaniu w tym modelu
wystarczy wywalić filtr kabinowy i zastąpić go (w tej samej ramce) filtrem (matą) do rekuperatorów powietrza. Po takim zabiegu pyłki nie lecą a dmuchawa chodzi tylko na 1 i 2 biegu i jest cichutko i wystarczają. Na 3 biegu to już mocny farelek jest. Ja tak zrobiłem 2 lata temu i 100% zadowolenia. Powietrze ma lecieć a nie ulatniać się z dmuchawy :)
Odkopuje, myślicie że takie coś będzie dobre - http://allegro.pl/filtr-do-rekuperatora-f7-mata-wloknina-filtracyjna-i4526571230.html ?
Czy szukać coś grubszego/cieńszego?
wystarczy wywalić filtr kabinowy i zastąpić go (w tej samej ramce) filtrem (matą) do rekuperatorów powietrza. Po takim zabiegu pyłki nie lecą a dmuchawa chodzi tylko na 1 i 2 biegu i jest cichutko i wystarczają. Na 3 biegu to już mocny farelek jest. Ja tak zrobiłem 2 lata temu i 100% zadowolenia. Powietrze ma lecieć a nie ulatniać się z dmuchawy :)
Poprzedni właściciel mojej hondy miał inny patent. Na ramkę filtra założona była pończocha :)
Ja kupiłem normalny filtr dedykowany do MB2, zapłaciłem całe 13zł i jest gites :)
Poprzedni właściciel mojej hondy miał inny patent. Na ramkę filtra założona była pończocha :)
patent zawsze jakiś, ale przez pończochy dużo przelatywało drobinek kurzu, zatrzymywały się tylko większe elementy :)
Ja kupiłem normalny filtr dedykowany do MB2, zapłaciłem całe 13zł i jest gites :)
oo a gdzie kupiłeś? bo kiedyś wiele osób tutaj wspominało, że jest znacznie droższy...
http://allegro.pl/markowy-filtr-kabinowy-honda-civic-v-vi-rover-200-i4551160854.html
Podrożał, ale na alledrogo jest tego multum.
EDIT
Stary filtr:
http://naforum.zapodaj.net/cebb613460a1.jpg.html
Nowy filtr:
http://naforum.zapodaj.net/345ab010247c.jpg.html
Polecam przy wymianie filtra zrobić tak:
-oczywiście wymontować stary zarzygany filtr
-podjechać na jakiś odkurzacz i wsadzić końcówkę odkurzacza w miejsce filtra
-odpalić odkurzacz po czym włączyć na 1-2min dmuchawę na 3 i 4 biegu
Można się zdziwić jak duże ilości syfu oraz liści będzie zasysać odkurzacz,
robię tak co mniej więcej pół roku przy wymianie filtra :D
Pominięcie powyższego odkurzania skutkuje tym że nowy filtr
będzie dużo szybciej zaj*bany gównem
Pozdro!
Również stosuję ten sposób, dodatkowo przydaje się końcówka do grzejników (taka długa i wąska) dzięki temu można dostać się głębiej.
Też kombinowałem z odkurzaczem ,ale po puszczeniu na max siły nawiewu i tak całe wnętrze miałem w paprochach
Obecnie mam inny patent, po wyjęciu filtra otwór zasłaniam reklamówką i włączam dmuchawę na 4 i kręcę pokrętłem od kierunków nawiewu ,a zamiast filtra stosuję filtr do okapów kuchennych:p
Ja kupiłem ten filtr do rekuperatora z linku co podałem, jak przyjdzie i zamontuje to zdam relacje czy warto. :)
Wszyscy macie ramkę plastikową na filtr kabinowy? Bo ja takowej nie mam niestety :( Co do filtra to ja kupiłem niedawno najtańszy filtr kabinowy JPN, zapłaciłem bodajże ok 22zł :)
djhubertusss
06-09-14, 23:05
Panowie czemu jak jadę do pracy na klimie i wracam wieczorem bez to szyba przednia paruje i śmierdzi? 1,5 miesiąca temu wymieniłem filtr a 3dni temu ozonowanie było i nadal tak jest? Jak klimy nie używam to nie śmierdzi.
Wychodzi, że nadal zasyfiona klima. Mimo ozonowania.
Może osuszacz?
djhubertusss
07-09-14, 06:29
no mam nowy osuszacz ale myślałem aby go założyć dopiero na wiosnę na przyszły sezon.
Panowie czemu jak jadę do pracy na klimie i wracam wieczorem bez to szyba przednia paruje i śmierdzi? Zapchany odpływ skroplin z parownika...?
djhubertusss
08-09-14, 10:10
Właśnie odpływ jest drożny bo jak na parking wjeżdżam to sznurek wody leje się spod samochodu. Ale już wiem co źle zrobiłem. Używając tego środka do odświeżania klimy przed uruchomieniem go założyłem nowy filtr kabinowy:(
Wracając do tematu, mi za to paruję tylna szyba nawet na postoju, w bagażniku nie ma żadnych dziur bo przy remoncie było wszystko pospawane, więc teoretycznie jest sucho, włączenie klimy załatwia sprawę, no ale nie o to tu chodzi, nawet gdy nie pada deszcz szyba paruje. Gdzie szukać problemu?
Panowie, wtrące się bo glupoty czytam :)
Osuszacz w układzie klimatyzacji nie służy do tego żeby osuszać kabinę i nie ma wpływu na zapach! Przypominam że obieg czynnika w układzie klimatyzacji jest obiegiem zamkniętym i czynnik przechodzi przez osuszacz (osuszacz to ta srebrna pucha z oczkiem koło lewego reflektora) . Osuszacza ma za zadanie pozbycie się wilgoci z czynnika który jest w obiegu.
WIęcej o osuszaczu: http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyzacja-samochodowa/kiedy-nalezy-wymienic-filtr-osuszacz-w-ukladzie-klimatyzacji/
Polecam zrobić decynfekcę układu pianką do nawiewów oraz przeczyścić porządnie rurkę od skroplin parownika. na ściankach rurki mógł osadzić się grzyb.
Filtr wymieniony na ten z aukcji (aczkolwiek dwie albo jedną warstwę wyrzuciłem bo za słabo wiało), cały syf z liści wywalony oraz umyte szyby. Teraz tylko czekać na deszcz i wilgotne dni.
Ten filtr jest na tyle dobry że jak się zużyje to ma się zapas na kilka lat. :D
Jest OK, zero zaparowanych szyb! Musze tylko jeszcze umyć szybę dokładniej, a potem polerka ręcznikiem papierowym, bo w paru miejscach się jednak pojawiła. Pamiętajcie o tym, umyte dokładnie szyby bardzo dużo dają, sam się o tym przekonałem, no i do tego filtr bo on pewnie robi jakąś powłokę syfu na szybie jak jest uwalony. A w planach mam jeszcze kupić kilka saszetek wchłaniających wilgoć i będzie mega na zimę. :cool:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.