PDA

Zobacz pełną wersję : Ciekawa metoda SWAP-u - czy ktoś próbował ?



AdiWNC
11-12-12, 19:19
Zastanawiałem się ostatnio nad metodą SWAP-u (głównie ze względów braku odpowiedniego sprzętu) od przodu samochodu - tj. rozkręcamy przednią część karoserii (belkę przednią), reszta zabawy jak to przy swapie, wyjmujemy zbiorniczki, odpinamy elektrykę itp, podjeżdżamy paleciakiem, kontrolując podniesienie "wypychamy" silnik lekko do góry tak żeby wyszedł z "łapek" po czym wyjeżdżamy do tyłu - analogicznie wjeżdżamy z nowym serduchem. Myślę nad tą formą swap-u w moim EG3 (zakupione już B16A2) - więc tutaj pytanie do zaawansowanych Hondziarzy - czy to spalona metoda czy są szansę na ogarnięcie tematu ?

Michu_POZ
11-12-12, 19:33
Pas jest przyspawany więc nie da tak rady.

AdiWNC
11-12-12, 19:35
Liczyłem na to że jest na samych śrubach, wtedy wystarczyłoby sięgnąć po moce z jaką śruby są dokręcane i tak samo skręcić go spowrotem - jeżeli jest przyspawany to w zasadzie koniec tematu :)

TomiNeo
12-12-12, 20:17
przedni pas jest zgrzewany, więc można przewiercić miejsca zgrzewu i belkę wyjąć, do złożenia s powrotem można wtedy użyć śrub ale należałoby nakrętki wspawać.

Matheo
12-12-12, 20:26
mozna tez tak hihi :D

http://www.youtube.com/watch?v=s7-mcD0pM-I

Hektor139
12-12-12, 21:12
fajny i szybki sposób spróbuje tak w maluszku kedyś zrobić ciekawe ile potrzeba by bylo łańcucha aby sie dość rozpedził :p

Gąsior
13-12-12, 17:43
można na opuszczonym aucie spuścić silnik na np paletę potem przód wysoko do góry i wysuwamy silnik spod auta, ja tak wyjąłem dwie d16

niuton
13-12-12, 19:22
znam takich co mieli troszkę linki i kawałek rurki 1,5m i wyjęli i włożyli w 3 osby 2 trzymało 3 kierował , też się da :)

TomiNeo
13-12-12, 19:57
Swój wyciągnąłem na pasach transportowych sam, ale żeby włożyć wyciągarkę już kupiłem.

majson
15-12-12, 12:17
Ktos z forum robil swap pod blokiem wiec poszukaj ;)

Maskunt
15-12-12, 12:32
Jak masz dostęp do podnośnika, to najłatwiej (co nie znaczy, że łatwo) będzie opuścić samochód na silnik, a sam silnik podnieść na lince tak żeby tylko boczne łapy przykręcić.

Grzesiek2290
16-12-12, 00:11
D15/D16 waży tyle że śmiech. Znajdź kolegę do pomocy, kawałek rurki w poprzek i pójdzie elegancko

Saiti
16-12-12, 14:28
Ktos z forum robil swap pod blokiem wiec poszukaj ;)

Ahaha i to w obu moich autach :D

Tu masz jedno, z użyciem podnośnika: http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?137014-Honda-CRX-Del-Sol-EH6-1996/page28 takim podnośnikiem: http://allegro.pl/zuraw-warsztatowy-2t-mobilny-skladany-promocja-i2804982634.html

Z wcześniejszego SWAPa zdjęć nie mam. Ale wyglądało to tak, że silnik stał w aucie na kobyłkach i lewarkach, obwiązaliśmy go pasem holowniczym i wzięliśmy belkę/pręt z rusztowania (ocieplali mi mój blok ;) ). Obwiązaliśmy w pozycji kucniętej (ze trzech chłopa było), na trzy cztery do góry i wyciągnęliśmy, potem się przesunęliśmy i postawiliśmy obok :) Na zdjęciach z Del Sola mnie widać, duży nie jestem, a radę dałem :)

AlexPKS
16-12-12, 14:45
Jak swapowałem z kolegą d15b7 na d15b to b7 wyciągneliśmy dołem przy odkręconym kole (auto było wysoko podniesione) - to dosyć łatwy sposób bez windy. D15b z kolei we dwóch włożyliśmy rękoma górą :D (szkoda było miskę porysować) :P

Saiti
16-12-12, 16:07
Ja wyciągałem z Coupe blok Y7 ze spiętą skrzynią bez głowicy - dołem nie chciał wyjść, podnosiłem tylko jedno koło.

AlexPKS
17-12-12, 16:34
Przy podniesionym jednym kole to się nie dziwie że było ciężko :)
Ja podnosiłem bardzo wysoko z dwóch stron.

qureku.
17-12-12, 16:45
A ja wyjąłem kompletne b16a ze skrzynią dołem. Podnieśliśmy budę za pomocą dużych żab..Wyszło dość szybko

Michu_POZ
17-12-12, 17:25
A ja wyjąłem i włożyłem takim żurawiem do silników poszło dosyć szybko polecam. (czasami tak sobie myślę czy jest na przykład forum stomatologiczne gdzie ludzie bez wiedzy i zaplecza kombinują jak na patencie zaplombować bolący ząb za pomocą gwoździa i kitu do okien) http://124coupe.pl/hosting/images/2370495424.jpg

Brylant1
18-12-12, 01:28
Szuka jest zrobic cos z niczego. Z takim zurawiem to jest bajka.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Daniello205
18-12-12, 03:49
Ja na szczeście miałem dostęp do garażu z belką pod sufitem i oczkiem na którym mogłem powiesić wygiągarkę do stawiania konstrukcji estradowych :) Dało radę spokojnie wyciągnąć silnik ze skrzynią ;)

niuton
18-12-12, 12:54
(czasami tak sobie myślę czy jest na przykład forum stomatologiczne gdzie ludzie bez wiedzy i zaplecza kombinują jak na patencie zaplombować bolący ząb za pomocą gwoździa i kitu do okien)

prawda :)

Igła
18-12-12, 13:24
ciekawi mnie tylko czy wszyscy ci co teraz juz maja zaplecze i wiedze przypadkiem nie zaczynali swojej przygodzy ze swapami na ogrodzie za chata przy pomocy rury od płotu i 3 ziomków lub trzepaka... niee pewnie od razu wyposażyli swoje warsztaty kupili narzedzi za 100 000 pln i dopiero wykonali pierwszy swap...
sam wykonałem ich juz z 6 z czego 5 w hondach i jeden w bmw i do pierwszych używałem tylko i wyłacznie podstawowych narzedzi zwykłej żaby i długiej rury... nie zawsze brak kasy oznacza brak wiedzy... wiadomo najlepiej jak mama da i pojedzie sie do specjalisty ktory zrobi swap na profi nakleii naklejeczke i bedzie cacy .. a na forum bedzie mozna sie przylansowac ze swap by... elektronika by ... itd, ale wtedy zastanowcie sie co w aucie jest by you?

niuton
18-12-12, 13:58
ciekawi mnie tylko czy wszyscy ci co teraz juz maja zaplecze i wiedze przypadkiem nie zaczynali swojej przygodzy ze swapami na ogrodzie za chata przy pomocy rury od płotu i 3 ziomków lub trzepaka... niee pewnie od razu wyposażyli swoje warsztaty kupili narzedzi za 100 000 pln i dopiero wykonali pierwszy swap...
sam wykonałem ich juz z 6 z czego 5 w hondach i jeden w bmw i do pierwszych używałem tylko i wyłacznie podstawowych narzedzi zwykłej żaby i długiej rury... nie zawsze brak kasy oznacza brak wiedzy... wiadomo najlepiej jak mama da i pojedzie sie do specjalisty ktory zrobi swap na profi nakleii naklejeczke i bedzie cacy .. a na forum bedzie mozna sie przylansowac ze swap by... elektronika by ... itd, ale wtedy zastanowcie sie co w aucie jest by you?

mi przynajmniej nie chodzi o zaplecze narzędziowe, bo też robiłem 1 swapa na podwórku, ale do tego że czasem porady na usterki są jak zacytowane łatanie zęba kitem do okna. Nie przytoczę Ci tu teraz dokaładnie ale poziom wypowiedzi jest na poziomie "przy hamowaniu pedał wpada mi w podłogę, czy mogę z tym jeździć do wiosny, bop teraz zima to nie potrzebuje tak bardzo hamować? " kurna takie usterki się naprawia one zależą i wpływają n a nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo innych kierowców, jak

Michu_POZ
18-12-12, 17:15
ciekawi mnie tylko czy wszyscy ci co teraz juz maja zaplecze i wiedze przypadkiem nie zaczynali swojej przygodzy ze swapami na ogrodzie za chata przy pomocy rury od płotu i 3 ziomków lub trzepaka... niee pewnie od razu wyposażyli swoje warsztaty kupili narzedzi za 100 000 pln i dopiero wykonali pierwszy swap...
sam wykonałem ich juz z 6 z czego 5 w hondach i jeden w bmw i do pierwszych używałem tylko i wyłacznie podstawowych narzedzi zwykłej żaby i długiej rury... nie zawsze brak kasy oznacza brak wiedzy... wiadomo najlepiej jak mama da i pojedzie sie do specjalisty ktory zrobi swap na profi nakleii naklejeczke i bedzie cacy .. a na forum bedzie mozna sie przylansowac ze swap by... elektronika by ... itd, ale wtedy zastanowcie sie co w aucie jest by you?

Mnie na przykład ciekawi czy ci co robili z ziomkami na trzepaku zajrzeli pod maskę zanim się za to zabrali czy najpierw zapytali na forum czy silnik jest przykręcony a może trzyma się na rzepach a później walnęli kolejny temat w która stronę kręcić żeby odkręcić i tak dalej. Zazwyczaj są to osoby które wiedzą jak ale nie mają gdzie w związku z tym wykazują się kreatywnością, są pewni swoich możliwości i kombinują w warunkach polowych. Są pewne podstawy bez których lepiej się za coś nie zabierać według mnie.
Kolejna sprawa to taka moja teoria dlaczego mamy w kraju bezrobocie ? Bo zamiast dać zarobić ekipie remontowej to koleś bierze urlop i malują ze szwagrem. W związku z tym malarz nie ma kasy żeby naprawić samochód więc naprawia go na trzepaku a w związku z tym mechanik nie zarobi na naprawie więc maluje ze szwagrem w czasie urlopu. Ale to bardziej do działu rozmów towarzyskich się nadaje. A wracając do żurawia to jeżeli ktoś hobbystycznie lubi pogrzebać po pracy tak jak na przykład ja (bo w pracy grzebie nie hobbystycznie i nie w starej hondzie) to można kupić takie narzędzi nawet za jakieś 700 zł albo je od kogoś pożyczyć a nie wymyślać jakieś patenty żeby zrobić sobie krzywdę. W końcu inne narzędzia których nie ma w domowym zestawie narzędzi z ikea jak na przykład klucz dynamometryczny do hobbystycznej wymiany silnika też trzeba będzie kupić...

Tutaj dla kumatych foto zestawu mały mechanik z ikea :] :
http://ordermatters.com/blog/wp-content/uploads/2011/06/Screen-shot-2011-06-05-at-9.11.57-PM.png

Yotomeczek86
18-12-12, 17:42
Jak masz dostęp do podnośnika to przypadku V/VI gen da rade dołem wyjąć silnik ze skrzynią - sprawdzone na moim V genie ;) A powrót pod maskę też dołem się odbywał.

Igła
18-12-12, 21:21
Mnie na przykład ciekawi czy ci co robili z ziomkami na trzepaku zajrzeli pod maskę zanim się za to zabrali czy najpierw zapytali na forum czy silnik jest przykręcony a może trzyma się na rzepach a później walnęli kolejny temat w która stronę kręcić żeby odkręcić i tak dalej. Zazwyczaj są to osoby które wiedzą jak ale nie mają gdzie w związku z tym wykazują się kreatywnością, są pewni swoich możliwości i kombinują w warunkach polowych. Są pewne podstawy bez których lepiej się za coś nie zabierać według mnie.
Kolejna sprawa to taka moja teoria dlaczego mamy w kraju bezrobocie ? Bo zamiast dać zarobić ekipie remontowej to koleś bierze urlop i malują ze szwagrem. W związku z tym malarz nie ma kasy żeby naprawić samochód więc naprawia go na trzepaku a w związku z tym mechanik nie zarobi na naprawie więc maluje ze szwagrem w czasie urlopu. Ale to bardziej do działu rozmów towarzyskich się nadaje. A wracając do żurawia to jeżeli ktoś hobbystycznie lubi pogrzebać po pracy tak jak na przykład ja (bo w pracy grzebie nie hobbystycznie i nie w starej hondzie) to można kupić takie narzędzi nawet za jakieś 700 zł albo je od kogoś pożyczyć a nie wymyślać jakieś patenty żeby zrobić sobie krzywdę. W końcu inne narzędzia których nie ma w domowym zestawie narzędzi z ikea jak na przykład klucz dynamometryczny do hobbystycznej wymiany silnika też trzeba będzie kupić...

Tutaj dla kumatych foto zestawu mały mechanik z ikea :] :

oczywiscie ze nie mowilem o swapie bez wiedzy technicznej.. bo nie wyobrażam sobie za bardzo nie majac pojecia o mechanice zabierac sie za swapowanie silnika.. bo wiecej narobi sie klopotu niz to jest warte...
odnosnie twojej teori na temat bezrobocia to skwituje je takim przysłowiem "z pustego i salomon nie naleje" ;) mysle ze wiekszosc tych zaradnych kowalskich wolalo by zaplacic za wykonanie usług na ktorych do konca sie nie znaja ale po prostu nie maja z czego zaplacic.. jak by srednia krajowa była prawdziwa srednia a nie 100 ludzi zarabia 1400 na łape a jedna 400 000 to moze było by lepiej troche.. pozdro i nie robmy offtopa..

AdiWNC
19-12-12, 00:35
Nie chcąc otwierać nowego tematu - poprosiłbym w tym istniejącym kogoś wyrozumiałego dla mechanicznych laików o wspracie (przez PW) przy rozbiórce osprzętu D13B2 - B16A2 czeka a D-Seria jeszcze nie wyjęta :(

Civic91
04-04-13, 10:15
Panowie mam pytanie. Jutro czeka mnie swap z d16y7 na d16z6. Niestety nie mam podnośnika ani żadnej wyciągarki. Mamy z kumplem plan, aby silnik zaczepic jakimiś linkami (pytanie o co, o łapy?) i za pomocą rury po prostu go wyjąc. Póki co chodzi mi tylko o wyjęcie starego silnika. Damy rade wyjąc takim sposobem? Z tego co się orientowałem d16 ze skrzynią waży w granicach 140-150kg. Ilu nas jest potrzebnych ? Z 4 osoby a 1 do "kierowania?"proszę o jakieś rady i opinie :)

lukasz-lukasz
04-04-13, 17:56
Jak nie masz wyciągarki to polecam ten sposób => http://www.civic-eg.com/viewtopic.php?t=22 , przetrenowane ;)