Zobacz pełną wersję : lej leje się jak z kranu
witam mam problem,wymieniałem pierścionki tłokowe i uszczelniacze,po skreceniu silnika(planowanie głowicy,nowa metalowa uszczelka,głowica dokręcona z siłą jaka była podana w katalogu) i jego odpaleniu po jakiś 4 sekundach pracy silnika usłyszałem jakiś dziwny hałas,od razu wyłaczyłem silnik i patrze co o było,okazało się że z pod uszczelki głowicy wywaliło jak z kranu ok. 1,5 litra oleju :djablek: teraz pytanie co może być przyczyną,
czy może być to że dokręcałem głowice w nie takiej kolejności jak trzeba,czuli w moim przypadku najpierw środkowe potem zewętrzne i na końcu te pomiędzy nimi(silnik 1,6 dohc), jaka powinna być prawidłowa kolejność dokręcania
z góry wielkie dzięki
Z tego co mówisz , to prawidłowo dokręcałeś głowicę <tak , żeby się nie skręciła> , jeżeli moment dokręcenia śrub był też odpowiedni , to może ci źle splanowali głowice - nie jest idealnie płaska przez co uszczelka nie przylega i przez mikro szczelinę wali olejem:/
przez mikroszczeliny nie wywala 1.5 litra oleju w 4 sekundy... tu musi byc jakis wiekszy fuckup :/
skolopendra
20-10-07, 17:13
głowica dokręcona z siłą jaka
jeśli użyłeś starych śrub to moment dokręcenia powinien być odrobinę większy
lecz to nie powinno być przyczyną lania oleju !!
.................................................. ..............musiałeś gdzieś, coś zawalić i to bardzo
jeśli użyłeś starych śrub to moment dokręcenia powinien być odrobinę większy
z ciekawoscia wyslucham dlaczego :aloha:
skolopendra
09-12-07, 21:21
z ciekawoscia wyslucham dlaczego
ponieważ w starych gwinty ulega naciągnięciu :agent:
a manual nakazuje przy każdej takiej, nowej operacji wymianę śrub
............................... dalej tłumaczyć nie muszę?
z ciekawoscia wyslucham dlaczego
ponieważ w starych gwinty ulega naciągnięciu :agent:
a manual nakazuje przy każdej takiej, nowej operacji wymianę śrub
............................... dalej tłumaczyć nie muszę?
gwinty ulegają wyciaganiu
a aso zawsze bedzie zalecało nowe śruby :)
ale sa to tak małe wartosci, że na naszym etapie zaawansowania technologicznego mozemy sobie to smiało odpuscic.
gwint w srubach ARP (jak wiadomo nieco lepszych chyba niz seryjne) przy dokrecaniu na such moze sie wyciągnąc do 0,18mm
ten sam gwint/sruba dokręcana juz ze srodkiem samrowniczym (nawet olej) wydłuża sie miedzy 0,04-0,06mm
tak wiec nie tak duzo...
dodając do tego, że przeważnie nasze klucze dynamometryczne są "z nizszej pólki" oraz ich kalibracja pozostawia sporo do zyczenia mozna temat wg mnie pominąc
(+/- 1-2 Nm nic tu nie zmieniaja bo wszystko jest w granicy błedu)
ponieważ w starych gwinty ulega naciągnięciu
czy zdajesz sobie sprawe ile razy musialbys wykrecac i wkrecac srube 10tke i z jaka sila zeby ja wyciagnac?
a manual nakazuje przy każdej takiej, nowej operacji wymianę śrub
gdybym sluchal manuala i zwracal uwage na wszystko co tam pisza to obowiam sie ze mialbym pusty warsztat ;)
gdybym sluchal manuala moze pora zaczac... nie przyjmujesz wiadomosci, ze technicy, ktorzy opracowali manual serwisowy sa lepszymi mechanikami od ciebie i wiedza o tych silnikach znacznie wiecej niz ty kiedykolwiek bedziesz wiedzial?
gdybym sluchal manuala moze pora zaczac... nie przyjmujesz wiadomosci, ze technicy, ktorzy opracowali manual serwisowy sa lepszymi mechanikami od ciebie i wiedza o tych silnikach znacznie wiecej niz ty kiedykolwiek bedziesz wiedzial?
są i należy ich słuchać
jednakże czasem się to nie kalkuluje(chociażby przy zwykłej wymianie uszczelki w 15letnim aucie które np. jest całkiem seryjne) - powinno sie zmienic sruby wg manuala
fakt jest taki, że nie zawsze sie juz opłaca....
trzeba miec tylko swiadomosc ryzyka , które sie podejmuje...
są ale do licznych poprawek
moze odwrotnie przylozyles uszczelke glowicy ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.