Zobacz pełną wersję : Czy warto kupić taką Hondę civic VI?
Piszę z takim zapytaniem, ponieważ zainteresowała mnię honda civic VI z 1999 1.4 90km liftback przebieg 180000 km, drugi właściciel kupiona w Polsce. Cena 7000zł Jej wnętrze w bardzo dobrym stanie. Jeżeli chodzi o stan techniczny to nie mam większych zastrzeżeń ale blacharka nie jest już w świetnym stanie (są ogniska korozji),o dziwo w nadkolach w ogóle nie ma korozji, a największa jest wzdłuż górnej krawędzi klapy bagażnika(najbardziej skumulowana przy wyjściu rynienek z dachu czy to normalne bo po w miarę dokładnych oględzinach sądzę że jest bezwypadkowy. czy warto rozważyć jej zakup. Z góry dziękuję za odpowiedź
dlugo zamierzasz nia jezdzic?? W kazdym civicu z tych lat blacharka sie sypie badz niedługo zacznie sie sypac zaczna wyskakiwac purchle na nadkolach, progach, klapie bagaznika taki urok tych aut :) Za to pod wzgledem mechaniczynym sa niezawodne chodzby dlatego warto sie zastanowic nad civem. Pozatym to bardzo wdzieczne auto do jazdy po miescie no i czesci sa w miare tanie .
Zamierzam jeździć ok 2-3 lat, ale czy wtedy warto zajmować się rdzą czy poprostu jeździć. A i ile może kosztować usunięcie rdzy na rancie dachu przy klapie bagażnika czy cena zamknie się w granicach 1000-1500zł?
Zależy jak chcesz to usunąć, moim zdaniem to jest dużo dużo mniejszy koszt,
Nadkola może miał już robione i nei widać, ale ja w swojej mb2 nie mam rdzy. w marcu bedzie 2 lata jak ją mam i rdzy nie widać. tylko trzeba pamiętać o myciu:) progi, pod tymi plastikami - tam sie syfu sporo gromadzi, no i tylne nadkola, tam są takie gumy na rantach i to trzeba co jakiś czas zdjąć i wymyć blache i gumy bo jak tam sie soli nagromadzi to ...
zobacz jaki silnik dokładnie, ale pewnie (patrząc na rocznik) z14z4 albo d14z2. Zapytaj sprzedawcę czy nie auto nie ma problemów z sondą lambda w katalizatorze (wyświetla się błąd -lampka checkEngine). Silnik ten (nie tylko wg mnie) pali sporawo jak na 1,4, ale daje przyjemność z jazdy. W samochodzie , kiedy silnik ma więcej niż 3 tys obr na minute jest głośno, głośny dzwięk silnika pojawia się już powyżej 100 km/h i na długich trasach z wyższą prędkością bywa to męczące. Swoją drogą jest to bardzo przyjemny dźwięk wkręcania na obroty :) Rdza to standard, u mnie np nie ma wcale... ale to kwestia czasu. Generalnie kupiłbym ten samochód jeszcze raz, jedyne co mu mogę zarzucić to wysokie spalanie na krótkich odcinkach drogi, w trasie bardzo ekonomiczny. Jako że to honda, silnik jest dynamiczny na wysokich obrotach, więc jak nie chcesz zostawać na światłąch trzeba kręcić od conamniej 3 tys obr/min... U mnie ok 4 lat autko bezawaryjne i to jest wielki + tej hondy.
Ja mam d14z3 i też nie narzekam, przez prawie 2 lata bez awarii. W mieszanym cyklu miałem spalanie ~6,5 l.
EDIT: Nie doczytałem że Twoj wybranek ma 90 km :), chociaż w sumie mój też ma 90 - tylko 15 w rezerwie :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.