ogniotrwaly
04-12-12, 20:31
Witam szukałem ale niestety nie znalazłem takiego problemu dokładnie.
Problem jest taki, że po tym jak kierunkowskaz powinien się wyłączyć po zakręcie to migacz świecić przestaje, strzałki też nie migają, ale przekaźnik tyka i to trochę szybciej.
Jak kilka razy włączę i wyłączę kierunek to się uspokaja.
Nie dzieje się to jednak ciągle tylko co jakiś czas. Denerwujące jest bo jadąc nie mogę ciągle bawić się kierunkami.
Przekaźnik znalazłem pod kierownicą i co dalej?
Rozbierać? Szukać używki czy to coś innego?
Problem jest taki, że po tym jak kierunkowskaz powinien się wyłączyć po zakręcie to migacz świecić przestaje, strzałki też nie migają, ale przekaźnik tyka i to trochę szybciej.
Jak kilka razy włączę i wyłączę kierunek to się uspokaja.
Nie dzieje się to jednak ciągle tylko co jakiś czas. Denerwujące jest bo jadąc nie mogę ciągle bawić się kierunkami.
Przekaźnik znalazłem pod kierownicą i co dalej?
Rozbierać? Szukać używki czy to coś innego?