Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Grzejący się silnik



mariusz5891
01-12-12, 21:05
Witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum dlatego proszę o wyrozumiałość.

Widziałem, że podobne tematy były już kilkukrotnie omawiane nie tylko na tym forum, ale jestem zdania, że każda sytuacja jest inna więc postanowiłem otworzyć nowy temat.

Od kilku lat jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy Civic 1.4iS z 1997 roku z instalacją gazową. Jedyne na co przez te kilka lat mogłem się skarżyć to problemy z grzaniem silnika, ale dzisiaj rano to już mnie dosyć mocno zirytowało.
Sytuacja wyglądała w ten sposób: auto stało jakieś 5 dni bez jazdy, dzisiaj rano po przejechaniu może ze 3 kilometrów zauważyłem, że temperatura zaczyna niebezpiecznie szybko rosnąć. Pomny doświadczeń załączyłem nawiew ciepły na maksa, niestety wtedy zorientowałem się, że to nie działa (mimo ustawienia na max ciepła leciało zimne powietrze) więc siłą rzeczy nie dało mi się zbić temperatury na silniku, która ciągle rosła i po chwili spadała, aż w pewnym momencie wzrosła do czerwonej kreski... Po kilku nieskutecznych próbach wreszcie udało się uzyskać najpierw letnie, później ciepłe powietrze z nawiewu i wtedy temperatura spadła, ale po jakimś czasie problem znowu się powtórzył (brak ciepłego nawiewu, temperatura pod max i tak w kółko). Po otworzeniu maski stwierdziłem, że wentylator mimo wysokiej temperatury nie działa, przewody z chłodnicy do silnika są gorące, a chłodnica na górze letnia, a na jej spodzie zimna (nie wiem czy ma to znaczenie). Zbiorniczek wyrównawczy był pusty więc dolałem do niego trochę płynu. Samochód zostawiłem na parę godzin do ostygnięcia. Po kolejnej próbie wyruszenia w trase po kilku kilometrach wskaźnik znów zaczął szybko wzrastać więc załączyłem nawiew na maxa, który tym razem od razu zadziałał i zbił temperaturę. Tak jechałem dużą część trasy do domu, gdy na próbę wyłączyłem nawiew temperatura oczywiście zaczęła rosnąć, widząc to włączyłem go ponownie i tak dotarłem do domu.

Możecie pewnie napisać, żebym jechał do mechanika i on rozwiąże twój problem, ale powiem szczerze, że nie mam jakoś zaufania do nich. Może to trochę nie na miejscu porównanie ale wizyta u mechanika czasami przypomina mi seans u wróżki - "a może to tu jest problem", "a może to wina tego", "wymienimy to zobaczymy czy będzie działać" - niestety w większości te typy się nie sprawdzają a ja ponoszę tego koszty :mad:. Nie mam jakiegoś swojego zaufanego fachowca, ani nikogo bliskiego, któremu mógłbym zaufać, oddając mu swoje auto mając pewność, że nie zerżnie ze mnie ile tylko będzie można.

Dlatego własnie zwracam się do Was o pomoc. Nie twierdzę, że rozwiążecie mój problem, ale być może dzięki Waszym sugestiom będę lepiej przygotowany na wizytę w warsztacie, gdyż póki co moja wiedza z zakresu mechaniki jest bardzo skromna :o

Z góry dziękuje za wszelkie rady i wskazówki

MikeFoto
01-12-12, 23:39
Odkrec korek od wlewu oleju i zobacz czy nie ma takiego osadu o kolorze kawy cappucino - jeśli jest - uszczelka pod głowica. Jeśli jest tylko olej - odkrec korek na chlodnicy i zobacz czy jest widoczny płyn chlodniczy - jak nie ma - dolej, posciskaj węże i znów dolej aż nie będzie ubywac.

Zakrec korek i sprawdź.
Poogladaj też pod autem ewentualne wycieki, bo moim zdaniem masz za mało płynu i albo masz wyciek albo strzelila uszczelka pod glowica.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

CRX1
02-12-12, 01:59
Po sprawdzeniu jak radzi MikeFoto,sprawdż termostat -wymontowanie jest proste .Sprawdzenie to umieszczenie w wodzie i podgrzewanie ,termostat powinien plynnie się otwierać.Myślę że zacina Ci się termostat i masz takie właśnie numery z układem chłodzenia.

Marecki
02-12-12, 11:33
Ja obstawiam termostat - ewentualnie zapowietrzony układ.

Dextero
02-12-12, 12:37
Jak raz było grzanie, a raz nie, to na pewno masz zapowietrzony układ. Jak w nagrzewnicy znajduje się powietrze, a nie woda to ciepłe powietrze nie będzie lecieć. To samo dotyczy termostatu. Jak nie będzie zanurzony w ciepłej cieczy, tylko w powietrzu to się zamknie i nie masz obiegu chłodzenia - silnik się grzeje. Oprócz zapowietrzonego układu może być coś jeszcze, co powoduje, że się zapowietrza. Na początek od odpowietrz i zobacz co będzie dalej się działo. Jak znów się zapowietrzy, to szukaj przyczyny - walnięty korek od chłodnicy, nieszczelność układu chłodzenia, upg.

Van_Dal
02-12-12, 13:10
wg mnie termostat

mariusz5891
02-12-12, 14:59
Zrobiłem na razie tak jak radził kolega MikeFoto. Na korku od wlewu oleju nie było osadu, natomiast w chłodnicy faktycznie było mało płynu więc dolałem i ruszyłem sprawdzić. Przejechałem póki co jakieś 40 km i wszystko chodzi elegancko. Pod autem nie dojrzałem żadnych wycieków, ale będę to ciągle obserwował. Nie wykluczam natomiast, że może to być problem złożony (kilka przyczyn), dlatego temat może okazać się jeszcze niezamknięty. Dziękuje Wam wszystkim za porady!!

Poll
02-12-12, 16:14
Jak padnie termostat to, albo auto jest niedogrzane, albo się przegrzewa, ale na zasadzie, że ogrzewanie wtedy napiedziela jak głupie jest tak gorąco, bo jest krótki obieg, nie też co uruchomić wentylatora, bo czujnik jest za termostatem. Odkręć korek od chłodnicy, ale nie do końca, przodem najedź na coś wyższego, daj ogrzewanie na maksa odkręcone i sprawdź czy ubyło płynu. Sprawdź jego stan.

mariusz5891
22-12-12, 19:46
Odnawiam temat... Po kilku kilkudziesięciu dniach bezproblemowej jazdy wczoraj znowu problem powrócił. Okazało się, że kolega @MikeFoto miał rację - są wycieki. Chłodnica do wymiany?

snakes
22-12-12, 19:57
są wycieki,ale skąd? jak Widzisz,że ewidentnie z chłodnicy to idzie do wymiany,a może cieknie na łączeniach,wężach,może mokro przy nogach pasażera?

Igor26
23-12-12, 17:06
witam miałem to samo zeszłej zimy i niestety był to termostat. Pozdrawiam

KoszykCivic
24-12-12, 07:29
Czy jak wyjme termostat na okres zimy to cos sie stanie?

KoszykCivic
24-12-12, 08:43
Albo inaczej.. Czy przyczyną nie otwierajacego się termostatu może być przeciekająca chłodnica?

Dextero
24-12-12, 09:34
Termostat nie ma nic do przeciekającej chłodnicy. Musisz ją uszczelnić. Jeżeli puściło gdzieś na uszczelce, to musisz wymienić uszczelkę. Jeżeli rozszczelnił się metal, to możesz spróbować załatać to środkiem "płynny metal". Jest to coś podobnego do poxipolu i charakteryzuje się bardzo dobrym wiązaniem z metalami oraz odpornością na temperaturę. Ja ten środek stosuję od naprawy gwintów, których już nie ma. Jest naprawdę mocny.
Jeżeli wyciągniesz termostat, to silnik będzie długo się nagrzewał i nie będziesz miał ciepłego nawiewu w aucie.

Van_Dal
24-12-12, 11:45
w ziemie wyciągniecie termostatu to wyrok śmierci dla silnika jak będziesz robił krótkie przebiegi,
przeciekająca chłodnica ma dużo wspólnego z koreczkiem upuszczającym ciśnienie s niej. weź wymień koreczek a drugą rzeczą którą zrobisz to sprawdzenie termowłącznika wentylatora chłodnicy
1) wyjęcie wtyczki z obudowy termostatu (2 pin)
2) włączenie zapłonu
3) zwarcie wtyczki jakimkolwiek metalem
a) wiatrak się kręci - obwud elektryczny sprawny- sprawdź rezystancje czujnika w zmieniającej się temp
b) wiatrak sie nie kręci- uszkodzona wiązka i/lub bezpiecznik wiatraka, i/lub przekaźnik wiatraka i/lub sam wiatrak

Poll
24-12-12, 14:04
Absolutnie, nigdy przenigdy uszczelniaczy do chłodnic. Nigdy! Jak cieknie to zmieniaj. Przecież to paskudstwo zalepia kanały... Obieg to nie tylko chłodnica. Kup ze szrotu i zmień.

KoszykCivic
24-12-12, 15:14
Panowie jednak była to przyczyna uszkodzonej chłodnicy teraz jest malina :D pozdrawiam i Życzę Zdrowych, Pogodnych i Wesołych Świąt!!!

Szczur[R]
25-12-12, 14:22
Termostat nie ma nic do przeciekającej chłodnicy. Musisz ją uszczelnić. Jeżeli puściło gdzieś na uszczelce, to musisz wymienić uszczelkę. Jeżeli rozszczelnił się metal, to możesz spróbować załatać to środkiem "płynny metal". Jest to coś podobnego do poxipolu i charakteryzuje się bardzo dobrym wiązaniem z metalami oraz odpornością na temperaturę. Ja ten środek stosuję od naprawy gwintów, których już nie ma. Jest naprawdę mocny.
Jeżeli wyciągniesz termostat, to silnik będzie długo się nagrzewał i nie będziesz miał ciepłego nawiewu w aucie.

Tak tak, a potem piszą tacy "specjaliści" na forum że mają dziwne objawy, bo ogrzewania nie ma, bo się coś zapycha, bo temperatura idzie na czerwone. Następny "fachowiec" mu odpisze że odkamieniać trzeba, bo niby z płynu się kamień wytrąca... ręce opadają
Taka odpowiedź może spowodować że jakiś młody chłopak spieprzy sobie auto, więc najlepiej tego uszczelniacza dolej sobie do zupy zamiast udzielać rad na forum :)

Pozdrawiam

KoszykCivic
25-12-12, 20:31
Szczurek zgadzam się z Toba i masz świętą racje :) szkoda ukladu chlodzenia oraz silnika zapychajac go jakimis uszczelniaczami..

Emerica08
26-12-12, 01:23
Witam przyłącze sie do tematu wiec powiem tak u mnie jest problem taki ze w zbiorniczku płyn jest z chłodnicy ucieka przejechalem chwile na czerwonej kresce silnika zatrzymalem sie na stacji para buchła tak ze nie bylo widac na stacji nic;/. dolalem płynu do chłodnicy odczekalem dojechalem do domu jakies 5km i to samo zauwazylem ze para leci z pod korka na chłodnicy i przy kablach przy silniku ;/ naprawde ja juz nie wiem co moze byc przyczyna tej awari ;/.

Szczur[R]
26-12-12, 11:14
Witam przyłącze sie do tematu wiec powiem tak u mnie jest problem taki ze w zbiorniczku płyn jest z chłodnicy ucieka przejechalem chwile na czerwonej kresce silnika zatrzymalem sie na stacji para buchła tak ze nie bylo widac na stacji nic;/. dolalem płynu do chłodnicy odczekalem dojechalem do domu jakies 5km i to samo zauwazylem ze para leci z pod korka na chłodnicy i przy kablach przy silniku ;/ naprawde ja juz nie wiem co moze byc przyczyna tej awari ;/.

Nic konkretnego z Twojego opisu nie wynika. Wysusz wszystko ładnie, postaw auto na prostym lub minimalnie pod górkę (pod przednie koła podłóż jakąś deskę np.), pokrętło nawiewów ustaw na czerwone, na zimnym silniku zalej płyn do chłodnicy, zbiornik do połowy. Korek chłodnicy zostaw odkręcony. Odpal auto niech sobie chodzi na wolnych i obserwuj co się dzieje. Po około minucie jeśli płynu ubyło to dolej i zakręć korek chłodnicy. To trochę potrwa zanim się zagrzeje, może Ci kolega trzymać gaz na 2000rpm ale nie więcej
Czy gdy wskazówka temperatury minie 2/3 skali obydwa węże chłodnicy są gorące ?
Czy leci wtedy ciepłe powietrze z nawiewów ?
Czy zwarcie dwu-pinowej wtyczki czujnika ECT powoduje załączenie wentylatora chłodnicy ?
Czy zanim temp. przekroczy 1/2 skali załączy Ci się wentylator chłodnicy ?

Jeśli wentylator się załącza, a węże są gorące to prawdopodobnie UPG. Dla pewności możesz wykonać sprawdzenie termostatu - tak jak opisano w manualu.
Jeśli termostat OK to jedziesz na stacje i sprawdzasz zawartość CO w płynie, wynik pozytywny wskazuje jednoznacznie na UPG.

Pozdrawiam

mariusz5891
21-01-13, 17:34
;1831384]Tak tak, a potem piszą tacy "specjaliści" na forum że mają dziwne objawy, bo ogrzewania nie ma, bo się coś zapycha, bo temperatura idzie na czerwone. Następny "fachowiec" mu odpisze że odkamieniać trzeba, bo niby z płynu się kamień wytrąca... ręce opadają
Taka odpowiedź może spowodować że jakiś młody chłopak spieprzy sobie auto, więc najlepiej tego uszczelniacza dolej sobie do zupy zamiast udzielać rad na forum

Pozdrawiam

Gdybym przeczytał to wcześniej to podejrzewam, że nie miałbym teraz problemów :mad:. Ale niestety nie przeczytałem i dlatego jestem w stanie odświeżyć temat. W sumie nie mam pewności czy to przez to ze wsypałem tego dziadostwa do chłodnicy. Niedługo po tym pojawił się problem typu niedomagania ogrzewania. Wygląda to w ten sposób, że jak silnik jest już dobrze nagrzany i załącze ogrzewanie to ono chwile da ciepłego powietrza, następnie staje się coraz chłodniejsze aż do zimnego. "Klimatyzacja" w tym okresie roku raczej nie jest mi potrzebna, czego nie można powiedzieć o ogrzewaniu. Więc pytam co mogłem popsuć? Nagrzewnica?

Szczur[R]
21-01-13, 23:31
Gdybym przeczytał to wcześniej to podejrzewam, że nie miałbym teraz problemów :mad:. Ale niestety nie przeczytałem i dlatego jestem w stanie odświeżyć temat. W sumie nie mam pewności czy to przez to ze wsypałem tego dziadostwa do chłodnicy. Niedługo po tym pojawił się problem typu niedomagania ogrzewania. Wygląda to w ten sposób, że jak silnik jest już dobrze nagrzany i załącze ogrzewanie to ono chwile da ciepłego powietrza, następnie staje się coraz chłodniejsze aż do zimnego. "Klimatyzacja" w tym okresie roku raczej nie jest mi potrzebna, czego nie można powiedzieć o ogrzewaniu. Więc pytam co mogłem popsuć? Nagrzewnica?

Jak dałeś uszczelniacz to pokrył cienką warstwą cały układ i każdy jego element gorzej wymienia cieplo.
Przede wszystkim płyn do wymiany - cały. Wypuszczasz z chłodnicy od dołu i z bloku obok filtra oleju.
Jeśli pamiętasz co to był za środek i co zawierał to poszukaj może są jakieś dedykowane chemikalia które go zjedzą, nie ruszając gumy i nie utleniając aluminium (i miedzi, chyba że zdemontujesz termostat) - nie mając pewności byle czego nie lej.
Jeśli to nic nie da, to wymiana nagrzewnicy pozostaje. Roboty sporo przy tym będzie. W dodatku w lato może się okazać że chłodnica też nie domaga.
Nie wiem czy jest skuteczna i zarazem bezpieczna opcja na neutralizację tego syfu. Kto miał z tym styczność niech się wypowie

Camellia Racing
22-01-13, 11:56
;1856938]Jak dałeś uszczelniacz to pokrył cienką warstwą cały układ i każdy jego element gorzej wymienia cieplo.
Przede wszystkim płyn do wymiany - cały. Wypuszczasz z chłodnicy od dołu i z bloku obok filtra oleju.

I co Ci z tej wymiany jak wypłucze chłodnice? To albo uszczelniasz albo płyn wymieniasz.
Najlepiej zmieńić chłodnicę i zalać swierzy płyn.

Szczur[R]
22-01-13, 22:49
I co Ci z tej wymiany jak wypłucze chłodnice? To albo uszczelniasz albo płyn wymieniasz.
Najlepiej zmieńić chłodnicę i zalać swierzy płyn.

rozumie się samo przez sie - elementy cieknące należy wymieniać, nie uszczelniać