Zobacz pełną wersję : regulacja zaworów mały problem...
Witajcie no dobra żarty się skończyły, dzisiaj zabrałem się po raz pierwszy w życiu za regulację zaworów w mojej y8, zrobiłem wszystko tak jak tutaj jest napisane
http://www.civic5g.pdg.pl/silnik.php?art=reg_zaw, z tym, że obracałem koło pasowe wału korbowego za pomocą klucza na biegu jałowym, no i dupa auto straciło wolne obroty faluje od zera praktycznie do tysiąca i często gaśnie, i jest bardziej przymulone, co mogłem zrobić nie tak?
No to raczej nie robiłeś wszystkiego tak jak w poradniku. WYdrukować iść do samochodu i robić jeszcze raz dokładnie i spokojnie krok po kroku.
No dobra ale co moze byc zle w tym co robiłem? Z tym biebiem jałowym?
Podłączyłeś odmę do pokrywy zaworów? Może to to? Nie wiem czy to może mieć jakiś wpływ. Albo może miałeś jakąś masę podłączoną do pokrywy i nie podłączyłeś z powrotem?
Tak mam filterek wiec nie odłaczlem go masa tez tak jak była tak jest.
co moze byc zle w tym co robiłem?
Źle ustawiłeś luz zaworowy. Skoro wcześniej wszystko było ok, to nie ma innej opcji. Pewnie pomyliłeś kolejność.
Łap za manual i ustaw jeszcze raz na spokojnie.
Wd. mnie na 99% to za mały luz zaworowy - po prostu przedobrzyłeś, zawory się nie domykają ciśnienie wtedy spada i z stąd falowanie i mała moc.
Nie mówię, że nie robiłem to pierwszy raz więc wiecie brak wyczucia (bo tu trzeba go trochę mieć ) dodatkowo mały stresik:), jeśli chodzi o gmp to robiłem tak po kolei: znaczek Up na górze regulacja pierwszych 4 zaworów ( 2 dolotowe, 2 wydechowe), znaczek Up po stronie prawej czyli od strony kierowcy regulacja zaworów 2 cylindra, znaczek Up po lewej regulacja 3 cylindra, znaczek Up na dole na środku 4 cylindra, moje takie jeszcze pytanie do którego momentu kręcimy śrubką jak mam odpowiednią blaszkę szczelinomierza wepchniętą? bo zauważyłem ze w pewnym momencie ta sprężynka zaczyna się już uginać a śrubka dalej nie stawia zbyt dużego oporu? jak wy to robicie?
No i już wiemy gdzie popełniłeś błąd. Zawory reguluje się w kolejności 1-3-4-2, gdzie 1 to ten najbliżej obudowy rozrządu.
Kolejny błąd, to kierunek obrotu wału... masz kręcić w stronę PRZECIWNĄ do ruchu wskazówek zegara... a więc pierw znaczek UP na górze, potem po stronie kolektora wydechowego, potem na dole, a następnie po stronie kolektora ssącego. Dodatkowo wykręć sobie świece i włóż do cylindra na którym dokonujesz regulacji jakiś dłuższy pręt... będziesz mieć pewność, że tłok jest całkiem w górze.
Nie mówię, że nie robiłem to pierwszy raz więc wiecie brak wyczucia (bo tu trzeba go trochę mieć ) dodatkowo mały stresik:), jeśli chodzi o gmp to robiłem tak po kolei: znaczek Up na górze regulacja pierwszych 4 zaworów ( 2 dolotowe, 2 wydechowe), znaczek Up po stronie prawej czyli od strony kierowcy regulacja zaworów 2 cylindra, znaczek Up po lewej regulacja 3 cylindra, znaczek Up na dole na środku 4 cylindra, moje takie jeszcze pytanie do którego momentu kręcimy śrubką jak mam odpowiednią blaszkę szczelinomierza wepchniętą? bo zauważyłem ze w pewnym momencie ta sprężynka zaczyna się już uginać a śrubka dalej nie stawia zbyt dużego oporu? jak wy to robicie?
Up na górze - pierwszy cylinder
up z lewej - trzeci
up na dole - czwarty
up z prawej - drugi.
Wygląda na to, że wszystko się zgadza u Ciebie. Napisałeś w dziwnej kolejności ale ogólnie te położenia wałka, które podałeś, odpowiadają przypisanym przez Ciebie cylindrom. Chyba w złą stronę kręciłeś wałem albo nie wiem co bo kolejność góra-prawo-lewo-dół jest trochę dziwna. Powinno być przecież góra-lewo-dół-prawo.
Zawory ssące (te od strony kabiny) powinny mieć mniejszy luz (~0,2mm) a wydechowe - większy (~0,25mm). Śrubki nie dokręcaj na siłę bo możesz zerwać gwint.
Żeby wyczuć luz to, po włożeniu odpowiedniego szczelinomierza między dźwignię a popychacz, złap ręką za dźwignię i poruszaj nią w górę i w dół. Jeżeli luz jest większy niż trzeba to powinieneś go wyczuć. Luzujesz kontrę kluczem oczkowym, śrubokrętem dokręcasz śrubkę kasując luz (dokręcasz ją tylko tyle, żeby dźwignia zaworu już się nie poruszała góra-dół) i dokręcasz kontrę. Nie za mocno bo też gwint zerwiesz.
No to faktycznie w złej kolejności to robiłem nie wiem dlaczego uwaliło mi się w głowie 1,2,3,4 , zamiast 1-3-4-2, kręciłem wałem dobrze w odwrotną do wskazówek i kółko rozrządu poruszało się też odwrotnie, natomiast omijałem kolejność żeby było 1-2-3-4, no dobra zabiorę się za to jeszcze raz już z pomocą 2 osoby żeby łatwiej było to regulować... Panowie wielkie dzięki rzeczowa i konkretna pomoc z waszej strony, napisze jak wyreguluje jeszcze raz co i jak.
Witajcie, dzisiaj ponownie wziąłem się za regulację zaworów zgodnie z zaleceniami o których pisaliśmy dodatkowo wykręciłem świece tak jak radziliście sprawdzałem max wysunięcie tłoka, okazało się że przedobrzyłem za pierwszym razem było za mało luzu, tym razem zrobiłem wszystko z wyczuciem i jest zarąbiście silniczek cyka super się wkręca i nie mam mowy o jakimś falowaniu obrotów. pozdrawiam.
do którego momentu kręcimy śrubką jak mam odpowiednią blaszkę szczelinomierza wepchniętą? bo zauważyłem ze w pewnym momencie ta sprężynka zaczyna się już uginać a śrubka dalej nie stawia zbyt dużego oporu? jak wy to robicie?
Śrubka nie będzie stawiać wyraźnego oporu. Poruszaj listkiem szczelinomierza, on zacznie stawiać opór w szczelinie. Po zakontrowaniu wyciągasz listek i wkładasz go jeszcze raz, ma się dać z powrotem włożyć w szczelinę i dość ciasno w niej poruszać.
Fajnie że się udało i mogliśmy choć trochę pomóc.
Śrubka nie będzie stawiać wyraźnego oporu. Poruszaj listkiem szczelinomierza, on zacznie stawiać opór w szczelinie. Po zakontrowaniu wyciągasz listek i wkładasz go jeszcze raz, ma się dać z powrotem włożyć w szczelinę i dość ciasno w niej poruszać.
Dokładnie natomiast ja na tyle przedobrzyłem za pierwszym razem, że teraz jak regulowałem to nie było mowy o włożeniu blaszki dodatkowo musiałem ze 2 obroty wykręcić śrubkę żeby włożyć szczelinomierz więc nie było luzu żadnego, może przyda się ten temat osobom które będą na moim miejscu i pierwszy raz będą to chciały zrobić samemu, należy robić to spokojnie i z wyczuciem. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.
no jeśli musiałeś wykręcić dwa obroty to te zawory były podparte i wogóle się nie zamykały.
ja sie dziwie, ze to w ogole jezdzilo ...
jeździć jakoś jeździło ale komprecha uciekała przez zawory, i stąd te szopki
Oj uciekła uciekła było moze z 70 koni:)
Trochę odkopuje, ale mam pytanie, może ktoś ma podobną instrukcje dla takich tumoków jak ja do d14a4?
Schemat regulacji jest ten sam do silnikow d serii.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Jeszcze tylko trochę nie wiem które są wtryskowe a które wydechowe... Te od strony kolektora są wydechwe? I to na nich jest 0,25? A na wtryskowych 0,20?
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Te od strony kolektora
Paaaaaaaaanie;) Kolektory masz Pan dwa:) Od strony kolektora ssącego (bliżej ściany grodziowej) ustawiasz Pan 0.20, a od strony kolektora wydechowego (bliżej zderzaka) 0.25. Pozdro:)
Jeszcze tylko trochę nie wiem które są wtryskowe a które wydechowe...
Może podjedż do jakiegoś mechanika i on zrobi pierwszy raz ,a Ty poobserwuj.Jeżeli nie rozpoznajesz kolektorów ,to regulacja może przyspożyć Ci trochę problemów.Zła regulacja w efekcie może doprowadzić do uszkodzenia silnika.
Rozpoznaje kolektory, chodziło mi o wydechwy dlatego strzelalem że po jego stronie są zawory wydechowe, tak na logike...:) poradzę sobie z tym:)
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Może podjedż do jakiegoś mechanika i on zrobi pierwszy raz ,a Ty poobserwuj
jest też jutubik i fotoporadniki
druknij sobie poradnik dagg3r'a i bierz do garażu. rób krok po kroku jak opisane i wszystko będzie git. regulacja zaworów jeszcze z poradnikiem w łapuni to pisofkejk
http://www.youtube.com/watch?v=uqMYMskOQQQ
po angielsku ale dobrze pokazane
Dzięki za ten poradnik, angielski to nie problem;)
Też macie taką brudną klawiaturę jak na tym filmiku czy to u mnie coś jest nie tak?
u mnie jest koloru "złotego"
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.