Polerowanie lakieru

[slawekjurecki]

Witam wszystkich odwiedzających ten temat i bardzo proszę o pomoc użytkowników którzy mieli do czynienia z polerowaniem lakieru lub maja jakieś doświadczenie w tym kierunku.
Otóż sprawa wygląda następująco:
czarny lakier na mojej EK3 jest strasznie porysowany płytkimi i nieco głębszymi rysami, a na lewym błotniku nawet wypłowiał :(
W związku z powyższym zacząłem sie zastanawiać nad polerką i mam 2 wyjścia:
1) bawić się w to sam tzn kupić pastę ścierną 3M i nałożyć ją maszynowo + do tego także firmy 3M pastę polerską żeby nie zostały jakieś smugi (dostęp do maszynki polerskiej oczywiście mam) ale szczerze boję się robić to sam żeby nie spieprzyć laku! Koszt takiej operacji to 150 zł za obie pasty - pewien gość w doradził mi żebym sam sobie to zrobił bo tych past zostanie mi na więcej razy ale wydaje mi się że wielokrotne polerowanie lakieru może mu tylko zaszkodzić! Oczywiście po polerce muszę samochód nawoskować dobrym woskiem bo parkuję pod chmurką :d
2) Drugim wyjściem jest oddać samochód do fachowca i zapłacić w granicach 200 zł! Oczywiście nie mam pojęcia czym fachowiec będzie polerował mój samochód.

Proszę o pomoc w znalezieniu odpowiedzi. Może któryś z kolegów polerował już maszynowo ciemny lakier? Nie wiem czy to taka prosta sprawa więc proszę uprzejmie o odpowiedz! Pozdrawiam i z góry dziękuję za posty!!

[kpopis1]

W dziale styling dosc szczegółowo opisalem czynnosci wiazace sie z wykonaniem poolerki.Tu msz linka http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=37369

W twoim przypadku jesli masz glebokie rysy na bezbarwnym to dobrze byloby to wszystko przejechac na mokro papierkiem 2000 i potem spolerowc. Jesli rysy sa do bazy czy nawet do podkladu to niestety nic ich nie zlikwiduje.

U ciebie sprawa jest nieco utrudniona bo polerka carnego koloru jest chyba najtrudniejsza. Ciezko wyeliminowac zjawisko widocznych okraglych rys oraz smug po przejechaniu maszyną. Trzeba dobrze dobrac obroty - musza byc wysokie a zarazem trzeba to zrobic na tyle umiejetnie zeby nie spalic nigdzie lakieru. Czarne kolory po zakonczeniu polerowania maszyną trzeba dosc dlugo polerowac szmatką aby zniknely smugi. 200zl za polerke to nieduzo. Po podliczeniu wszystkich kosztow jakie ponosi lakiernik to sa to naprawde male pieniadze. Mozesz sprobowac sam. Proponuje ci sprobowac samą Farecla G3 zwyklad gabka "standard". Jesli ladnie wyjdzie to dokup mleczko nablyszczajace, jesli nie to zawiez samochod do lakiernika.

[karpik85]

Ja wolałbym oddać auto na polerke do jakiegoś DOBREGO zakładu, bo jak masz zaoszczędzić tylko 50 złotych to szkoda sie męczyc. Poza tym, nieumiejętne obchodzenie się z maszyną do polerowania, może się na prawdę źle skończyć :d

[slawekjurecki]

dziękuję kolego kpopis1 za wyczerpującą i fachową odpowiedz :D

[Popai]

Witam,

polecam Ci rewelacyjną paste Easy Polish za zaledwie 14zł. Wiele tańsza od innych a na czarny lakier po prosu miodzio. Kupisz ją na www.hartim.pl Allegro lub E-Bay.

Pozdrawiam,

Michał.

[rafalb33]

Skonczylbys juz z ta nachalna reklama na wszystkich forach bo sie zygac chce. I do tego odkopwyanie tematow

[barracuda]

Panowie mam pytanko odnośnie polerowania. Chyba lepiej odkopać kotlecika niż zakładać nowy tymat.
Pomalowałem maskę i dach czarnym lakierem poliuretanowym (mocniejszy od zwykłego i na bazie żywicy)
Na koniec jednak ostatecznie chciał bym uzyskać połysk lecz nie wiem czy ten lakier normalnie polecieć papierem i spolerować czy muszę całość jeszcze pomalować bezbarwnym akrylem i dopiero spolerować?

[sivy]

nie wiadomo czy te dwa lakiery nie zaczna sie "gryźć" . zapytam mojego mistrza lakiernictwa jutro ;)

[barracuda]

oka czekam an odpowiedz :P

[sivy]

możesz polerować tak jak jest. Lakier bedzie troche mniej odporny na zarysowania. Lakiernik dodał, ze pomalowania bezbarwnym teraz będzie złym pomysłem. No ale nie powiedział wprost, ze nie można.