PDA

Zobacz pełną wersję : Płyn chłodniczy - sprawdzenie stanu



MicNeo
20-11-12, 16:33
Witam,

Zabijcie mnie, ale mam banalne pytanie. Zgodnie z instrukcją obsługi, aby sprawdzić stan płynu należy sprawdzić na zbiorniczku wyrównawczym poziom płynu. Ale ja za cholere nie widzę poziomu min/max. Gdzieś czytałem, żeby poruszać autem, no srednio mi to coś dało. Jest jakiś inny sposób?

W instrukcji jest napisane również, że po odkręceniu korka wlewu chłodnicy, płyn powinien być na poziomie "podstawy króćca". Czy na tej podstsawie mogę stwierdzić czy jest okej? Mówiąc łopatologicznie, odkręcając ten korek, mam widzieć płyn chłodniczy, jeżeli nie, to dolać, tak?

Niestety nie mam możliwości odkręcenia wszystkiego i zabawy z tym, także muszę sobie poradzić jakoś inaczej :(

Pozdrawiam!

And84
20-11-12, 16:53
Ale ja za cholere nie widzę poziomu min/max.
hehe :) bo tak to super widać w 7 genie ten stan tam na dole , ja to biorę latarkę przyświecę i jakoś tam widzę .



Mówiąc łopatologicznie, odkręcając ten korek, mam widzieć płyn chłodniczy, jeżeli nie, to dolać, tak?
Tak , ma być płyn u góry widoczny .

klikklak
20-11-12, 17:43
Co ja się tego poziomu min/max naszukałem. Jest dokładnie tak jak mówi And84

MicNeo
20-11-12, 20:33
Dzięki chłopaki, myślałem już, że jestem ślepy :) No nic, trzeba będzie zakupić dobrą latarkę w takim razie :)

A powiedzcie mi, czy do tego czasu, mogę dolewać do wlewu chłodnicy płyn do momentu, aż będzie on tam zostawał? Bo teraz jak doleje, przejade to potem tak jakby go 'ubywa'. Domyślam się, że ląduje on w zbiorniczku wyrównawczym i dlatego go nie widzę. Silnik się nie grzeje etc (raz się zagrzał jak jechałem autostradą, ale trochę przesadziłem z prędkością oraz było mało płynu - auto używane ;)).

I jeszcze jedno, mogę przemyć korek wlewu do chłodnicy? Musze go wymienić, ale nie mam kiedy jechać do ASO - na allegro nie moge znaleźć nowego :( Mam podejżenia, że jest on nieszcezlny czy coś, bo raz (właśnie na autostradzie) zassało mi rure. Na forum wyczytałem, że to może być przyczyna. Auto nie kopci, oraz wlew oleju silnikowego wygląda czysto.

mloodzian
21-11-12, 00:23
w chłodnicy powinno być maxymalnie płynu, także jak odkręcisz korek to powinno być na max

MicNeo
24-11-12, 13:44
w chłodnicy powinno być maxymalnie płynu, także jak odkręcisz korek to powinno być na max

Korek ze zbiornika wyrównawczego czy tego czarnego, od wlewu do chłodnicy?

Dolałem płynu do zbiornika wyrównawczego, ale go przez nieuwage przelałem :/ Z instrukcji wynika, że powinien być pomiędzy min/max (logiczne ;)). Duży problem z tym? Troszkę go odlałem - tyle ile się dało. Także nie jest pod sam korek. Jeżeli chodzi o korek wlewu do chłodnicy to tam niestety, ale płynu nie widać :( Nie ma go na full, pod sam korek.

mloodzian
24-11-12, 14:22
boshee... w chłodnicy ma być pod sam korek (taki czarny) także jak go otworzysz to płyn ma być na równi z szyjką, a w zbiorniku wyrównawczym (korek przezroczysto biały) ma być międzu min/max i to jest widoczne na samym dole obok chłodnicy po lewej stronie pod lewym reflektorem. Płyn nie może dsięgac nawet do pierwszego zgięcia tego pojemnika a co dopiero jak ty dolałeś go pod sam korek... otwórz instrukcje na stronie 285 i tam na zdjęciu masz pokazany jak wygląda zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego w modelach benzynowych

MicNeo
24-11-12, 14:46
boshee... w chłodnicy ma być pod sam korek (taki czarny) także jak go otworzysz to płyn ma być na równi z szyjką, a w zbiorniku wyrównawczym (korek przezroczysto biały) ma być międzu min/max i to jest widoczne na samym dole obok chłodnicy po lewej stronie pod lewym reflektorem. Płyn nie może dsięgac nawet do pierwszego zgięcia tego pojemnika a co dopiero jak ty dolałeś go pod sam korek... otwórz instrukcje na stronie 285 i tam na zdjęciu masz pokazany jak wygląda zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego w modelach benzynowych

No to gdzieś mam nieszczelność bo nie jest pod sam korek. sprawdziłem i pod samochodem nie ma żadnych plam. Olej wygląda okej.

Możliwe że to wina złego poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym?

Jasiu
24-11-12, 16:31
Możliwe - że go za mało.

EFKA5
24-11-12, 16:54
I jeszcze jedno, mogę przemyć korek wlewu do chłodnicy? Musze go wymienić, ale nie mam kiedy jechać do ASO - na allegro nie moge znaleźć nowego :(
W ASO korek 130 zł a w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym 20 zł, wiem bo też myślałam że mam uszkodzony, płyn ze zbiorniczka wyr. nie wracał do chłodnicy, w zbiorniczku było ponad stan a w chłodnicy nie pod korek .. Okazało się że była mikroskopijna nieszczelnosć w układzie (instalacja gaz) która powodowała zapowietrzenie..niezczelność usunięta i wszystko wróciło do normy

MicNeo
24-11-12, 17:08
W ASO korek 130 zł a w pierwszym lepszym sklepie motoryzacyjnym 20 zł, wiem bo też myślałam że mam uszkodzony, płyn ze zbiorniczka wyr. nie wracał do chłodnicy, w zbiorniczku było ponad stan a w chłodnicy nie pod korek .. Okazało się że była mikroskopijna nieszczelnosć w układzie (instalacja gaz) która powodowała zapowietrzenie..niezczelność usunięta i wszystko wróciło do normy

Też mam gaz! Gdzie ta nieszczelność w instalacji gazowej czy tym korku? Gaz mam od niedawna, i tak musze przejechać na przegląd to bym chłopakom powiedział żeby sprawdzili to. Mógłbyś napisać więcej?

EFKA5
24-11-12, 18:52
U mnie już na gazie było sporo przejechane ok 120 tys i puszczało na simeringu w samym reduktorze. U Ciebie tego problemu nie będzie..

MicNeo
24-11-12, 19:36
U mnie już na gazie było sporo przejechane ok 120 tys i puszczało na simeringu w samym reduktorze. U Ciebie tego problemu nie będzie..

Okej. No nic, w takim razie ten korek wymienię. Tylko w aso 113 zł. Chyba poszukam jakiegoś zamiennika bo to w końcu tylko korek. Płynu przecież nie może być za mało, bo w zbiorniku jest full i z niego powinien brać, dobrze myślę?