arko1233
09-11-12, 20:50
Witam
Otóż mam taki problem. Po upalaniu na torze radio przestało grać. Myślałem że cos pourywałem bo uderzyłem w szykane ale jednak nie wszystko z kablami ok. Wcześniej jak grało było słychać świst z głośników narastający wraz z obrotami silnika ale dało się jezdzic . Doszedłem z kolegą że coś się stało ze wzmakiem bo lampka potect się świeciła,a po wymiane wzmaka na trochę słabszy niż poprzedni po właczeniu muzyki przy odpalonym piecu świst jest conajmniej 10x głośniejszy. Czy ten świst może być spowodowany złym wzmakiem w stosunku do głośników?
Otóż mam taki problem. Po upalaniu na torze radio przestało grać. Myślałem że cos pourywałem bo uderzyłem w szykane ale jednak nie wszystko z kablami ok. Wcześniej jak grało było słychać świst z głośników narastający wraz z obrotami silnika ale dało się jezdzic . Doszedłem z kolegą że coś się stało ze wzmakiem bo lampka potect się świeciła,a po wymiane wzmaka na trochę słabszy niż poprzedni po właczeniu muzyki przy odpalonym piecu świst jest conajmniej 10x głośniejszy. Czy ten świst może być spowodowany złym wzmakiem w stosunku do głośników?