PDA

Zobacz pełną wersję : Grzejący się 1.4 is, ciężka diagnoza problemu. :(



hofis
05-11-12, 11:05
Witam,moja Honda raz na jakiś czas potrafiła zagrzać się w korku,jednak po ruszeniu bądź, krótkim postoju z włączonym accu, silnik wracał do normalnej temperatury.Problem stał się bardzo uciążliwy kiedy po raz 1 pojechałem autkiem w dłuższą trasę, po około 200 km zagrzał się do oporu, zauważyłęm,że wentylator nie kręci więc zwarłem go i problem ustąpił na następne 100 km.(włącznik był wymieniany około miesiąc temu) Po tym dystansie silnik grzał się pieruńsko. Po postoju,500 metrów i znów szczyt skali. Otworzyłem chłodnicę i zauważyłem, brak płynu. Z braku laku nalałem wody ze studni ,którą pożyczyłem od domostwa obok. Problem pojawił się po następnych 50km,jednak byłem już u celu i postawiłem auto do mechanika. "Specjalista " stwierdził,że w układzie był zalany płyn do spryskiwaczy ,co jest bardzo prawdopodobne,gdyż poprzedni właściciel ewidentnie nie dbał o auto. W warsztacie wymieniono termostat (ten sterujący obiegiem) i płyn. Problem wydawał się zażegnany ,jednak w trasie powrotnej po 200 km,znowu zauważyłem wzrost temperatury,wentylator kręcił(już był podłączony do włącznika) .Odkręciłem korek od chłodnicy i dolałem wody destylowanej. jednak zauważyłem,że spod korka zbiornika wyrównawczego ucieka płyn.Po następnych 200 km,operację musiałem powtórzyć,dolewając tym razem około 1l wody destylowanej. Wydaje mi się,że nie ciągnie się za mną biały dym,jednak płyn ewidentnie ucieka,bądź jest spalany. Kiedy samochód stoi jakiś czas nic nie kapie,po dłuższej jeździe słychać jakby kapanie,jednak nie potrafię go zlokalizować,wydaje mi się,że może ciec po zbiorniku wyrównawczym. Mam nadzieję,ze komuś będzie się chciało to przeczytać.Proszę o pomoc w znalezieniu celnie problemu i z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam Krzysiek.

MikeFoto
05-11-12, 12:07
"Specjalista " stwierdził,że w układzie był zalany płyn do spryskiwaczy

Bez komentarza....

Okręć korek od wlewu oleju. Jeśli zobaczysz kremową maź to uszczelka pod głowicą strzelona to raz.

Dwa. Stojąc nie kapie bo nie ma takiego ciśnienia w układzie chłodzenia (nie pracuje pompa) jeśli jest grzieś rozszczeliony to kapać będzie właśnie podczas załączonego silnika.

Dolej wody tyle ile być powinno (do zbiorniczka wyrównawczego jak i po okręceniu korka na chłodnicy), włącz silnik i obserwuj czy gdzieś nie kapie.

81saren
05-11-12, 12:19
Okręć korek od wlewu oleju. Jeśli zobaczysz kremową maź to uszczelka pod głowicą strzelona to raz.

Nie zawsze bedzie cos widac .

Marecki
05-11-12, 12:33
Dobrze byłoby, gdybyś stanął na jakiejś suchej nawierzchni i sprawdził, czy nie ma jakichś wycieków. Drugie co mi przychodzi do głowy, to może masz walniętą pompę wody. A jeśli żadne z tych dwóch, no to pewnie uszczelka...

hofis
05-11-12, 12:48
Korek jest czysty,tzn w oleju. Dolałem wody do chłodnicy,w zbiorniku stan się zgadzał(2 cm pod korkiem). odpaliłem go ,zagrzałem do włączenia wentylatora. następnie zgasiłem aby móc usłyszeć ewentualne kapanie. zauważyłem,że dym z wydechu jest lekko widoczny po rozgrzaniu,jednak nie wiem czy to zasługa dość niskiej temperatury. świeżo po zgaszeniu słychać kapanie w okolicy kolektora,jednak ciężko stwierdzić dokładną lokalizację.(o ile jest to kapanie,a nie odgłosy chłodzącego się silnika). może podpowiedź,gdzie powinienem zacząć poszukiwanie.?

hofis
05-11-12, 14:41
Wydaje mi się,że znalazłem wyciek na łączeniu przewodu idącego spod korka chłodnicy do silnika,oraz od spodu chłodnicy. Wymienię obejmy i będę badał dalej. Dziękuję za pomoc,będę raportował.
pzdr

hofis
07-11-12, 17:56
Zbadałem kompresję ,wyniki były zaskakująco dobre,wydaje mi się,że eliminuje to uszczelkę pod głowicą.Kompresja była sprawdzana na zimnym silniku. Jutro zajmę się wyciekami.

Szczur[R]
07-11-12, 21:32
Drogi Krzysztofie :) wielu forumowiczów opisuje identyczne objawy, używając przy tym przeróżnych sformułowań - innymi słowy jest KILKANAŚCIE co najmniej wątków w tym temacie.
Ile razy można pisać w kółko to samo:
Zrób test na obecność CO w płynie chłodniczym - jeśli będzie pozytywny to UPG lub pęknięta głowica. Prosty test a wszystko wyjaśni, spróbuj na dobrej stacji diagnostycznej albo jakimś ASO. Taniej, pewniej i szybciej niż wymiana na chybił-trafił wszystkiego po kolei.

Przydało by się podwiesić taką informację bo problem jest poruszany bardzo często.

Pozdrawiam

rainlow
08-11-12, 11:36
Chyba to prawda, ja mam takie same objawy, uciekająca ciecz chłodząca, wycieki ze zbiorniczka podczas pracy silnika, "mokry" silnik w okolicy skrzyni ..UPG lub głowica.
Chociaż w moim przypadku temperatura jest stabilna jak skała, grzanie kabiny poprawne, na korkach nic się nie osadza, chłodnica pełna czystej (wizualnie) cieczy, moc bez zmian.
Niedługo jadę na diagnozę i wymianę UPG :(

Szczur[R]
09-11-12, 00:07
Chyba to prawda, ja mam takie same objawy, uciekająca ciecz chłodząca, wycieki ze zbiorniczka podczas pracy silnika, "mokry" silnik w okolicy skrzyni ..UPG lub głowica.
Chociaż w moim przypadku temperatura jest stabilna jak skała, grzanie kabiny poprawne, na korkach nic się nie osadza, chłodnica pełna czystej (wizualnie) cieczy, moc bez zmian.
Niedługo jadę na diagnozę i wymianę UPG :(
W tych silnikach bardzo rzadko zdarza się że olej miesza się z płynem chłodzącym. W zasadzie głowica musiała by konkretnie pęknąć po całości aby to było możliwe.
Zauważalnie brudny płyn też raczej nie występuje w przypadku UPG. Generalnie Honda to Honda, masło pod korkiem to się robiło ale we fiatach i oplach :P

Najczęściej jest tak że powstaje niewielki przedmuch między cylindrem a płaszczem wodnym. Spaliny w układzie chłodzenia powodują że termostat się potrafi zamknąć (w skutek schłodzenia - brak kontaktu z cieczą), może się nie załączać wentylator bo czujnik ECT nie odczytuje właściwej temp, to samo dotyczy czujnika z ECU i wskaźnika - duża losowość. Można też zauważyć brak ogrzewania jeśli układ się już mocno "zapowietrza" mieszanką gazów.
Ponieważ występuje tam pewne ciśnienie - bo to nie jest układ ze zbiornikiem retencyjnym o swobodnym przepływie, tylko z zaworem upustowym w korku chłodnicy (0.9-1.1 bara), w skutek przedmuchu rośnie ciśnienie i wypieprza płyn do wyrównawczego, chlapiąc dookoła - najbardziej typowy objaw.
Jeśli przedmuch jest niewielki, tylko wypieprza płyn ale inne objawy JESZCZE nie występują, to sprawdzanie kompresji nic nie daje. Czemu ? Bo przedmuch będzie się ujawniał tylko przy wybuchu mieszanki kiedy jest gwałtowny skok ciśnienia oraz wysoka temperatura i duży opór na kołach.

Wysraną uszczelkę należy wymienić na oryginalną, sprawdzić krawędź bloku czy nie ma wypaleń, zbielić głowicę (dopuszczalne max 0.2mm od nominalnej według katalogu). Honda zaleca też wymianę szpilek głowicy na nowe, aby wykluczyć zmęczenie którejś ze śrub. Po tym zabiegu śmigamy kolejne 200tyś km lub lepiej :)

Pozdrawiam