tm_bolo
04-11-12, 17:39
Witam. Jako, że to mój pierwszy temat na forum chciałbym się przywitać :) Nazywam się Tomek i jestem posiadaczem Hondy Civic 6gen 3d (hatchback) 1998r, silnik 1.4. Samochód posiadam od prawie 3 lat i nigdy nie było z nim problemów, aż do teraz. Kupiony był w stanie bardzo dobrym. Zacznę od początku.
Parę dni temu w nocy chciałem wycofać sprzed garażu tak, aby go otworzyć i podłączyć akumulator pod prostownik, ponieważ miałem rano jechać do pracy a nie miałem pewności, że samochód odpali (stary akumulator). Wsiadłem do samochodu bokiem, tak że miałem nogi na zewnątrz (nie wcisnąłem sprzęgła podczas odpalania, co mi się raczej nie zdarza). Drzwi były otwarte. Chciałem odpalić samochód i wycofać, ale przypadkowo miałem wrzucony wsteczny bieg. Przekręcając kluczyk auto cofnęło i otwartymi drzwiami przywaliłem w ścianę. Samochód zgasnął. W zasadzie nawet nie wiem jak bo to były ułamki sekundy. Może wcisnąłem hamulec, może przekręciłem kluczyk, może po prostu zahamowałem na ścianie - nie wiem. Auto stało całą noc na polu z otwartymi drzwiami (nie da się ich zamknąć, bo ramka nad szybą jest wygięta, natomiast same drzwi są proste). Nie próbowałem odpalać już samochodu tego wieczoru. Problem pojawił się następnego dnia. Samochodu nie można było odpalić. Rozrusznik kręcił, trzy akumulatory rozładowane, a auto nic. Do tego cały czas pali się kontrolka check engine, gdy tylko kluczyk jest w pozycji zapłonu. Nie jestem mechanikiem, a informatykiem. Wiedziałem, że w samochodach instalowane są komputery więc poszperałem trochę po necie chcąc się czegoś dowiedzieć o diagnostyce. Wyczytałem, że można poznać kod błędu poprzez zmostkowanie dwóch pinów we wtyczce obok kompa. Po zrobieniu tego check engine dalej się pali. Cały czas, nawet nie mrugnął. Natomiast kontrolka od ABS pokazała mi kody 16, 54, 61. Kontrolka od SRS też cały czas świeci. Błędy ABS usunąłem poprzez sposób, który znalazłem na internecie (wciśnięcie hamulca podczas przekręcania kluczyka itd...). Teraz także ABS się świeci cały czas (w sensie podczas diagnostyki, bo gdy nie mostkuje tych pinów świeci tylko check engine, ładowanie aku oraz olej). Szukałem także złącza OBD2, ale nie jestem pewien czy moja honda w ogóle je posiada (niemożliwe, żeby nie znaleść tego w ciągu 2h szukania). Sugerowałem się internetem, więc mniej więcej podejrzewałem gdzie może ono się znajdować. Szukałem pod kierownicą oraz pod schowkiem od strony pasażera. Wujek google poinformował mnie także o czymś takim, jak czujniki zderzeniowe. Być może wina leży po ich stronie? Nie mam niestety pojęcia gdzie mogą one się znajdować. Na "google grafika" dowiedziałem się mniej więcej jak one wyglądają, ale nie znalazłem nic takiego ani w kabinie, ani pod maską (faktycznie mogłem przeoczyć, jak już wspomniałem, nie jestem mechanikiem i nie miałem nigdy do czynienia z takimi rzeczami). Dodam, że znam się trochę na elektryce, więc mogę dokonać jakiś pomiarów, ale najpierw muszę wiedzieć co mam mierzyć :) Proszę o pomoc. Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki. Ewentualnie mogę udostępnić jakieś zdjęcia z samochodu. Z góry dziękuję.
Parę dni temu w nocy chciałem wycofać sprzed garażu tak, aby go otworzyć i podłączyć akumulator pod prostownik, ponieważ miałem rano jechać do pracy a nie miałem pewności, że samochód odpali (stary akumulator). Wsiadłem do samochodu bokiem, tak że miałem nogi na zewnątrz (nie wcisnąłem sprzęgła podczas odpalania, co mi się raczej nie zdarza). Drzwi były otwarte. Chciałem odpalić samochód i wycofać, ale przypadkowo miałem wrzucony wsteczny bieg. Przekręcając kluczyk auto cofnęło i otwartymi drzwiami przywaliłem w ścianę. Samochód zgasnął. W zasadzie nawet nie wiem jak bo to były ułamki sekundy. Może wcisnąłem hamulec, może przekręciłem kluczyk, może po prostu zahamowałem na ścianie - nie wiem. Auto stało całą noc na polu z otwartymi drzwiami (nie da się ich zamknąć, bo ramka nad szybą jest wygięta, natomiast same drzwi są proste). Nie próbowałem odpalać już samochodu tego wieczoru. Problem pojawił się następnego dnia. Samochodu nie można było odpalić. Rozrusznik kręcił, trzy akumulatory rozładowane, a auto nic. Do tego cały czas pali się kontrolka check engine, gdy tylko kluczyk jest w pozycji zapłonu. Nie jestem mechanikiem, a informatykiem. Wiedziałem, że w samochodach instalowane są komputery więc poszperałem trochę po necie chcąc się czegoś dowiedzieć o diagnostyce. Wyczytałem, że można poznać kod błędu poprzez zmostkowanie dwóch pinów we wtyczce obok kompa. Po zrobieniu tego check engine dalej się pali. Cały czas, nawet nie mrugnął. Natomiast kontrolka od ABS pokazała mi kody 16, 54, 61. Kontrolka od SRS też cały czas świeci. Błędy ABS usunąłem poprzez sposób, który znalazłem na internecie (wciśnięcie hamulca podczas przekręcania kluczyka itd...). Teraz także ABS się świeci cały czas (w sensie podczas diagnostyki, bo gdy nie mostkuje tych pinów świeci tylko check engine, ładowanie aku oraz olej). Szukałem także złącza OBD2, ale nie jestem pewien czy moja honda w ogóle je posiada (niemożliwe, żeby nie znaleść tego w ciągu 2h szukania). Sugerowałem się internetem, więc mniej więcej podejrzewałem gdzie może ono się znajdować. Szukałem pod kierownicą oraz pod schowkiem od strony pasażera. Wujek google poinformował mnie także o czymś takim, jak czujniki zderzeniowe. Być może wina leży po ich stronie? Nie mam niestety pojęcia gdzie mogą one się znajdować. Na "google grafika" dowiedziałem się mniej więcej jak one wyglądają, ale nie znalazłem nic takiego ani w kabinie, ani pod maską (faktycznie mogłem przeoczyć, jak już wspomniałem, nie jestem mechanikiem i nie miałem nigdy do czynienia z takimi rzeczami). Dodam, że znam się trochę na elektryce, więc mogę dokonać jakiś pomiarów, ale najpierw muszę wiedzieć co mam mierzyć :) Proszę o pomoc. Będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki. Ewentualnie mogę udostępnić jakieś zdjęcia z samochodu. Z góry dziękuję.