Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Dozowanie pedału gazu. Spalanie.



s3ba92
03-11-12, 23:39
Witam. Krótko. Jak w temacie. Czy mniej spalę osiągając, np. te 3k obrotów delikatnie stopniowo naciskając pedał gazu tak do 25-50% ? Czy jednak lepiej ruszać od razu z jedynki dynamicznie, szybko dociskając pedał gazu do 3/4 albo nawet do końca, ale nadal zmieniając bieg przy tych 3k ?

buczacza
03-11-12, 23:55
Długo masz prawo jazdy? Z pytania wnioskuje że nie za długo... Oczywiście nie obrażając Cię. Plynne dodawanie gazu zawsze skutkuje większą ekonomią niż deptanie pedału do podłogi. Jak depczesz to silnik ma duże opory które stara się szybko pokonać i spala więcej... Im wyższe obroty tym śmielej możesz dodawać gazu bo silnik już się wkrecil i ma mniejszy opór do pokonania.

s3ba92
04-11-12, 00:07
Mam ponad 2 lata. Tylko, że nie chodzi o deptanie do podlogi od razu tylko dosć dynamicznie, ale stopniowo wraz z zwiększaniem się obrotów i te 3000-3500 osiągać z wciśniętym gazem prawie do końca. Czyli jak najszybsze dojście do żądanych wyżej pręd. obrotowych silnika. Jeżdzę ekonomicznie. Delikatnie muskając gaz do max połowy. Spalanie - w trasie ostatnio - 5.7l. W cyklu mieszanym 6.2-6.4. Pytam dlatego, że nie chciałbym sobie odmawiać przyjemności z jazdy spalając ten litr więcej.

Karpiczek
04-11-12, 00:11
Im bardziej wciśniesz pedał gazu, tym samym o większy kąt otworzy się przepustnica. Skutkuje to większą ilością powietrza dostarczanego do cylindrów a tym samym większą ilością wtryskiwanego paliwa :P

Gazem operuj delikatnie, nie "deptaj" gdy nie potrzebujesz pełnej mocy silnika.

buczacza
04-11-12, 00:12
Ja w ej9 nie odmawiam sobie bo po prostu ciężko się powstrzymać i ciągne do 6.5k z podałem w podłodze, dużo redukuje żeby przyspieszać i bierze 8 z kawałkiem w mieście... Tak że nie spalisz dużo więcej jadąc trochę dynamiczniej niż Ty jeździsz...

s3ba92
04-11-12, 00:22
Ok temat można zamknąć. Dzięki za wyjaśnienie
;-)

kotc
05-11-12, 08:38
jak przetestujesz opcje 'depnac ciut mocniej' to sie podziel wrazeniami dla potomnych nowicjuszy ;) osobiscie do 2-2.3k obrotow deptam delikatnie, a pozniej do konca (czworke uzywam prawie jedynie wtedy gdy musze sie ciagnac za kims 60-65km/h), i spalanie mam w granicach 6.5l (1.4 90KM). pare razy na forum widzialem porady zeby przyspieszac dynamicznie

gruszkin
05-11-12, 09:58
7 lat temu zadawałem sobie podobne pytanie.
Odpowiedź brzmi- lepiej stopniowo dodawać gazu np. do 4k RPM niż na pełnym papciu od zera do 3k RPM. Czemu? Raz to rzecz o której wspomniał Karpiczek-im mocniej wduszasz pedałgazu tym mocniej otwiera się przepustnica. Im więcej powietrza tym większe zapotrzebowanie na paliwo.
Druga rzecz jest bardziej prozaiczna-chodzi o panewki. Panewki nie lubią być obciążone od dołu, to sprzyja ich szybkiemu zużyciu.

davidcom
05-11-12, 20:16
temat troche mnie zaciekawił i Wasze komentarze. NIby to co piszecie to prawda ale jak sie do tego mają zasady ecodrivingu? Na kazdej stronie pisze zeby jak najszybciej osiągnąć optymalną prędkość wcikając gaz na 75%. i tak :
1 bieg ruszanie
2 - 20km/h
3- 30km/h
4- 40km/h
5-50km/h

I tak jak napisałem trzymając gaz na 3/4 zakresu. wiec nie wiem jak to dokladnie jest.

Mimo wszystko jest różnica przy rozpędzeniu samochodu do 50km/h jadąc 1km wciskając bardzo delikatnie, niż po 200m i resztę trasy delikatnie na 5biegu.
Wiec moim zdaniem zależy od okoliczności.

Michał102
05-11-12, 20:27
1 bieg ruszanie
2 - 20km/h
3- 30km/h
4- 40km/h
5-50km/h

Stosując się do tej zasady szybko zarżniemy panewki. Mulenie auta na wysokich biegach to najgorsza zaraza jaka może być.

davidcom
05-11-12, 20:33
tylko przekazałem to wyczytałem gdzieś. Napewno co auto to inna predkość. tylko chcialem obrazowo pokazac sytuacje.

mirasek
05-11-12, 20:33
Zależy od okoliczności. Nie ma zasad, nie da się jeździć optymalnie wg jakichś zasad, szczególnie ta piątka przy 50km/h wyjątkowo mnie bawi przy mojej skrzyni :) 1200rpm...

Na niskich biegach raczej dynamicznie, na wyższych raczej nie. Lepiej płytko gaz i wyższe rpm niż kisić z niskich w czasie przyspieszania.

HG__wwa
05-11-12, 20:50
Dokładnie, rozpędzanie tak żeby nie spadac poniżej np 2500rpm po zmianie biegu, a przy jeździe ze stałą prędkością turlamy się przy 2000rpm.
I nie wciskamy pedał na 75% tylko płynnie wraz z rozpędzaniem, bo otwierając bardziej przepustnice niż jest aktualne zapotrzebowanie silnika na powietrze obciążamy bardziej silnik i powodujemy że wtryski leją więcej i to nie jest 'eco':p


ta piątka przy 50km/h wyjątkowo mnie bawi przy mojej skrzyni 1200rpm...

w d15z3 Cię bawi, masz przy 100km/h 2300rpm, ja mam 2000rpm przy ok70km/h:rolleyes: